Narodowe Święto Niepodległości przypada w sobotę. Uroczyste obchody rozpoczną się już od rana. Oprócz części oficjalnej na Starym Rynku tradycyjnie już spróbujemy rosołu z gęsiny i będzie okazja do wspólnego, radosnego świętowania.
Oto kilka najciekawszych wydarzeń, na które można się wybrać w weekend oraz w nadchodzącym tygodniu.
Przeczytajcie, jak Płock uczci 104. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. W tym roku 11 listopada wypada w piątek. Podajemy godzinowy program wydarzeń.
Jak co roku były msza w katedrze, składanie kwiatów przed Płytą Nieznanego Żołnierza, gotowanie rosołu z wyjątkowo tłustej gęsiny.
No i padł rekord! W kulminacyjnym momencie na "Podwieczorku Patriotycznym" było prawie tysiąc osób. W niedzielny wieczór przez ponad godzinę wspólnie śpiewały patriotyczne pieśni, a na koniec brawami nagrodziły organizatorów.
Na placu przed płockim ratuszem wesoły gwar. Tu częstują jabłkami, tam ciastami, można spróbować bigosu. Przy katedrze, jak we wczesnym średniowieczu, gotuje się zupa z soczewicy według bardzo dawnych przepisów. W niektórych lokalach brak już miejsc, bo zostały wcześniej zarezerwowane.
Już od dziś lokale gastronomiczne, które weszły do tej akcji, zapraszają na specjalne polskie dania, które będzie można zamawiać w nieco zmniejszonych cenach. Narodowe Święto Niepodległości fajnie jest uczcić z rodziną czy znajomymi przy zastawionym stole, w dodatku nie stojąc godzinami przy garnkach.
Wieczór poezji i pieśni patriotycznych odbył się w przededniu Narodowego Święta Niepodległości już po raz kolejny - to też płocka tradycja obchodzenia kolejnych 11-listopadowych rocznic. Jak zwykle nosił nazwę "Posłuchaj, wnuczku".
Pierwsze wydarzenia związane z Narodowym Świętem Niepodległości już się w Płocku odbyły. Wielu płocczan w piątek przed południem wyruszyło na trasę 13. Biegu Niepodległości.
Równo o godz. 11.11 przy pomniku Piłsudskiego na pl. Obrońców Warszawy biegacze, głównie młodzież szkolna, odśpiewali hymn Polski, wszystkie cztery zwrotki. Grała orkiestra dęta z "Siedemdziesiątki". Zanim bieg się rozpoczął, wspominano, jak Polska odzyskiwała niepodległość.
Podpatrzyliśmy w piątek rano, jak na Narodowe Święto Niepodległości dekoruje się Młodzieżowy Dom Kultury przy Tumskiej w Płocku. Na balkonach "zakwitły" białe i czerwone parasole.
Głównym akcentem uroczystości było odsłonięcie pomnika - kolumny zwieńczonej orłem. Jest poświęcony bohaterskim Obrońcom Płocka 1920 r. Było składanie kwiatów, msza św. w intencji Ojczyzny w katedrze, defilada pododdziałów, pieśni patriotyczne i tradycyjna degustacja rosołu z gęsiny na Starym Rynku. W restauracjach pełno, bo płocczanie gremialnie wybrali się na obiady w ramach Dnia Kuchni Polskiej.
Jak w wielu miastach w Polsce także w Płocku, przy Orlen Arenie, odbył się I Bieg Niepodległości. I jak wszędzie zawodnicy wystartowali punktualnie o godz. 11.11.
Krzysztof Krajewski jako szef tej największej polowej kuchni dogląda zupy, a zapach jest taki, że aż ślinka cieknie. Ok. godz. 13 zacznie się wielka płocka degustacja. W świąteczną niedzielę rosołu starczy dla 3,5 tys. osób!
Jeszcze chyba nigdy w kilkuletniej tradycji Podwieczorków nie było tak, żeby pogoda popsuła w Płocku nastrój wspólnego śpiewania patriotycznych pieśni. Także w tym roku w sobotę, w przeddzień Święta Niepodległości, było bardzo ładnie. Kiedy uroczystość się skończyła, płocczanie na pożegnanie wołali do organizatorów: - Dziękujemy! Bo pięknie było nie tylko ze względu na aurę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.