Wszystkich świętych rozżalony klient pyta, jak długo może trwać i kiedy wreszcie zakończy się remont, który zaczął się rok temu.
Druki z takim hasłem można znaleźć w sklepach PSS w całej Polsce, także w Płocku. Pracownicy zbierają podpisy pod petycją do rządu Prawa i Sprawiedliwości.
W Powszechnej Spółdzielni Spożywców w Płocku był również przewodniczącym zakładowej "Solidarności".
Jak zapowiada, będzie kontynuować strategię przyjętą przez swojego poprzednika i mentora, wieloletniego prezesa płockiej spółdzielni, zmarłego w listopadzie Krzysztofa Chojnackiego.
W sobotę wieczorem poinformowała o tym sama Powszechna Spółdzielnia Spożywców: "Z głębokim żalem informujemy, że dziś odszedł od nas Wspaniały Człowiek, nasz Prezes Krzysztof Chojnacki...".
Warto o tym pamiętać, bo to właśnie Płock był jednym z pionierów tego ruchu.
Koronawirus sprawił, że większość z nas nie bardzo jest na bieżąco z rodzinnym miastem. Tymczasem na deptaku na Tumskiej kultowy, choć już nieco poszkodowany na urodzie, budynek Spółdzielczego Domu Handlowego, czyli popularnego SDH, otulił się płachtami, za którymi praca wre.
Nasza "Zgoda" powstała w 1870 r. - jako trzecia spółdzielnia spożywców w Polsce. Przez 150 lat przetrwała, bez przerywania działalności, dwie wojny światowe, zarazy, komunizm. I w roku swojego jubileuszu, zamiast otwierać się na klientów, musi dostęp do swoich sklepów ograniczać, a pracowników chronić przed kupującymi. Wszystko przez epidemię koronawirusa.
Płock czekał niecierpliwie. Obserwował, jak powstają mury, zastanawiał się, co i jak będzie w środku. I w końcu nadszedł ten dzień - ludzi tyle, że nie było się jak ruszyć. Było wszystko! Ubrania, buty, sprzęt agd i rtv, kącik dla dzieci... Zapyta ktoś, o której galerii handlowej będzie ten tekst? Niespodzianka! Chodzi o SDH. A wszystko to działo się w roku 1965. Teraz budynek czeka przebudowa - zerknijcie na wizualizacje.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.