Do zdarzenia doszło po godz. 12 w miejscowości Kłobie. Jak ustalili policjanci - 71-letni kierowca opla corsy na prostym odcinku drogi zjechał na pobocze, a następnie dachował. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało.
Głośno było ostatnio o policyjnej interwencji w sprawie 32-latka, wobec którego funkcjonariusze użyli siły fizycznej i kajdanek. Mężczyzna zasłabł i został zabrany do szpitala. Tam zmarł. Sprawą zajęła się płocka Prokuratura Rejonowa. Znamy już wstępne wyniki sekcji zwłok.
... musi za to zapłacić 85 tys. zł. Taką informację przekazała seniorce kobieta, która zadzwoniła do niej na telefon stacjonarny.
Sprawa już trafiła do płockiej Prokuratury Rejonowej, a policja po południu wydała komunikat w tej sprawie. Poinformowała, że funkcjonariusze zmuszeni byli użyć siły fizycznej i kajdanek.
Mężczyzna wpłacił wpisowe i celem zakupu akcji koncernu postępował zgodnie z namową rzekomego opiekuna klienta. A kiedy chciał później opłacić rachunki za media, przekonał się, że ktoś wykonał już kilka transakcji bankowych z jego konta.
Do wypadku doszło w niedzielę wieczorem, ok. godz. 21, na DW 575 w miejscowości Rumunki.
W tej rodzinie nie było sielanki. Dzielnicowy z płockiej komendy już wcześniej podejmował interwencje.
Do zdarzenia doszło w piątek, o godz. 13.44, na odcinku obwodnicy między ul. Bielską a kombinatem.
Policja prowadzi kampanię, w której ostrzega przed cyberprzestępcami. Szczególnie w okresie przedświątecznym ich nieuczciwe praktyki widać na portalach aukcyjnych, w sklepach internetowych i w mediach społecznościowych. Mogą pozbawić kupujących wszystkich oszczędności - jak panią Annę, która chciała kupić synowi wymarzony smartfon.
Mężczyzna był poszukiwany za udział w grupie przestępczej o charakterze zbrojnym. Został zatrzymany na stacji kolejowej w Pruszkowie. - Przewieziono go do najbliższego zakładu karnego. Tam będzie mógł czytać dalej - poinformowali policjanci.
Do zdarzenia doszło w środę po godz. 8 w miejscowości Juryszewo (gmina Radzanowo). Jak informuje policja, 38-letni kierowca samochodu ciężarowego scania, jadąc w stronę Staroźreb, stracił panowanie nad kierownicą, zjechał na pobocze i wywrócił samochód. Był nietrzeźwy.
Do zdarzenia doszło we wtorek ok. godz. 8.20. Jak informują w Państwowej Straży Pożarnej, autobus Komunikacji Miejskiej na łuku wypadł z drogi.
Do wypadku doszło w poniedziałek po godz. 11. Jak informuje płocka policja - 41-letni kierowca hondy accord chciał ominąć przeszkodę na jezdni i zjechał na przeciwległy pas ruchu. Tym samym doprowadził do zderzenia z samochodem ciężarowym volvo fl.
Do pierwszego wypadku doszło w sobotę, ok. godz. 3.10 nad ranem, na DK 62 w Cekanowie. Kierowca citroena C5 stracił panowanie nad kierownicą i wjechał do rowu. Uciekł z miejsca zdarzenia, pozostawiając ranną pasażerkę.
Najgorzej było za miastem, gdzie na drogach zrobiła się szklanka, a ludzie dojeżdżający do pracy stali w korkach. W gminie Brudzeń Duży ciężarówka czołowo zderzyła się z samochodem osobowym, a jedna osoba została ranna. W Płocku bardzo korkowała się ul. Dobrzyńska, a na Kazimierza Wielkiego auta nie mogły wjechać pod górę w okolicy Sobótki (od Winiar w stronę centrum).
Płoccy policjanci zatrzymali złodziei, którzy 4 listopada nad ranem, włamali się i ukradli jeepa grand cherokke zaparkowanego na jednym z płockich osiedli. To niejedyne ich przewinienie. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło ok. godz. 7.30 w poniedziałek, na drodze wojewódzkiej nr 567 w Nowym Boryszewie. Płocczanin kierujący oplem corsą nie dostosował prędkości do warunków drogowych i zjechał na przeciwległy pas ruchu.
Kradzieży rozbójniczej w jednym z płockich sklepów dopuścił się 37-latek. Wyniósł skradzione artykuły spożywcze, a kiedy na parkingu dogonił go pracownik ochrony, stał się agresywny.
Po pierwszym zgłoszeniu skierowani na miejsce policjanci ustalili, że sprawca wybił szyby w ośmiu autach.
