Przedsiębiorca ze Zgierza chce wydzierżawić część fabryki, w której produkcję wygasił amerykański koncern Levi Strauss. Równocześnie Miejski Urząd Pracy pomaga tym, którzy z dnia na dzień dowiedzieli się, że tracą pracę w firmie.
"Etykiety na butelki PET, taśmy samoprzylepne, do pakowania wyrobów cukierniczych, czekoladowych, słonych przekąsek, ciastek, lodów, makaronów, chipsów, chrupek; do przechowywania zamrożonych produktów, do pakowania świeżych produktów, do owijania pudełek (np. kawy, herbaty, kosmetyków, płyt CD i DVD), wyrobów galanteryjnych, odzieży... Wiecie, że takie właśnie rzeczy powstają - nie tylko w Polsce, ale i za granicą - z folii, która jest produkowana w Płocku?".
- Nikt nam wcześniej nic nie mówił, sami się do tego rankingu nie zgłosiliśmy, więc kiedy nagle dostaliśmy certyfikat, to naprawdę ogarnęło nas zdumienie - cieszy się prezes Miejskiego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Płocku Arkadiusz Kochanowicz. MZGM w kategorii firm od 5 do 50 mln zł znalazł się na 36. miejscu na Mazowszu i 168. w kraju. To dobra pozycja, ale mamy też laureata pierwszego miejsca! To Technik Polska sp. z o.o. z Płocka.
Urząd Statystyczny w Warszawie zbadał, jak emigrują płockie przedsiębiorstwa. Okazało się, że robią to całkiem chętnie. Dokąd się przenoszą? Najczęściej gdzieś blisko Płocka - do Słupna czy Radzanowa.
Latem 1884 r. płoccy wioślarze popłynęli Wisłą do Modlina na... urodziny cara Aleksandra III. Wystąpili przed nim w defiladzie w koszulkach w pomarańczowe pasy, z wiosłami w dłoniach. "Eto czto za cudaki?" - zapytał monarcha. "Eto płockieje griebcy!" - wyjaśnił mistrz ceremonii. "Pozdrawlaju ja was - płockieje griebcy!" - w kierunku płocczan car rzucił słowa, które okazały się dla nich błogosławieństwem. Otworzyły drogę do zalegalizowania Towarzystwa Wioślarskiego.
Wielce zdziwiony był redaktor Rudnicki, gdy w 1971 r. przejeżdżał przez płocki most i widział "panoramę wielkiego zakładu". Zawstydził się nawet: "... chwaliło się naddunajskie stocznie węgierskie i rumuńskie, a tej nadwiślańskiej jakoś się nie znało". Na rzece był wtedy gwar, ruch, pływały barki, bocznokołowce. I wiele z nich powstało właśnie w Płocku. - To była największa stocznia śródlądowa w Polsce - zaczynamy, a dyrektor Krystyna Zych uściśla: - W Europie. Była największa w Europie.
Płocka PSS Społem "Zgoda" przekracza ramy cyklu "100 firm na 100-lecie", bo ma już 148 lat. To najstarsza taka spółdzielnia w Polsce, działająca nieprzerwanie od momentu założenia. Przeżyła zabory, dwie wojny, komunizm, ciężkie czasy transformacji ustrojowych i trudną walkę z konkurencją.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.