Do zdarzenia doszło w piątek ok. godz. 10.30. Sprawcą kolizji był 25-letni kierowca bmw, mieszkaniec powiatu dobrzyńskiego. Jak się później okazało, wsiadł za kierownicę pod wpływem alkoholu.
Mężczyzna ukrywał tam 35 krzewów. Płoccy policjanci w środę zatrzymali właściciela nielegalnej uprawy. Grozi mu teraz kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Sprawą zajmują się policjanci z Mławy. Ranny wilk został odnaleziony w poniedziałek w lesie w pobliżu Adamowa (gmina Strzegowo). Na miejscu oprócz policji interweniowali też pracownicy regionalnej dyrekcji ochrony środowiska. Kłusownikowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci prowadzili pościg i zatrzymali 47-letniego mieszkańca Płocka, który miał przy sobie ponad 108 gramów nielegalnych substancji. Mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło we wtorek ok. godz. 7.30 na drodze krajowej nr 62 w Cekanowie. Kolizję spowodowała 36-letnia kierująca oplem astrą, która nie zachowała bezpiecznej odległości od poprzedzającego ją auta.
Policjanci zatrzymali w weekend kilku kierowców, którzy stwarzali zagrożenie w ruchu drogowym. Czterech wsiadło za kierownicę pod wpływem alkoholu, jeden miał cofnięte uprawnienia, kolejny - nigdy nie posiadał prawa jazdy.
We wtorek wieczorem płoccy policjanci zatrzymali dwójkę złodziei - 47-letniego mężczyznę i 20-letnią kobietę. Rozpoznał ich pracownik ochrony sklepu, z którego pod koniec grudnia tych dwoje ukradło towar o łącznej wartości ponad 5 tys. zł.
- Przedstawiciel dużej firmy farmaceutycznej, dwaj lekarze psychiatrzy z Ostrołęki i Otwocka, właściciele i kierownicy aptek z Warszawy z zarzutami. Mogli narazić NFZ na straty ponad 380 tys. zł - poinformowała Komenda Wojewódzka Policji.
Do pierwszego wypadku doszło ok. godz. 5.50 na drodze wojewódzkiej 567 w Ciółkowie (gmina Radzanowo). Kierująca citroenem berlingo 67-latka na łuku drogi straciła panowanie nad autem, zjechała na pobocze i dachowała. Samochód zatrzymał się na ogrodzeniu pobliskiej posesji.
Do wypadku doszło w niedzielę ok. godz. 20.30 na ul. Medycznej w Płocku. Policjanci ustalili, że 27-letni kierowca forda transita na łuku drogi nie dostosował prędkości do warunków drogowych.
Do zdarzenia doszło we wtorek o godz. 17.15 w Borowicach. Jak ustalili policjanci, 44-letni kierowca forda stracił panowanie nad autem, zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do kolizji z jadącą z przeciwka skodą.
Do wypadku na drodze wojewódzkiej 559 w gminie Brudzeń Duży doszło we wtorek o godz. 13.15. Policja swstępnie ustaliła, że w trakcie wyprzedzania kierująca seatem leonem 26-latka doprowadziła do zderzenia czołowego z toyotą corollą.
Policjanci zatrzymali mężczyznę w niedzielę w Płocku. Od dłuższego czasu ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Sąd wydał za nim list gończy pod koniec października zeszłego roku.
Mundurowi zabezpieczyli łącznie ponad kilogram różnych substancji - w tym amfetaminę, metamfetaminę i marihuanę.
Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek kilka minut po godz. 8 w miejscowości Mańkowo, niedaleko pałacu w Srebrnej. Tir zjechał z drogi, a następnie uderzył w przydrożne drzewa i słup, wywracając auto na lewą stronę. Kierowca niestety nie przeżył.
W czwartek ok. godz. 9 kierowcy musieli liczyć się z utrudnieniami na skrzyżowaniu al. Kilińskiego i ul. Sienkiewicza. Doszło tam do kolizji dwóch aut.
Do tragicznego wypadku doszło w poniedziałek, ok. godz. 17, w miejscowości Zamość (gmina Rościszewo). Jak informuje sierpecka policja, samochód potrącił 47-letniego mężczyznę, który szedł prawą stroną drogi, na obszarze niezabudowanym i nieoświetlonym.
Do zdarzenia doszło w środę, o godz. 7.21. Jak przekazuje płocka policja, kierowca skody zderzył się z jadącym z przeciwka suzuki, którym kierowała 44-letnia płocczanka.
- Przed południem zadzwonił do mnie mężczyzna, przedstawił się imieniem mojego syna. Zachrypniętym głosem powiedział, że jest chory i wracając od lekarza, spowodował wypadek samochodowy - opowiada 71-letnia pani Teresa. Dalszy ciąg historii, którą przytaczają policjanci, to książkowy przykład oszustwa.