Policjanci mają takie kamery już od dłuższego czasu. Pozyskane nagranie posłużyło do analizy zdarzenia. Po kilkunastu godzinach doszło do zatrzymania kierowcy peugeota.
Do wypadku doszło w środę, ok. godz. 22.50, w miejscowości Szkarada (gmina Sanniki). Jak poinformowali druhowie z OSP Sanniki - czołowo zderzyły się ze sobą samochód dostawczy i osobowy.
Do zdarzenia doszło w środę ok godz. 11.20 w pobliżu hotelu Petropol (w stronę Winiar). Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że zderzyły się dwa samochody osobowe i zostali potrąceni piesi.
W poniedziałek ok. godz. 16.30 w Staroźrebach 57-letni kierowca mercedesa nie zachował bezpiecznej odległości i uderzył w poprzedzający go ciągnik z pługiem rolniczym.
Dramatyczne wydarzenia rozegrały się we wtorek, ok. godz. 6.30. Jak informuje płocka policja, kobieta, która skoczyła z mostu do Wisły, została wydobyta z wody przez strażaków.
- Kiedy na miejsce przyjechali policjanci, okoliczności i przyczyny kolizji szybko się wyjaśniły - mówi asp. Krystyna Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Płocku.
Tak niegodziwie postąpił 25-latek, który z rodziną odwiedzał swoją babcię pod Płońskiem. Seniorka straciła 20 worków węgla, które kupiła na zimę. Nieuczciwemu wnuczkowi grozi do 5 lat więzienia.
Ok. godz. 10.30 osobowe bmw zderzyło się czołowo z tirem. Nie żyje 45-letni kierowca bmw, który jechał w kierunku Wyszogrodu i Płocka.
15-latka w nocy z piątku na sobotę bawiła się w klubie przy al. Jachowicza w Płocku. Policjanci prowadzili intensywne poszukiwania przez kilka godzin.
W zamkniętych pomieszczeniach i w brudzie właściciele trzymali sześć psów, kota, dwa chomiki, trzy świnki morskie i 12 królików. Nie wypuszczali ich na zewnątrz, niektóre zajmowały ciasne klatki utrudniające swobodne poruszanie się.
Niedługo po tym, jak we wtorek przed godz. 12 na ul. Warszawskiej w Słupnie zderzyły się trzy samochody, doszło do podobnego wypadku kilkaset metrów dalej - między skrzyżowaniami z ul. Sosnową i ul. Wiejską.
Do wypadku doszło we wtorek, przed godz. 12, na ul. Warszawskiej w Słupnie, niedaleko skrzyżowania z ul. Wrzosową. Jak ustalili policjanci, przyczyną zderzenia aut było to, że 43-letni kierowca renault nie dostosował prędkości oraz nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go samochodu.
Do zderzenia doszło w poniedziałek o godz. 16.37. Jak ustalili policjanci, doprowadził do niego 26-letni kierowca renault clio.
Mimo że transakcji nie sfinalizował i w porę zorientował się, że ma do czynienia z próbą wyłudzenia danych, to i tak z jego konta zniknęło ponad 7 tys. zł.
Do zdarzenia doszło w piątek, po godz. 15 w Wilczkowie.
W środę, 21-latek został przyłapany na gorącym uczynku w jednej z płockich galerii handlowych. Nie był to jego pierwszy raz. Łączna wartość łupu mężczyzny to blisko 40 tys. zł. Usłyszał 9 zarzutów kradzieży towaru sklepowego.
- Kobieta dzwoniła pod numer 112, powiedziała, że nie ma siły, idzie po piwo, a w drodze powrotnej zrobi sobie krzywdę. Po rozłączeniu się, mimo prób kontaktu ze strony służb, nie odbierała telefonu - opisuje kom. Kinga Drężek-Zmysłowska z płońskiej komendy policji.
Na prywatnej posesji 40-latek otworzył drzwi zaparkowanego tam audi, polał wnętrze łatwopalną cieczą, a następnie podpalił.
W sumie, w ciągu ostatniej doby, w ręce policji wpadło trzech nietrzeźwych kierowców, którzy poruszali się po drogach Płocka i powiatu. Rekordzista miał 2,6 promila alkoholu w organizmie.
Pierwszy nieodpowiedzialny kierowca wpadł w ręce policji w piątek, o godz. 16.40, w Cieślach. Badanie alkomatem wykazało ponad promil alkoholu u 54-latka, który jechał citroenem.
Do dwóch niebezpiecznych wypadków doszło w niedzielne popołudnie. Najpierw ok. godz. 15.40 w Maszewie Dużym 85-letni kierowca audi, z niewyjaśnionych na razie przyczyn, najechał na jadącego przed nim rowerzystę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.