Wkrótce w Płocku powstanie Centrum Integracji Cudzoziemców. Ma pełnić funkcję informacyjno-dydaktyczną. - Nie będą to ośrodki dla uchodźców, jak próbują lansować niektóre partie - tłumaczy Hanna Waliszewska z Mazowieckiego Centrum Polityki Społecznej.
Prawo i Sprawiedliwość, póki co pozostaje bez szefa struktur partii w okręgu płocko-ciechanowskim. Jedyny kandydat - Maciej Małecki, przegrał wybory, choć wygraną miał w garści, bo był w nich jedynym kandydatem. Czy partia poszuka nowego kandydata?
Mazowieccy politycy KO pojawili się w piątek na wspólnej konferencji z Marzeną Cendrowską, komisarz pełniącą obowiązki burmistrza Pułtuska, która będzie kandydatką KO na burmistrza miasta. Zarejestrowanych zostało pięć komitetów wyborczych.
Wtorkowe spotkanie na Wzgórzu Tumskim przyniosło wiele finansowych kontrowersji. PiS podczas konferencji prasowej skrytykował decyzję Państwowej Komisji Wyborczej, która odebrała partii miliony z subwencji i zadeklarował rozliczanie Płocka z wydawanych pieniędzy.
PiS chce przyciągnąć nowy elektorat. Dlatego planuje wydarzenie, które wzorem Campusu Rafała Trzaskowskiego chciałby określać mianem apartyjnego, nieskierowanego tylko do działaczy należących do PiS.
Prawie połowa głosów oddana na kandydatów Prawa i Sprawiedliwości, tylko 23 proc. poparcia dla reprezentantów Koalicji Obywatelskiej. Rekordzistą poparcia został Andrzej Halicki z KO, ale jego wynik nie uratował całej listy
Na Mazowszu w poprzednich wyborach wybrano trójkę europarlamentarzystów. Czy PiS jest tu wciąż tak mocny, jak pięć lat temu i wyśle do Brukseli dwójkę polityków? A jeśli tylko jednego, to czy będzie to Adam Bielan, czy Jacek Kurski?
Dwójka radomskich PiS posłów będzie kandydować w wyborach do europarlamentu. Listę otwiera Adam Bielan, tuż za nim były prezes TVP Jacek Kurski.
W nowej Radzie Miasta Płocka nie będzie przedstawicieli Lewicy i Konfederacji. Największym przegranym jest jednak PiS.
Wśród kandydatów są także członek Rady Krajowej NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność", który w lutym brał udział w proteście rolników z powiatu płockiego, a także prezes Stada Ogierów w Łącku, większość dotychczasowych radnych.
Były prezydent Płocka, obecni i byli radni miejscy, radni osiedlowi... - Niemal połowa kandydatów jest bezpartyjna. Płock jest im bliski i chcą zajmować się sprawami miasta - podkreślała Wioletta Kulpa, szefowa płockich struktur PiS w sobotę podczas konferencji prasowej na nabrzeżu.
Przypomnijmy: w 2018 r. najwięcej głosów w wyborach na radnych zdobyła Koalicja Obywatelska (18 934), na drugim miejscu było Prawo i Sprawiedliwość (16 497), na trzecim Polskie Stronnictwo Ludowe (8564). SLD i Lewica Razem, podobnie Kukiz'15, nie zgarnęły choćby jednego mandatu.
Rządzącym daje pomarańczową kartkę. - Czyli coś pośredniego pomiędzy żółtą a czerwoną... - tłumaczył. I zaraz uściślał, że trafniejsza byłaby czerwona, ale z nią można poczekać 3,5 roku do wyborów parlamentarnych.
- Nijako się kończy to włodarzowanie Andrzeja Nowakowskiego w tej kadencji - ocenia Piotr Uździcki. Z samorządem związany był już na początku lat 90. - jako radny pierwszej kadencji rady miasta.
- Nie możemy się zgodzić na tę władzę - uczulał też prezes PiS. Dostało się Szymonowi Hołowni: : Dalej powinien występować w kabarecie. On na marszałka Sejmu nadaje się tak, jak ja na reprezentanta Polski w skoku wzwyż na olimpiadzie.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości dość szybko pozbyli się skrupułów, tłumaczą, że skoro innym wolno, to im też. Zresztą, mogą brać przykład... sami z siebie - w niejednym "szkolnym spotkaniu" sami brali już udział.
W 2016 r. PiS zmienił przepisy, by uratować Daniela Obajtka przed procesem karnym. Przez kolejne lata prezes Orlenu udowadniał partii, że na ten gest zasłużył. Jego kariera właśnie się kończy.
Pod Zakładem Karnym w Przytułach Starych, gdzie karę więzienia odbywa Maciej Wąsik, w piątek, 19 stycznia, zebrali się protestujący. Wcześniej do Wąsika próbował się dostać prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Daniel Obajtek spodziewa się odwołania 6 lutego ze stanowiska prezesa Orlenu. Podczas noworocznego spotkania pożegnał się z działaczami związkowymi. - Po pierwsze, że mnie nie chcą, a po drugie, że ja nie chcę. No więc w jednej sprawie jesteśmy stuprocentowo wszyscy zgodni - stwierdził. Obiecał, że przed odejściem dorzuci "coś" do negocjowanych podwyżek, które mają wynieść co najmniej 500 zł dla każdego pracownika.
- To wyjątkowe miasto - mówi Beata Szydło. Była premier, podobnie jak partyjne koleżanki i koledzy (z wyjątkiem prezesa Kaczyńskiego), zrzuciła oficjalny strój i wystąpiła podczas pisowskiego pikniku w Pułtusku.
