W miejsce amerykańskiego koncernu w Płocku jest producent odzieży tym razem z Polski. Firma stopniowo zatrudnia pracowników Levis'a.

Amerykańska firma Levi Strauss otworzyła swój zakład w Płocku w 1992 roku. Na masową skalę szyła tu dżinsy. Produkcja trwała do połowy czerwca br., gdy firma zamknęła płocki zakład, w wyniku czego pracę straciło 650 osób. Skąd taka decyzja? Firma podała, że głównym powodem są koszty pracy oraz energii, które są wyższe niż przy produkcji dżinsów w krajach azjatyckich.

Likwidacja Levi’sa przyniosła zwolnienie około 650 pracowników

Zapowiedź grupowych zwolnień zaskoczyła nie tylko pracowników, ale także władze miasta. Zwłaszcza że do urzędników docierały wcześniej informacje o planowanych inwestycjach w zakładzie Levis'a. Prezydent Andrzej Nowakowski od początku deklarował pomoc, której miasto udzieli zwalnianym. Już w czasie jednego z pierwszych spotkań z pracownikami Levis'a, zorganizowanego w kwietniu w urzędzie miasta, zapowiedział rozmowy z "tajemniczym inwestorem" o podobnym profilu produkcji, co Levi’s.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Więcej
    Komentarze
    Wysyłać doswadczone krawcowe,których brakuje i które ktoś z pocałowaniem ręki przyjąłby do pracy we Włoszech do ubojni? Nic dziwnego, że potem pracodawcy narzekają, że nie można znaleźć doświadczonych pracowników. Co trzeba mieć w głowie by takie rzeczy proponować ludziom w wieku produkcyjnym, którzy mają konkretne doświadczenie w jakiejś branży?
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Zarchiwizuję tytuł dla przyszłych pokoleń:
    "Levi'sa w Płocku już nie ma, a pierwsze krawcowe mają pracę u nowego inwestora. Inne mogły pójść do ubojni."
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Niezły tytuł :)
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Czyli Levis wyniósł się bo Polacy już nie pracują za miskę ryżu. Koszulki sprzedają po 200zł a koszt ich produkcji 12zł to za dużo. Trzeba do azji przenieść się i płacić 6zł.
    @Boby121
    W Płocku szyli dżinsy. Wyłącznie.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0