Pierwsze wyniki sondażowe wskazywały, że kandydat Lewicy Robert Biedroń zdobył zaledwie 2,9 proc. głosów. Dzień po wyborach ten wynik był jeszcze niższy. Jak to niewielkie poparcie komentuje płocki poseł Lewicy z SLD Arkadiusz Iwaniak?
Po niedzielnym wieczorze wyborczym w Warszawie kandydat na prezydenta RP przenocował w Płocku, stąd rano wyruszył do Gąbina, by spotkać się z właścicielami Piekarni Jasiński.
Na podium - tak jak w kraju - uplasował się Szymon Hołownia, który zdobył 12,48 proc. głosów.
Przewodnicząca płockiego Prawa i Sprawiedliwości, szefowa klubu tej partii w płockiej radzie miasta podkreśla, że zwycięzcą pierwszej tury jest Andrzej Duda. - Przed nami zmagania przed drugą turą - komentuje na gorąco.
Tomasz Kominek, płocki radny, szef delegatury Urzędu Marszałkowskiego, członek Polskiego Stronnictwa Ludowego, w poniedziałek o godz. 7.50 będzie w Bodzanowie. Bo tam o tej porze przyjedzie Rafał Trzaskowski.
To najnowsza wiadomość - zgodnie z zapowiedzią z końcówki kampanii kandydat Koalicji Obywatelskiej nową trasę przed drugą turę wyborów rozpocznie od Płocka. W poniedziałek o godz. 10.15 będzie na Pasażu Paderewskiego na Podolszycach Południe.
I znów zacznijmy od porównania - w 2015 r., kiedy też wybieraliśmy prezydenta RP, frekwencja w Płocku na godz. 17 wynosiła 47,03 proc. W całym kraju obecnie frekwencja wynosi 47,89 proc.
Poprosiliśmy płocką delegaturę Krajowego Biura Wyborczego o dane o frekwencji w miastach i gminach subregionu płockiego. I porównaliśmy wyniki z tymi z wyborów parlamentarnych w ub.r., także z godziny 12. Poza małymi wyjątkami gołym okiem widać, że tegoroczna frekwencja jest naprawdę rekordowa.
Od razu porównajmy to z danymi o frekwencji z 2019 r., kiedy odbywały się wybory do Sejmu i Senatu. Wówczas w południe frekwencja wyniosła 19,82 proc. Natomiast w 2015 r., kiedy również wybieraliśmy prezydenta Polski, na godz. 12 było to 15,38 proc.
- Odpukać, jest cisza i spokój. Tylko w sobotę miały miejsce dwa incydenty i obydwa badamy - powiedziała nam w niedzielne wyborcze południe Marta Lewandowska, rzeczniczka płockiej policji.
W podpłockiej gminie jest 10 obwodowych komisji wyborczych. Rok temu, podczas wyborów parlamentarnych, frekwencja wyniosła tam 67,56 proc...
W lokalu wyborczym nr 53 w Zespole Szkół nr 5 na Podolszycach Północ tuż przed godz. 10 nie było kolejki na zewnątrz. Za to środku, z dala od komisji i urny, utworzył się ogonek. Kiedy skończyła się msza św. w kościele tuż obok, ludzi zaczęło błyskawicznie przybywać. Komisja do tej pory nie odnotowała żadnych incydentów, wszystko przebiega spokojnie.
W niedzielę o godz. 7 otwarte zostały komisje wyborcze. Głosować możemy do godz. 21. Idąc do lokalu wyborczego, zabierzmy ze sobą dokument tożsamości ze zdjęciem, np. dowód osobisty albo prawo jazdy. Oraz oczywiście maseczkę lub przyłbicę. Warto też mieć swój długopis.
W piątek rano, w przededniu ciszy wyborczej, ludowcy podsumowali kampanię prezydencką swojego kandydata w subregionie płockim. Na tarasie hotelu Starzyński zebrali się marszałek Mazowsza Adam Struzik, wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski, radni wojewódzcy, samorządowcy. Wszyscy w dobrych nastrojach.
... bo kto wie, czy i kiedy będziemy mogli jej użyć następnym razem.
Ta wizyta w terminarzu kampanijnym kandydata Koalicji Obywatelskiej Rafała Trzaskowskiego była zaplanowana na czwartek, ale tego dnia musiał on przerwać trasę w związku z dużym wypadkiem komunikacyjnym w Warszawie. Decyzja, że kandydat jednak odwiedzi Płońsk, tyle że w piątkowe przedpołudnie, zapadła ad hoc, ale i tak przyszła kilkusetosobowa grupa zwolenników.
