Między innymi takie pytania padły podczas wtorkowego posiedzenia komisji rewizyjnej oraz skarbu i budżetu rady miasta podczas omawiania działalności miejskich spółek mieszkaniowych.
Janusz Majchrzak dodawał: - Płock jest specyficznym miastem. U nas w dobrym tonie jest jechać swoim wozem. A jeśli zdolność do posiadania auta robi się większa, to wybór mieszkańców idzie właśnie w takim kierunku.
Płocki Zakład Opieki Zdrowotnej ma mniejszą stratę, niż była planowana. To dlatego że NFZ pokrył zaległości z poprzednich lat. Ale na rehabilitację w 2017 r. było o 700 tys. zł mniej. Jednym z tematów 50. sesji rady miasta było funkcjonowanie Płockiego Zakładu Opieki Zdrowotnej w 2017 r.
Na czerwcowej sesji radni zobowiązali prezydenta Płocka do przygotowania wniosku do rządowego programu "Mosty dla regionów" o budowę trzeciej przeprawy przez Wisłę. Władze miasta nie mogą jednak tego zrobić.
- Opatrzność Boska dała nam wielką szansę, bo od tylu lat nie mamy wojny - powiedział ks. Michał Grzybowski, odbierając podczas czwartkowej sesji rady miasta statuetkę Superpłocczanina. Medal Laude Probus otrzymała dziennikarka "Tygodnika Płockiego" Lena Szatkowska.
We wtorek radni z komisji inwestycji, rozwoju i bezpieczeństwa wzięli pod lupę informację na temat realizacji Płockiego Programu Rewitalizacji (został przyjęty w ubiegłym roku). Surowym recenzentem i krytykiem działań urzędników zajmujących się rewitalizacją był mieszkaniec Starego Miasta, prezes stowarzyszenia Starówka Płocka i przewodniczący Płockiego Komitetu Rewitalizacji Jerzy Skarżyński.
Na to liczy radny Wojciech Hetkowski z SLD i składa na komisji kultury, sportu i turystyki wniosek o wysłanie pisma w sprawie dofinansowania przez Orlen budowy stadionu Wisły Płock do przewodniczącej klubu radnych PiS Wioletty Kulpy. Czemu do niej? - Bo to właśnie "koleżanka" z rady miasta zajmuje w koncernie ważne stanowisko - tłumaczy Hetkowski.
Zapytaliśmy czołowych przedstawicieli największych ugrupowań politycznych, co myślą o zakazie kandydowania tych, którzy otrzymują wysokie wynagrodzenia w spółkach skarbu państwa.
Krótkie komunikaty wydawane przez Jarosława Kaczyńskiego i rzeczniczkę PiS Beatę Mazurek wskazywały do tej pory, że w tegorocznych wyborach na wszystkich szczeblach samorządu na radnych nie będą mogły startować osoby, które pracują na "wysokopłatnych" stanowiskach w spółkach skarbu państwa. Tylko co znaczy wysokopłatne?
Na wczorajszej sesji rady miasta zarówno rajcy z PiS, jak i z PO opowiedzieli się za rządowymi planami budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego w Baranowie. Bo w planach jest jednocześnie nowa sieć połączeń kolejowych, do której ma być włączony Płock. Gdyby obietnice miały się spełnić, to w 2027 r. dojazd do Warszawy zająłby 42 min.
Zanim jednak doszło do głosowania w tej sprawie na czwartkowej na sesji rady miasta, wywiązała się ostra dyskusja. Zarzuty formułowała głównie Wioletta Kulpa, szefowa opozycyjnego klubu PiS i kandydatka na prezydenta w jesiennych wyborach samorządowych.
- To jak dziś wygląda Płock, jest zasługą Konrada Jaskóły - mówił prezydent Andrzej Nowakowski. A były prezes Petrochemii wspominał, że do naszego miasta przyjechał w 1974 r. i że miał tu być przez trzy lata. - Z tych trzech lat zrobiło się 25. Dziś Płock jest moim miastem! I zostanie, takim ukochanym - dodawał honorowy obywatel.
Wioletta Kulpa np. zwracała uwagę, że nie ma odniesienia do malejącej liczby mieszkańców Płocka. Marcin Flakiewicz stwierdził, że brakuje w niej twardo postawionych celów. Artur Jaroszewski położyłby większy nacisk na stan jakości powietrza.