Do wypadku doszło we wtorek ok. godz. 14.15 na DK 60 w miejscowości Psary. Jadący w stronę Bielska 80-letni kierowca skody fabii, skręcając w lewo, nie ustąpił pierwszeństwa samochodowi, który jechał z przeciwka.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, ok. godz. 21.40, na ul. Kolejowej w Płocku. Kierujący oplem vectra, 42-letni mieszkaniec powiatu płockiego, stracił panowanie nad autem, najechał na krawężnik zatoki przystankowej, a następnie uderzył w latarnię.
Do kradzieży fiata ducato w Płocku doszło 27 grudnia. Złodzieje próbowali ukraść także drugie auto - kię ceed z posesji na terenie miasta. Płoccy policjanci ustalili i zatrzymali sprawców. Grożą im wysokie kary pozbawienia wolności.
- Od piątku do godziny szóstej rano w poniedziałek otrzymaliśmy zgłoszenia dotyczące dziewięciu kradzieży z włamaniem do mieszkań na terenie miasta - informuje asp. Krystyna Kowalska z płockiej komendy policji.
Do zdarzenia doszło w czwartek ok. godz. 17.30 na skrzyżowaniu ul. Długiej z ul. Kobiałka. Dwie osoby zostały poszkodowane.
Do zdarzenia doszło w środę, ok. godz. 7.30, w miejscowości Kobylniki. Młoda kobieta nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze i dachowała na przydrożne pole.
We wtorek, 27 grudnia, w jednym z bloków w Ostrowi Mazowieckiej na północnym Mazowszu zostało znalezione ciało 55-letniego Ukraińca. Nie ma wątpliwości, że doszło do zabójstwa. Trwają intensywne poszukiwania sprawcy lub sprawców.
O zdarzeniu w Parzeniu (gm. Brudzeń Duży) poinformowali druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Sikorzu. Na miejsce zostali wezwani we wtorek o godz. 14.12.
Jak podaje płocka policja, w świąteczny weekend w mieście doszło do jednego poważniejszego wypadku. Samochód potrącił seniorkę na ulicy Kolejowej.
Policja otrzymała zgłoszenie 26 grudnia ok. godz. 17.50. - Ciało 25-letniego mężczyzny zostało znalezione w Borowicach przy wejściu do pałacu - przekazał podkom. Dariusz Mroczkowski z płockiej komendy policji.
Do czołowego zderzenia dwóch aut osobowych doszło w piątek, ok. godz. 14.20, w miejscowości Mokrzk.
Do wypadku doszło w piątek, ok. godz. 6.40, niedaleko ogródka jordanowskiego przy ul. Wyszogrodzkiej.
Okazało się, że mężczyzna miał trzy powody do podjęcia próby ucieczki przed funkcjonariuszami. Bezskutecznej - po wytrzeźwieniu i usłyszeniu zarzutów 48-latek został zabrany do zakładu karnego.
Do zatrzymania doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. Mężczyzna nie pełnił wówczas żadnych czynności służbowych, był to jego czas wolny od pracy.
Do zdarzenia doszło w środę o godz. 9.48 w miejscowości Łagiewniki (gmina Bodzanów). Jak ustalili policjanci, wypadek spowodował kierowca samochodu ciężarowego, który nie dostosował prędkości do warunków drogowych.
Ciężko było zwłaszcza na drogach za miastem. Choć kierowcy w większości starali się zachować ostrożność, kolizji nie brakowało.
Gołoledź przyszła już w poniedziałkowy wieczór. O ile główne ulice do wtorkowego poranku były posypane i w miarę przejezdne, tak chodniki i parkingi stały się zmorą mieszkańców.
40-latek został zatrzymany. Mieszkaniec gminy Gostynin odpowie za znęcanie się fizyczne i psychiczne nad członkami najbliższej rodziny.
Do zdarzenia doszło po godz. 12 w miejscowości Kłobie. Jak ustalili policjanci - 71-letni kierowca opla corsy na prostym odcinku drogi zjechał na pobocze, a następnie dachował. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało.
Głośno było ostatnio o policyjnej interwencji w sprawie 32-latka, wobec którego funkcjonariusze użyli siły fizycznej i kajdanek. Mężczyzna zasłabł i został zabrany do szpitala. Tam zmarł. Sprawą zajęła się płocka Prokuratura Rejonowa. Znamy już wstępne wyniki sekcji zwłok.
... musi za to zapłacić 85 tys. zł. Taką informację przekazała seniorce kobieta, która zadzwoniła do niej na telefon stacjonarny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.