18 grudnia wyszła z domu do szkoły i nie wróciła 15-letnia płocczanka. Wiadomo, że w szkole była i wyszła z niej około godz. 15. W tym momencie ślad po niej się urywa.
Niespełna miesiąc po zamknięciu naboru na rok szkolny 2024/25 Szkoła w Chmurze otwiera ją na nowo. Informuje, że codziennie zgłasza się kilkuset uczniów, chociaż rodzice będą musieli za naukę swoich dzieci płacić.
Najpierw był wspólny powrót autobusem ze szkolnej wycieczki z Sandomierza, później niepokojąco zbieżne objawy przynajmniej u pięciorga uczniów, pobyt w szpitalu i coraz większy strach rodziców o dzieci.
Nieznana substancja w Zespole Szkół Powiatowych w Przasnyszu. 340 osób ewakuowano z budynku. Jest 28 poszkodowanych, a dziesięcioro uczniów przewieziono do szpitala.
Urodzony w Rosji kompozytor Igor Strawiński znany był z krytycznego stosunku do tego, jak amerykańscy rodzice podchodzą do lekcji muzyki jako sposobu spędzania wolnego czasu przez dzieci.
Pierwszy września kojarzy się, zwłaszcza najmłodszym, z początkiem roku szkolnego. Przynajmniej kiedyś tak było, bo minister Czarnek nie potrafił uszanować nawet tego zwyczaju. Kto wie, może ten dodatkowy dzień wakacji przełoży się na kilka dodatkowych głosów w wyborach.
Płockie LO im. Jagiełły jest jedną z zaledwie pięciu szkół na Mazowszu, które oferują możliwość zdania takiej matury. Po niej otwierają się szerokie możliwości.
Najpierw był spektakl. Rodzice pierwszaków - z klasy b - przygotowali "Zabawę w Śpiącą Królewnę" i sami w niej zagrali. A że wypadli - tak twierdzą widzowie-świadkowie - znakomicie, złotówki jedna po drugiej wpadały do tekturowych puszek Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
- Zadania w tej części egzaminu były trudne i nieprzystające do dzisiejszego sposobu i tematycznego zakresu nauczania - komentuje prof. Justyna Olko*.
Do Częstochowy pojechali przedstawiciele dyrekcji, nauczycieli, uczniów Zespołu Szkół Ekonomiczno-Kupieckich, były poczty sztandarowe.
...a starsi przechodzą na emeryturę. Chętnych na bycie belfrem wśród absolwentów uczelni jakoś nie widać. Za dziesięć lat po prostu nie będzie komu uczyć.
Pod petycjami przyszłorocznych maturzystów do Ministerstwa Edukacji i Nauki podpisało się już ok. 100 tys. osób.
Ich autorem jest nasz fotoreporter Tomasz Niesłuchowski.
Co prawda, większość z nas ma dobre zamiary, a nauczyciele naprawdę wychodzą z siebie, aby wprowadzić uczniów w życie. Robimy, co umiemy i robimy, co możemy. Jednak większość z dorosłych nie rozumie otaczającego świata.
W Płocku przystąpienie do egzaminu na koniec szkoły podstawowej zadeklarowało 1453 uczniów klas ósmych. W tym 23 dzieci z Ukrainy.
Do matury z polskiego przystąpiło 87 osób. Zdawały egzamin w pięciu szkolnych salach.
Natalia z Jagiellonki, kiedy to mówi, uśmiecha się - zaraz po wyjściu z sali egzaminacyjnej była bardzo zadowolona.
Egzamin maturalny z polskiego pisze ok. 300 tys. absolwentów szkół średnich w całej Polsce. W Płocku jest ich ok. 1,2 tys., w tym ponad 800 licealistów i powyżej 350 osób z techników.
Byli wśród nich technicy: ekonomiści, logistycy, handlowcy i technicy hotelarstwa. Absolwentów już po raz 30. żegnał dyrektor Ireneusz Szychowski.
Początek o godz. 10. Ponieważ w przeddzień obchodzony będzie Międzynarodowy Dzień Ziemi, hasłem przewodnim Dnia Otwartego będzie "Ziemia".
Nauczyciele cisną, jakby uważali, że ich przedmiot jest najważniejszy. Dyrektorzy domagają się wyników, żeby być jak najwyżej w rankingach. Rodzice chcą świadectw z czerwonym paskiem, bo wtedy są dumni z dziecka...
- Przyjęliśmy do tej pory 12 uczniów, którzy wraz z rodzicami lub opiekunami uciekli przed wojną. Są w różnym wieku. Zapisaliśmy ich do różnych klas - mówi Agnieszka Kasprzycka, zastępca dyrektora w LO im. Władysława Jagiełły.