Prawdopodobnie tym tematem zajmą się radni na czerwcowej sesji rady miasta. Taki projekt planuje złożyć radny Polskiego Stronnictwa Ludowego Michał Sosnowski.
... im. Legionów Piłsudskiego. Urzędnicy przygotowali pismo, w którym przekonują władze centralne, by wpisały to do programu "Mosty dla regionów".
To efekt rządowego rozporządzenia obniżającego o jedną piątą wynagrodzenia samorządowców. Prezydent Płocka będzie zarabiać o prawie 2 tys. zł mniej.
Tak spektakularnych awansów jak w 2016, w ubiegłym roku już nie było. Ale i tak portfele kilkorga płockich radnych, zwłaszcza z klubu PiS (patrz wyżej), stały się jeszcze grubsze. Zaglądamy do ich oświadczeń majątkowych za 2017 r.
Czy płoccy radni powinni zajmować się sprawami Mazowieckiego Portu Lotniczego Warszawa-Modlin? Marszałek Adam Struzik przekonywał, że rozwój lotniska to żywotny interes całego Mazowsza. - Dzisiejsza władza chce przerzucić strumień pieniędzy na lotnisko w Radomiu kosztem portu w Modlinie - dodawał radny sejmiku województwa Stefan Kotlewski. Płoccy radni PiS mieli jednak wątpliwości. Chcą poznać opinię wszystkich udziałowców.
Ostatnio jedna sesja nadzwyczajna rady miasta goni drugą. Czy radni dostają za udział w nich dodatkowe pieniądze? I ile w ogóle co miesiąc trafia do ich kieszeni z budżetu miasta?
Do tej pory mogło być w Płocku 370 punktów sprzedaży alkoholu. Jeśli radni przyjmą nową uchwałę, miasto będzie mogło wydać 1,3 tys. zezwoleń na sprzedaż napojów z procentami. Skąd tak duży wzrost? Wcześniej sprzedaż piwa nie była objęta limitem. A do tego na jeden sklep przypadało jedno zezwolenie. Teraz będą potrzebne nawet trzy.
Z uchwały rady miasta: "Nadaje się Godność >Honorowego Obywatela Miasta Płocka Panu Konradowi Karolowi Jaskóle za całokształt działalności na rzecz rozwoju gospodarczego, kulturalnego i historycznego Miasta Płocka". Były też inne nagrody.
Podczas czwartkowej sesji rady miasta przewodniczący rady Artur Jaroszewski po ogłoszeniu punktu obrad "Informacja i ocena stanu bezpieczeństwa publicznego w mieście Płocku w roku 2017" zza stołu prezydialnego przeszedł na mównicę, by zabrać głos w dyskusji. - Nie będzie to laurka - stwierdził na wstępie.
Dopiero co zakończyło się na czwartkowej sesji płockiej Rady Miasta wręczanie wyróżnień laureatom "Nagrody Gospodarczej Prezydenta Miasta Płocka 2017", w tym w kategorii "Pracodawca Roku", kiedy na mównicę weszła przedstawicielka osób zwolnionych z pracy i przez swojego pracodawcę skrzywdzonych.
Jednym z punktów porządku obrad płockich radnych podczas czwartkowej sesji rady miasta była informacja o realizacji w 2017 r. samorządowego programu "Osoba niepełnosprawna w społeczności lokalnej". Sam dokument nie doczekał się właściwie dyskusji, bo ta zeszła na sprawy rodzin, które protestują w Sejmie. No i zrobiło się w pewnym momencie niemiło...
- Warunki, w jakich pracujemy, są stanowczo niewystarczające. Nie możemy się jako orkiestra rozrastać, bo nie mieścimy się na scenie Państwowej Szkoły Muzycznej - mówiła dziennikarzom przed sesją Anna Gruszczyńska, flecistka Płockiej Orkiestry Symfonicznej. - Nie jestem płocczanką, ale zdecydowałam się tu przenieść z myślą o tym, że nasza orkiestra ma przyszłość.
- Te pieniądze nie są na wesołe biegi dla grupki osób, które się znakomicie znają na Facebooku i pstrykają sobie podczas nich zdjęcia - tak radna PiS Wioletta Kulpa komentowała przyznanie 80 tys. zł z miejskiej kasy stowarzyszeniu, które działa pół roku i póki co wielkimi sukcesami pochwalić się nie może.
