Prezydent naszego miasta spotka³ siê z Piotrem Orliczem-Rabieg±, organizatorem Audioriver - jednego z najwiêkszych festiwali muzycznych w Polsce. Impreza zmaga siê z problemami - finansowymi i niewystarczaj±c± baz± noclegow±.
Przysz³o¶æ Audioriver jest niepewna. Rosn± koszty organizacji (podobnie jak i innych festiwali), ceny noclegów w P³ocku. Do tego baza noclegowa mocno zeszczupla³a. Niektórzy s± przekonani, ¿e tegoroczna edycja by³a ostatni± w naszym mie¶cie.
Ilu z was my¶la³o, ¿eby napisaæ ksi±¿kê? Idê o zak³ad, ¿e niejeden nosi w duszy historiê, fikcyjn± lub prawdziw±, któr± chcia³by podzieliæ siê ze ¶wiatem, a mo¿e, tak ca³kiem niewinnie i "przy okazji", zyskaæ s³awê i pieni±dze. Mo¿e to pomys³ na wakacje? Tylko jak siê do tego zabraæ?
- Nagle zostawiasz wszystkie problemy za sob±. Mo¿esz siê totalnie odci±æ - mówi Arek Gmurczyk, znany w P³ocku fotograf. Od ponad roku p³ywa na desce SUP. A razem z nim coraz wiêcej ludzi.
Sobotni wieczór zacz±³ siê pechowo, bo ok. 20.30 przez miasto przesz³y burza i ulewa. Pada³o solidnie i d³ugo. Ci, którzy zostali na pla¿y, skupiali siê g³ównie pod namiotami.
W sobotê po po³udniu audioriverowa spo³eczno¶æ wraca³a do zabawy po kilkugodzinnym odpoczynku. Festiwalowicze zaczêli siê rozsiadaæ w knajpkach na starówce, w mie¶cie zrobi³o siê gwarno. Ale da³o siê zauwa¿yæ, ¿e ludzi by³o mniej ni¿ podczas poprzednich edycji festiwalu.
Kto zg³odnieje, mo¿e wyj¶æ z terenu festiwalu i wspi±æ siê po wysokich schodach na koronê skarpy i starówkê, ale wcale nie musi. Mo¿e skorzystaæ z wydzielonej na pla¿y strefy gastro, oferty foodtrucków, które zaparkowa³y przy ul. Rybaki.
- Kochamy Audioriver i muzykê, czekamy na ka¿d± edycjê - wykrzykuj± niemal równocze¶nie Sonia, Julia, Nikola i Patrycja. - Mamy mê¿ów, dzieci, mamy biznesy. A co roku spotykamy siê tutaj, na festiwalu. I to jest super, taka nasza odskocznia od codziennego ¿ycia - mówi³y nam dziewczyny podczas pierwszego dnia festiwalu.
...wolê bieszczadzk± malariê od rz±dowej febry.
Przedszkolanka, dyrektorka szko³y, dziennikarka... - gdyby kto¶ trzy miesi±ce temu powiedzia³ nam, ¿e wspólnie zatañczymy salsê, cha-chê, jive'a, paso doble i rumbê na ogólnopolskim turnieju, za¶mia³yby¶my siê w g³os. A jednak - nie ma rzeczy niemo¿liwych. Taka szko³a to mo¿e te¿ sposób na wakacje?
Wakacje. Urlop. Nic nie musisz robiæ. Mo¿esz popró¿nowaæ i pozwoliæ g³owie uwolniæ siê od rutynowych czynno¶ci i daæ jej popracowaæ na w³asny rachunek.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.