Najbezpieczniejsza stacja paliw w Polsce była w sobotę na Kurpiach. - Na żadnej nie zobaczysz tylu mundurów - śmiali się sami policjanci. Jedni w kolejce po kawę, drudzy - do toalety. Na plakietkach na rękawach: Bydgoszcz, Olsztyn...
Tuż przed końcem roku podsumowujemy tematy, które najbardziej poruszyły, zaciekawiły, oburzyły lub ucieszyły naszych czytelników. Sprawdzaliśmy statystyki serwisu plock.wyborcza.pl i czasem byliśmy zaskoczeni.
Na początku mogło się wydawać, że jest jednym z ok. 100 protestujących przeciwko zmianom w TVP. Ale kto podszedł bliżej, z rewersu jego - nazwijmy go tak - transparentu odczytał: "Warto było czekać na te piękne czasy i na własne oczy cuda te zobaczyć"...
- A pani z jakiej jest gazety? - zapytał jeden z uczestników wiecu przy odwachu. - Z "Wyborczej"? A będzie pani szkalować?
... jeśli ta zastąpi w Sejmie skazanego prawomocnie Macieja Wąsika? Ten kandydat PiS na radnego w ostatnich wyborach samorządowych uciułał ledwie 185 głosów; dla porównania: Kulpa - 2743. Nie zmienia to faktu, że w swoim okręgu jest pierwszy w kolejce do wypełnienia wakatu.
Jeśli wójt Pcimia mógł zostać prezesem Orlenu, to czemu nauczyciel z podstawówki w Bielsku miałby nie zasłużyć na zarząd ważnej spółki koncernu i radę innej spółki, miejskiej. Zarobił 300 tys. zł rocznie, a w zarządzie wspiera go jeszcze - dwa w jednym - były prezydent Płocka i właściciel kawiarni. Wszystkich łączy PiS i rozpędzona w ostatnich ośmiu latach kariera.
Z prac w radzie nadzorczej Orlenu zrezygnował prawnik Michał Klimaszewski. Powodów nie ujawniono.
I dalej w jego wypowiedzi mnóstwo było kolejnych "płocków" i "orlenów". Stolica Orlenu. Matecznik Orlenu. Silny Orlen to silny Płock. Wielki Orlen to rozwój Płocka. Ktoś, kto dobrze życzy Płockowi, mieszkańcom miasta i regionu, powinien wspierać Orlen i fuzje Orlenu.
Dziennikarze "Wyborczej" z całej Polski stworzyli PiS-owską listę płac. Są na niej radni, lokalni działacze, prezesi, prawnicy, nauczyciele, lekarze, przedsiębiorcy. Ludzie w każdym wieku. Niektórzy - czasem po paru z jednej rodziny - po "dobrej zmianie" zaczęli pracować w firmach skarbu państwa albo ich spółkach córkach.
Najważniejszą informacją wydaje się być wysokie czwarte miejsce Wioletty Kulpy. Oznacza, że płocka radna prawie może się już czuć posłanką - mandatu mógłby jej pozbawić tylko jakiś niesamowity zbieg okoliczności.
Czemu Płock, a nie bliska panu Opolszczyzna? - zapytali ministra sportu dziennikarze. Przed wejściem do siedziby PiS przy Nowogrodzkiej w Warszawie Kamil Bortniczuk odpowiadał: - Bo w Opolu jest dużo liderów, a my staramy się dysponować mądrze i w różnych okręgach wystawiać kogoś mocnego.
Tak jak Maciej Wąsik, on też był z Prawa i Sprawiedliwości, też był posłem, też kandydował z okręgu płocko-ciechanowskiego i też był związany ze służbami specjalnymi.
Orlen Asfalt to spółka córka polskiego giganta naftowego. W jej radzie nadzorczej zasiada od niedawna Marcin Emilewicz, mąż posłanki PiS. To już jego kolejna posada w państwowej spółce.
- Chcemy mieć bogate państwo, bogate polskie rodziny. Chcemy, by Polska przestała być prowincjonalnym państwem. Chcemy dojść do poziomu Finlandii, a potem Niemiec i jeszcze wyżej. Nie mówię, że to jest możliwe w ciągu ośmiu lat, ale dożyjemy tego - powiedział Jarosław Kaczyński w Pułtusku.
Sąd ma zbadać, czy umorzenie postępowania w sprawie byłego dyrektora delegatury kuratorium w Ciechanowie było zasadne. Oskarżony miał wysyłać swoim pracownikom pornograficzne zdjęcia.
Arkadiusz Iwaniak zwracał się też bezpośrednio do Jarosława Kaczyńskiego: - Nie straszcie nikogo cudzoziemcami, nie napuszczajcie nas na siebie. Jak trzeba być nieodpowiedzialnym, by właśnie teraz podrzucać do Płocka tykającą bombę nienawiści.
Politycy Lewicy spotkali się w środę z płocczanami. Włodzimierz Czarzasty kpił: - Pierwszy raz słyszę o wzmacnianiu rządu przez dymisje czterech wicepremierów.
I żadne zaklęcia, przekazy medialne PiS czy TVP, referenda tego nie zmienią - mówi dr Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.
I jak to się ma do ogłoszonego przez pana pomysłu referendum ws. relokacji migrantów?
Przed długą majówką Orlen rozpoczął kampanię wyborczą dla PiS, krytykując obawy opozycji o kryzys energetyczny po napaści Rosji na Ukrainę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.