W 2019 r. w wyborach parlamentarnych frekwencja wyniosła u nas 64,17 proc. W rankingu mazowieckich miast i gmin zajęliśmy dalekie, 18. miejsce, a wśród miast - siedzib powiatów - 10.
To już oficjalna informacja. Spotkanie w Płocku zostało odwołane w związku z dużym wypadkiem komunikacyjnym w Warszawie. Rafał Trzaskowski wraca z trasy kampanijnej do stolicy, której jest prezydentem.
To informacja ze sztabu wyborczego Trzaskowskiego. W ramach swojej kampanii odwiedzi on Płock i spotka się z mieszkańcami o godz. 16.30.
Przypomnijmy: zaświadczenie uprawnia do głosowania w dowolnym obwodzie wyborczym w kraju czy za granicą.
O wyborach, a raczej o związanym z nimi chaosie, 10. rocznicy ogromnej powodzi w powiecie płockim, a także suszy i mniejszych dochodach samorządów ze względu na koronawirusa mówili w Płocku wicemarszałek Piotr Zgorzelski i Paweł Kukiz.
- To bardzo dobra, mądra i ważna decyzja - tak Andrzej Nowakowski (PO) ocenia wystawienie Trzaskowskiego do walko o fotel prezydenta Polski. - Bez wątpienia potwierdza to również fala hejtu, jaka na moich profilach internetowych wylała się na mnie i na prezydenta Warszawy.
Jeśli tak, to jak w takim razie nazwać tego, kto chciał na trzy dni przed wyborami ustalać, jak one mają wyglądać?
Andrzej Nowakowski tak jak inni gospodarze miast i gmin dostał pismo z wnioskiem o przekazanie spisu wyborców Poczcie Polskiej. Takie listy wysyła albo ona sama, albo wojewodowie.
W swojej interpelacji przewodnicząca klubu radnych PiS Wioletta Kulpa zażądała faktur za wynajem sali przy Jakubowskiego. Spotkania polityków PO z płocczanami odbyły się tam w lutym i marcu.
Przewodniczący Platformy Obywatelskiej i posłowie tej partii apelowali, by aktywnie włączyć się w kampanię wyborczą Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, choćby w mediach społecznościowych. Przekonywali, że ich kandydatka nie podpisze szkodliwych ustaw.
Bosak - kandydat Konfederacji - na spotkanie w ramach kampanii przed wyborami prezydenckimi 2020 przyjechał do Płocka w sobotę. Przyszło nieco ponad 100 osób - w większości osoby w przedziale wiekowym 20-30 lat.
Poza tym zbierają podpisy, zachęcają do lajkowania profili ich kandydata w wyborach prezydenckich 2020 w mediach społecznościowych. - Władysław Kosiniak-Kamysz będzie strażnikiem konstytucji, ale też prezydentem twórczym - mówi Adam Struzik.
- Zaczyna być wprowadzana cenzura. I to nie na dzieło, ale na twórców, bo nie są z "odpowiedniej" rodziny politycznej - mówiła w Płocku Małgorzata Kidawa-Błońska. Mnóstwo osób przyszło do POKiS na spotkanie z kandydatką Platformy Obywatelskiej w wyborach prezydenckich 2020.
Małgorzata Kidawa-Błońska, wicemarszałkini Sejmu i kandydatka Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich 2020, poniedziałek spędza w Płocku. Przed południem spotkała się z seniorami, potem wzięła udział w konferencji prasowej na pl. Narutowicza. O godz. 19 odbędzie się jej spotkanie z mieszkańcami miasta w Płockim Ośrodku Kultury i Sztuki.
In vitro - tak, aborcja - nie zmieniamy ustawy. Związki partnerskie - tak, małżeństwa jednopłciowe i adopcja przez nie dzieci - nie. We wtorek o wizji swej prezydentury Szymon Hołownia rozmawiał z płocczanami.
- Albo cywilizacja pogardy, którą reprezentuje PiS, albo cywilizacja godności. A godność oznacza przestrzeganie Konstytucji - mówił w Płocku kandydat Lewicy w wyborach 2020 na prezydenta RP Robert Biedroń. Przypominał, że Aleksander Kwaśniewski też na początku swojej kampanii w 1995 roku był w tym mieście, a potem wygrał z noblistą.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.