Mazowieccy politycy KO pojawili się w piątek na wspólnej konferencji z Marzeną Cendrowską, komisarz pełniącą obowiązki burmistrza Pułtuska, która będzie kandydatką KO na burmistrza miasta. Zarejestrowanych zostało pięć komitetów wyborczych.
Choć KO i Trzecia Droga współrządzą województwem mazowieckim od lat i mają komfortową większość w sejmiku, na pierwszej sesji po wyborach radni nie głosowali nad wyborem Adama Struzika z PSL na marszałka województwa. Co się stało?
PSL i Polska 2050 wystawiają kandydatów do rady powiatu płockiego oraz na burmistrzów i wójtów.
- Dziś ludzie oczekują normalności, pozytywnego nastawienia, braku hejtu. I my tacy jesteśmy. Nasi kandydaci nie tworzą przypadkowej drużyny. To wypróbowani ludzie - zapewniał kandydujący na prezydenta Płocka i na radnego Tomasz Kominek.
Tomasz Kominek, miejski radny i szef płockiej delegatury urzędu marszałkowskiego, ogłosił swą decyzję w piątek.
Tak w piątek mówił w Płocku lider ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz na kilkanaście godzin przed nastaniem ciszy wyborczej. Te słowa skierował do rządzących.
Złamał pakt senacki, więc nie może być członkiem PSL - ostro oświadczył Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego. Mówił o mazowieckim radnym, który startuje do Senatu, mimo że kandydatem paktu jest tam przedstawiciel Polski 2050.
Lista w okręgu płocko-ciechanowskim jeszcze nie jest gotowa. Oficjalnie znamy tylko dwa pierwsze nazwiska - to Piotr Zgorzelski z PSL i Marta Cienkowska z Polski 2050. Nieoficjalnie poznaliśmy jednak więcej nazwisk kandydatów.
Trzecia Droga wystawi wspaniałą drużynę ludzi, którzy mają ciąg na bramkę bez marzenia o stołkach i funkcjach - mówił Szymon Hołownia, lider Polski 2050, podczas wtorkowej konferencji prasowej.
Władysław Kosiniak-Kamysz jest w Płocku na ogólnopolskich dożynkach PSL. - Proszę tych wszystkich wyborców PiS, szczególnie ze wsi, żeby nie ulegali propagandzie, namowom, oszustom, faryszeuszom, którzy przyjadą teraz w wiele miejsc. Proszę polską wieś o odwagę, determinację, niech jeszcze raz ta siła powstanie i odsunie szkodników od władzy - apelował.
Starosto, zrezygnuj - radni PiS z powiatu płockiego zachęcają Sylwestra Z. "do honorowego zachowania"
Tak mówił w Sierpcu szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Wiele uwag miał też do resortu rolnictwa - poinformował, że ludowcy złożyli wniosek o odwołanie ministra Henryka Kowalczyka.
Szymon Hołownia mówił podczas spotkania w Płocku o rozdziale Kościoła od państwa, Orlenie, państwowym haraczu, potrzebie rewolucji, możliwości utworzenia wspólnej listy z PSL i PO.
- Czas skończyć z rządami populistów - mówił w poniedziałek w Płocku szef ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz. Nie ukrywał, że PSL już szykuje się na wyborcze starcie we wrześniu lub w październiku 2023 r.
- Rządzący robią wszystko, aby znaleźć winnego tej drożyny. A to od siebie zawsze trzeba zaczynać - mówił wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski.
Sosnowski, były radny z klubu PSL, obecny radny osiedlowy ze starówki, na wiceprezesa został powołany w sylwestra 2018 r., pracę zaczął dwa dni później.
W ponownych wyborach w gminie Drobin (powiat płocki) kandydat PSL na burmistrza wygrał z kandydatem PiS. - Ale w całym kraju wczorajszy mecz składał się łącznie z trzech pojedynków - komentuje wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski.
Jeżeli Pan ma takie możliwości, to bardzo prosimy o pomoc w tej rekrutacji, ale niech to będą specjaliści, a nie lekarze ortopedzi z PZU, których oddelegujecie do pracy na oddziałach płucnych! Jeżeli ma Pan też możliwości zapewnienia finansowania ich pracy, to także będziemy wdzięczni. Podpowiadam, że można zdjąć trochę z kilkudziesięciu milionów, jakie pompujecie w Kubicę, ewentualnie ze sponsorowania pozapłockich drużyn sportowych - pisze Tomasz Kominek.
Podział Mazowsza. - Powód jest wyłącznie polityczny, chodzi o czystą krystaliczną władzę. To, że PiS chce zdobyć władzę w jednym z tych województw, nie jest dostatecznym powodem. Mamy mnóstwo narzędzi, których nie zawahamy się wykorzystać. Nie możemy się, na Boga, z tym zgadzać. Po to 30 lat budujemy demokratyczne państwo, że nawet wszechmocny PiS nie może odebrać ludziom prawa do decydowania, do wyrażania swoich opinii - mówi Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego.
