Samorządom kończą się pieniądze na szkoły. Gmina Pleszew wydała pieniądze z subwencji już w lipcu, gmina Zawidz nie zapłaciła nauczycielom za listopad. Sytuację finansową poprawiłaby likwidacja małych szkół, ale na to nie godzą się kuratorzy oświaty.
... bo prawie 307 tys. zł - na Zespół Szkół nr 1 na Międzytorzu. To tam w miejsce Gimnazjum nr 1 utworzono Szkołę Podstawową nr 2.
Bardzo burzliwy przebieg miało czwartkowe posiedzenie komisji edukacji rady miasta. Zainteresowanych było tylu, że obrady trzeba było przenieść ze zwykłej sali do ratuszowej auli. Były oklaski, okrzyki i głosy łamiące się ze zdenerwowania. A szło o szóste klasy. I w ogóle o dziwną i trudną sytuację, w jakiej znalazły się szkoły podstawowe powstałe w miejsce wygaszanych gimnazjów.
Jeżeli radni przyjmą projekt uchwały dotyczący części klas szóstych, płoccy uczniowie będą chodzili do szkoły na drugą zmianę. Okazuje się, że tego chcą rodzice uczniów, którzy uważają, że zmiana środowiska będzie dla ich dzieci niekorzystna. Ale jest i druga strona medalu - dzieciakom zabraknie czasu na zajęcia sportowe, koła zainteresowań czy np. na szkołę muzyczną.
Opadł pierwszy kurz po wprowadzeniu reformy oświaty. Nauczyciele uczą, dyrektorzy brną przez gąszcz nowych przepisów, szkoły pękają w szwach albo świecą pustkami. Poprzednie reformy wspominam podobnie. Doświadczenie uczy, żeby nie dawać się wpuścić w kanał i banał uogólnień - że oto cała reforma jest cacy albo że jest do bani. Czystą manipulacją jest na przykład publikowanie tez o wyższości kształcenia w gimnazjach nad ośmioklasową szkołą podstawową. Albo odwrotnie. Nikt takich badań nie prowadził i dowodów na poparcie żadnej z tez nie ma.
- Szkoły wcale nie są dobrze przygotowane do pracy w nowym systemie edukacji. Wrzesień można spisać na straty - mówi prezes oddziału powiatowego Związku Nauczycielstwa Polskiego Ewa Kowalak. Reprezentacja powiatu płockiego pojechała w poniedziałek do Warszawy na manifestację pod Ministerstwem Edukacji Narodowej.
Reforma oświaty a twórczy wymiar edukacji - taki tytuł nosi debata organizowana przez sekcję dialogu Towarzystwa Naukowego Płockiego i Fundację Edukacji i Rozwoju Społecznego FERS. Początek w czwartek o godz. 17.
"Kot w butach", przygotowywanie ozdób świątecznych, zwiedzanie szkoły - to tylko część atrakcji jakie dla dzieci przygotowała przyszła Szkoła Podstawowa nr 14 przy Jachowicza.
Około 22 proc. pracowników oświaty z Płocka wzięło udział w piątkowym strajku. To nie jest oszałamiający wynik, ale w ZNP mają na to wytłumaczenie. Podają też, ile zebrali podpisów za referendum.
W dniu, w którym nauczyciele doprowadzeni zostali do ostateczności, warto spojrzeć na to, jak zachowywali się dawniej.
W Płocku zliczono ich 2 tys., podobnie w powiecie ziemskim. Jak jednak zaznacza prezes płockiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego Stanisław Nisztor, listy z poparciem dla ogólnopolskiego referendum ciągle spływają. Jednocześnie trwają przygotowania do strajku szkolnego.
Kategoryczne "nie" dla Cichej, "tak" dla Krakówki... A może... niech będą i Cicha, i Krakówka jednocześnie? Sprawą adresu podstawówki na Radziwiu zajmuje się już druga komisja płockich radnych. Tym razem to komisja inwestycji, rozwoju i bezpieczeństwa.
Wioletta Kulpa, przewodnicząca klubu PiS w radzie miasta, zarzuca prezydentowi Płocka łamanie prawa i polityczną agitację. Zaś prezydent Andrzej Nowakowski radnej Kulpie - manipulację. A to wszystko dzieje się przy okazji reformy oświaty.
Jaka powinna być rola państwa w systemie oświaty? Czy należy likwidować gimnazja? Czy tempo reformy nie jest zbyt szybkie?
W wyniku reformy edukacji od września zacznie się wygaszanie gimnazjów - w Płocku trzy szkoły tego typu staną się podstawówkami, pozostałe będą włączone w struktury innych placówek. A co z ich patronami?
Związek Nauczycielstwa Polskiego ogłasza strajk i liczy na wsparcie rodziców. Zapewnia przy tym, że żadne dziecko nie pozostanie tego dnia bez opieki. W Płocku na taką formę protestu zdecydowało się 29 placówek oświatowych.
W środę do ratusza dotarła opinia dotycząca projektu dostosowania sieci szkół podstawowych oraz gimnazjów do nowego ustroju szkolnego. Wydział edukacji ma powody do zadowolenia.
Ile osób straci pracę? Co z budynkami po gimnazjach? ZNP chce poznać odpowiedzi na te pytania, zanim wyda opinię na temat nowej siatki szkół.
Jeszcze w tym tygodniu ma wydać pozytywną opinię na temat nowej siatki placówek i szkolnych obwodów. Jak mówi jej przewodniczący Marek Krysztofiak, na uwagi czas był wcześniej.
W piątek w siedzibie płockiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego została podpisana ?Deklaracja na rzecz przeprowadzenia ogólnopolskiego referendum z inicjatywy obywateli w sprawie reformy systemu oświaty?. Tym samym został zawiązany komitet referendalny.
Rodzice chcieliby, żeby droga dzieci do szkoły była krótka i przede wszystkim bezpieczna. Dyrektor Szkoły Podstawowej nr 21 obawia się, że gdy do klas pierwszych przyjdzie mniej dzieci, to nie będzie możliwości utworzenia klas sportowych. A szkoła ze sportowych sukcesów słynie.
"Czy jest pan/pani przeciw reformie edukacji, którą Rząd wprowadza od 1 września 2017 roku?" - tak brzmi pytanie, które miałoby zostać zadane w referendum. Związek Nauczycielstwa Polskiego wraz z parlamentarzystami opozycji zbiera podpisy pod wnioskiem o ogólnopolskie głosowanie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.