Barwne osobistości oraz ludzie skromnie schowani za fasadą swojej pracy. Mieli jeszcze tyle planów... Wspominamy tych, których pożegnaliśmy w ostatnim roku.
Czuję się jak archeolog, który mozolnie skleja skorupki jakiegoś średniowiecznego dzbana i na koniec brakuje mu jeszcze sporo części. Mnie też brakuje - tych cząstek, z których staram się złożyć Urszulę Ambroziewicz - poetkę, patriotkę, wrażliwego człowieka, który wywarł wpływ na tylu płocczan.
Mówił wiele o Płońsku, również tam, gdzie nikt o nim nie mówił - burmistrz Andrzej Pietrasik wspomina Szewacha Weissa.
W wieku 89 lat zmarł Józef Gawroński, wieloletni dyrektor Szkoły Podstawowej nr 2 w Płocku. Był z nią związany najpierw jako nauczyciel, a od 1962 do 1990 roku - dyrektor.
Zawsze szukał kompromisu. Podejmował dialog z tymi, których inni uznali za straconych albo zbyt dalekich. Bronił tych, którzy dla wielu byli nie do obrony. Miał inne zdanie, bo wciąż wierzył w poprawę człowieka i liczył na jego zmianę.
Nauczyciel biologii Stanisław Sikora przeżył 94 lata - z dzieciństwem w II RP, dorastaniem podczas II wojny światowej, nauką w trudnych latach powojennych, karierą oświatową w Polsce Ludowej.
Jutro, 12 września, upływa 30. rocznica zaprzysiężenia rządu, który zmienił Polskę. Na jego czele stanął Tadeusz Mazowiecki. Płocczanin. Dziś płocczanie odsłaniają jego pomnik.
Jest wśród nich wielu wspaniałych ludzi, którzy na zawsze zapisali się w naszej pamięci i w historii Płocka.
Był bardzo mądrym człowiekiem. Uwielbiał czytać. Na obozy woził ze sobą mały odtwarzacz płyt, serwował piosenki Dżemu, Tadeusza Nalepy. Zachęcał: "Jurij, posłuchaj dobrej muzyki"... Nigdy nie zapomnę zimowych wyjazdów na zgrupowania, podczas których wyciągał nas, zawodników, na zewnątrz i mówił, żeby wytarzać się w śniegu. Tak nas hartował. Dziś sobie myślę, że to było nie tylko na potrzeby sportu, ale także, a może przede wszystkim, na potrzeby życia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.