W piątek rano, w przededniu ciszy wyborczej, ludowcy podsumowali kampanię prezydencką swojego kandydata w subregionie płockim. Na tarasie hotelu Starzyński zebrali się marszałek Mazowsza Adam Struzik, wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski, radni wojewódzcy, samorządowcy. Wszyscy w dobrych nastrojach.
O wyborach, a raczej o związanym z nimi chaosie, 10. rocznicy ogromnej powodzi w powiecie płockim, a także suszy i mniejszych dochodach samorządów ze względu na koronawirusa mówili w Płocku wicemarszałek Piotr Zgorzelski i Paweł Kukiz.
Poza tym zbierają podpisy, zachęcają do lajkowania profili ich kandydata w wyborach prezydenckich 2020 w mediach społecznościowych. - Władysław Kosiniak-Kamysz będzie strażnikiem konstytucji, ale też prezydentem twórczym - mówi Adam Struzik.
Gdyby nie 350 mln zł dotacji od samorządu Mazowsza w 2020 r., bilety byłyby dwukrotnie droższe. Gdyby kierować się tylko rentownością połączeń, to pociągi kończyłyby trasę już 60 km od Warszawy.
Były nauczyciel historii i dyrektor szkoły w niewielkim Leszczynie Szlacheckim, wicewójt gminy Bielsk, radny powiatu płockiego, dyrektor delegatury urzędu marszałkowskiego i - w latach 2010-2011 - starosta płocki, jest posłem od 2011 r. Za ostatnią kadencję Sejmu kilka tygodni temu postawiliśmy mu mocną czwórkę.
- Właśnie stąd, ze szczęśliwej ziemi płockiej, zaczynam swój objazd po kraju, żeby spotkać się z ludźmi, mówić im o swojej wizji dobrej Polski, słuchać ich uwag i sugestii, ale też krytyki - zapowiadał w piątkowe popołudnie szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. A mówił to w zajeździe Pod Szczęśliwą Gwiazdą w podpłockim Cekanowie.
Sprawdźcie, co jeszcze będzie się działo w mieście. A może jest coś, o czym zapomnieliśmy? Śmiało, dajcie znać. Piszcie na listy@plock.agora.pl.
Dla niego wyniki wyborów nie były zaskoczeniem. Zapowiada, że jeszcze w tym roku zaprosi do siebie na spotkanie wszystkich wybranych parlamentarzystów.
Czy koalicja KO-PSL utrzyma jednoosobową większość w Sejmiku Mazowsza? Do Sejmu odchodzi jeden radny KO i w samorządzie województwa zastąpi go nowa radna. Wybory parlamentarne oznaczają zmiany także w Radzie Warszawy.
To już pewne. W okręgu płocko-ciechanowskim policzono wszystkie głosy. Najwięcej, bo sześć mandatów, zdobywa Prawo i Sprawiedliwość.
Są już wyniki z 86,7 proc. obwodowych komisji w okręgu płocko-ciechanowskim. Wygrywa Prawo i Sprawiedliwość, które wzięłoby sześć mandatów.
PKW opublikowała częściowe wyniki wyborów. W okręgu nr 16 - płocko-ciechanowskim - zliczono na razie dane z 475, czyli 69 proc. obwodowych komisji wyborczych.
Lech Dąbrowski był szefem sztabu PSL w powiecie płockim. Wynik, jaki według badań sondażowych uzyskało jego ugrupowanie, napawa go nadzieją na dobrą przyszłość stronnictwa.
Obejrzyjcie zdjęcia z niedzielnego wieczoru.
Zastępca starosty płockiego Iwona Sierocka stanęła w wyborcze szranki w wyborach parlamentarnych 2019. Na wyniki czekała, jak wszyscy związani z PSL Koalicją Polską, w restauracji Krepsiaki. Choć oczywiście nie mogła znać własnego wyniku, to cieszyła się tym uzyskanym przez całe ugrupowanie.
Obejrzyjcie zdjęcia z niedzielnego wieczoru wyborczego.
PSL wieczór wyborczy spędza w restauracji Krepsiaki. Kiedy podano sondażowe wyniki wyborów 2019, wybuchła tam radość, wzniesiono toast. Ale wszyscy czekają na ostateczne rezultaty głosowania.
Ludowcy podsumowują kampanię przed wyborami parlamentarnymi 2019, proszą o głosy i zapewniają, że kiedy będą rządzić, Polska będzie krajem przyjaznym dla wszystkich. Przy okazji marszałek Adam Struzik odpiera zarzuty ministra zdrowia, że nie chciał współpracować z Centrum Onkologii.
Czy należy zlikwidować tzw. umowy śmieciowe? Czy ZUS dla przedsiębiorców powinien być dobrowolny? Czy podzielić województwo mazowieckie? Czy zlikwidować Narodowy Fundusz Zdrowia? Na te i wiele innych pytań odpowiadały komitety wyborcze ubiegające się o mandaty podczas wyborów parlamentarnych 2019. Zobaczcie, do których wam najbliżej.
W wyborach parlamentarnych do Senatu opozycyjne Koalicja Obywatelska, PSL i Lewica wystawiają w każdym okręgu po jednym wspólnym kandydacie - po to, by zwiększyć jego szanse w starciu z przedstawicielem PiS. W okręgu płockim jest to Waldemar Pawlak.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.