Jej zwołanie zaproponował podczas marcowego posiedzenia komisji inwestycji, rozwoju i bezpieczeństwa radny PSL Michał Sosnowski. Oficjalny wniosek został natomiast złożony dopiero po świętach.
Wniosek o jej zwołanie złożyli radni PiS. Chcą wiedzieć, w jaki sposób miasto rozdzieliło pieniądze na wspieranie i upowszechnianie kultury fizycznej w latach 2014-2018.
O tym, czy honorowe obywatelstwo zostanie mu przyznane, na kwietniowej sesji zadecydują radni. Ale nie da się ukryć, że to osoba ważna dla miasta i dobrze w nim odbierana. Kiedy w 2014 r. ogłosiliśmy plebiscyt na "Płocczanina 25-lecia" wolnej Polski, Jaskóła, były dyrektor kombinatu, zajął w nim wysokie trzecie miejsce.
Tak zrobili w Warszawie i bardzo się im to przydaje. Bo jeśli np. zdarzy się wypadek w okolicy, która nie ma nic charakterystycznego, to telefonując po pomoc, np. pod 112, podaje się numer najbliższej latarni! I służby doskonale wiedzą, dokąd mają jechać. Podobne rozwiązanie w Płocku proponuje radna Daria Domosławska.
Funkcjonowanie Płockiego Zakładu Opieki Zdrowotnej pod względem zabezpieczenia usług medycznych i specjalistycznych było jednym z punktów marcowej sesji płockiej rady miasta.
Przy ul. Rybaki czy na Nowym Rynku? A czemu nie przy al. Kobylińskiego? Jak można się było spodziewać, podczas wtorkowego posiedzenia radnych z komisji inwestycji doszło do burzliwej dyskusji na temat budowy w Płocku sali koncertowej.
Po awanturze na niedawnej komisji edukacji rady miasta ratusz przygotował nową uchwałę dotyczącą siódmych klas. Oddziały, które miały przejść do innej placówki, przejdą.
Na koniec 2017 roku wyniosło 472,2 mln zł. Miasto zamierza spłacać 50 mln zł rocznie od 2023 do 2028 roku.
- Wychodząc do pracy, zaopatrujemy się w dwie pary butów. Pierwsze to kalosze, bo tylko w nich możemy dojść do ul. Wyszogrodzkiej - skarżyli się mieszkańcy ul. Granicznej, którzy we wtorek przyszli na komisję inwestycji, rozwoju i bezpieczeństwa miasta, by upomnieć się o rozwiązanie problemu tonących dróg.
Postępowanie w sprawie budowy stacji u zbiegu ulic Wyszogrodzkiej i Południowej będzie wznowione. Zostaną powołani biegli. Ale jaki będzie finał, trudno przewidzieć. Jednak już dziś inwestor może się ubiegać o pozwolenie na budowę, i je dostanie.
Bardzo burzliwy przebieg miało czwartkowe posiedzenie komisji edukacji rady miasta. Zainteresowanych było tylu, że obrady trzeba było przenieść ze zwykłej sali do ratuszowej auli. Były oklaski, okrzyki i głosy łamiące się ze zdenerwowania. A szło o szóste klasy. I w ogóle o dziwną i trudną sytuację, w jakiej znalazły się szkoły podstawowe powstałe w miejsce wygaszanych gimnazjów.
Jednym z tematów środowej komisji kultury, sportu i turystyki był klub sportowy Królewscy Płock. Jego prezes Adam Blidzewski ma powody do radości, ale też do obaw. Do radości, ponieważ miasto zamierza wyremontować stadion w Borowiczkach.
- Nikt nie kupi mieszkania w centrum na wolnym rynku za cenę, którą miasto przeznaczy na jego wybudowanie. Dlatego najlepszą opcją jest przygotowanie lokali na wynajem - przekonywał kierownik ratuszowego biura zarządzania nieruchomościami gminy Wojciech Petecki podczas wtorkowej komisji rewizyjnej rady miasta. Jej tematem było głównie budownictwo komunalne.
O rozpatrzenie możliwości wypłacania jednorazowo mieszkańcom Płocka pieniędzy po urodzeniu dziecka zawnioskował radny Prawa i Sprawiedliwości Tomasz Korga.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.