Prawie tydzień temu ta liczba była niższa o ok. 2 tys. Obecnie kwarantanną w Płocku objęci są uczniowie i pracownicy z aż 43 miejskich placówek oświatowych. W sumie to 4680 osób.
Zdaniem Andrzeja Nowakowskiego, za chwilę może się okazać, że także rodzice w sprawie edukacji swoich dzieci nie będą mieli za wiele do powiedzenia. Ważniejszy stanie się kurator.
Do zdarzenia doszło podczas koncertu w szkole muzycznej w Mławie. Jacek D., dyrektor jednej z tamtejszych szkół średnich, zniecierpliwiony zachowaniem uczniów, miał grozić jednemu z nich pozbawieniem życia. Rodzice 15-latka zawiadomili prokuraturę. W ostatni piątek mężczyzna usłyszał zarzuty.
Kończy się już rok szkolny. Jeden z najdziwniejszych i najtrudniejszych, kto wie, czy nie od czasów wojny. W jednym roku na ciężko doświadczane od kilku lat szkoły spadli covid i Przemysław Czarnek.
Oczywiście nie w realu, bo w dobie pandemii to niemożliwe. Drzwi Otwarte szkoła organizuje już w czwartek - online na platformie Skype. A program spotkania jest atrakcyjny dla przyszłych potencjalnych jagiellończyków i ich rodziców.
Gdyby chcieć streścić misję, przed jaką stanął minister edukacji i nauki do jednego zdania, to można byłoby powiedzieć, że przyszedł zrobić wreszcie porządek w szkole. I oprzeć szkołę na tradycyjnych wartościach.
Od 20 lat piszę o szkole średniej, której obraz, mimo współredagowanego albumu sprzed dekady, coraz bardziej zaciera się w mojej pamięci. Wypatrując pokoleniowej zmiany w odkurzaniu półwiecznej już historii budynków, życiorysów dyrektorów, chwały nauczycieli i uczniów III Liceum Ogólnokształcącego w Płocku, zapraszam po raz kolejny na Łukasiewicza 11.
To dane najnowsze, ale, odpukać, być może nie ostatnie. Bo z naszych informacji wynika, że część osób związanych z tą szkołą czeka jeszcze na wyniki badań. Cała szkoła przeszła na zdalne nauczanie.
Pod koniec września ukazała się książka "A było tak. Wspomnienia pogodne Marceliny Rościszewskiej". Płocczanie mogą poznać swoją bohaterkę odznaczoną Krzyżem Walecznych nie tylko przez pryzmat obrony miasta przed bolszewikami, ale jako zwykłą (a właściwie niezwykłą) kobietę, matkę, działaczkę społeczną i dyrektorkę żeńskiego gimnazjum im. Hetmanowej Reginy Żółkiewskiej.
Nie samą nauką uczeń żyje - wzdycha niejeden młody człowiek, który właśnie rozpoczął nowy rok szkolny. Sprawdziliśmy więc, czym w Płocku uczniowie mogą zająć się w czasie wolnym. Oferta jest całkiem bogata.
W podstawówce przy Jasnej kilkadziesięcioro dzieciaków, jeszcze niedawno przedszkolaków-starszaków, utworzyło trzy klasy pierwsze. My towarzyszyliśmy - dyskretnie, bo czas pandemii - najmłodszym uczniom z klasy I a i ich rodzicom.
Najwięcej osób podeszło do matury w terminie głównym w Małachowiance, nieco mniej w III Liceum Ogólnokształcącym.
Wiosenne odizolowanie i zdalne lekcje, wakacje - niby z poluzowanymi rygorami, ale w cieniu koronawirusa, a teraz wielka niewiadoma, jak będzie przebiegał nowy rok szkolny. Jak ma sobie z tym poradzić nauczyciel, rodzic, uczeń?
Uczniowie jej szkół najwyższy średni wynik osiągnęli na każdym z najważniejszych sprawdzianów: z jęz. polskiego i angielskiego oraz matematyki.
W średnich rezultatach egzaminów z j. polskiego i angielskiego oraz matematyki lepsze są od nas i Warszawa, i okołostołeczne powiaty (tu żadnej niespodzianki nie ma), ale również Siedlce, Ostrołęka, Radom.
Autorem fotogalerii z Podolszyc Północ jest Tomasz Niesłuchowski.
We wtorek do wyboru było napisać albo przemówienie zachęcające do czytania książek, albo opowiadanie o spotkaniu z wybranym bohaterem lektury. Uczniowie zmagali się też z fragmentami "Quo vadis" Henryka Sienkiewicza i "Artysty" Sławomira Mrożka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.