Próbowa³, poniewa¿ we wspomnianej dyskusji Artur Jaroszewski powiedzia³, i¿ niedopuszczenie do konsultacji spo³ecznych, zanim dojdzie do zmniejszenia obszaru zespo³u krajobrazowego Jaru Rosicy, to "jedna z bardziej wstydliwych decyzji w historii p³ockiego samorz±du".
W ³awach p³ockich radnych zast±pi³ zmar³ego parê tygodni temu Tomasza Kolczyñskiego. W wyborach w 2018 r. Maciej Bukowski kandydowa³ z Podolszyc, Zielonego Jaru, Imielnicy i Borowiczek.
Dodaje: - Nie zamierzam te¿ zabieraæ miejsca w radzie osiedla komu¶, kto, mam nadziejê, poprzez wszystkie argumenty i kampaniê, któr± zamierzam prowadziæ na ka¿dym osiedlu w kontek¶cie zachêcania m³odych osób do tej pracy, zrozumie, ¿e warto pracowaæ spo³ecznie.
Brak równych szans dla kandydatów, ³atwiejszy "w¶lizg" do rad osiedlowych dla polityków, którzy szybciej mog± zorganizowaæ grupê poparcia, a tak¿e dla osób niepowa¿nych - radny Artur Jaroszewski wskazywa³ na u³omno¶ci dotychczasowej ordynacji wyborczej.
Tomasz Kolczyñski, d³ugoletni radny i by³y wiceprezydent P³ocka, zmar³ tu¿ przed ¦wiêtami Wielkanocnymi. Pozosta³ wakat do obsadzenia w gronie p³ockich radnych.
Tomasz Kolczyñski jako jedyny od 1990 r. by³ wybierany na radnego w ka¿dej kadencji odrodzonego samorz±du. Dwukrotnie zrzek³ siê mandatu, by pe³niæ funkcjê wiceprezydenta P³ocka.
Zmar³y przed ¶wiêtami by³y wiceprezydent P³ocka i radny w ostatnich wyborach samorz±dowych ubiega³ siê o mandat w okrêgu nr 1 z listy nr 10. Najlepszy wynik uzyska³ tam Marek Krysztofiak, po nim w³a¶nie Tomasz Kolczyñski i Piotr Kubera. I oni wszyscy radnymi zostali.
Wiadomo¶æ nadesz³a w Wielk± Sobotê. Akurat w momencie, kiedy sk³adamy sobie ¿yczenia, które maj± przypominaæ, ¿e ¿ycie jest silniejsze ni¿ ¶mieræ.
Dom pomasoñski, budynek kojarzony z popularnym przed laty kinem, by³a siedziba POKiS-u czy zaniedbana kamienica w pobli¿u ratusza - wystarczy³o jedno g³osowanie radnych i pojawi³a siê szansa na pieni±dze na remonty.
P³occzanin Roku 2018 w plebiscycie "Wyborczej" i Urzêdu Miasta P³ocka opowiada³ podczas sesji rady miasta: - Wydaje mi siê, ¿e tu jestem, bo moja mama zaszczepi³a mi patriotyzm lokalny. To samo robi³ ojciec. Oboje byli powstañcami warszawskimi. W mojej rodzinie wiele osób pracowa³o na rzecz miasta.
Grzegorz Go³êbiewski od 1987 r. mieszka i pracuje w P³ocku. Jest nauczycielem historii i wiedzy o spo³eczeñstwie w III LO, wyk³adowc± historii w Szkole Wy¿szej im. Paw³a W³odkowica.
Medal odebra³a podczas ostatniej sesji rady miasta. Przewodnicz±cy rady Artur Jaroszewski tak zwraca³ siê do odznaczonych: "To skromne wyró¿nienie. Ale pamiêæ nasza i wdziêczno¶æ naprawdê s± bardzo du¿e".
Medal dla szanowanego i cenionego p³occzanina, ostatnio kierownika Muzeum ¯ydów Mazowieckich, odebra³a podczas czwartkowej sesji rady miasta ¿ona Urszula Wojtalewicz.
W czwartek na sesji dosz³o do mocnej polemiki z dyrektorem warszawskiego oddzia³u Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
P³occzanie, którzy zaproponowali now± patronkê jednej z ulic na Podolszycach, komentuj±: "Jeste¶my rozczarowani i zniesmaczeni tym, co p³occy radni zrobili z osob± Ireny Krzywickiej podczas wczorajszej sesji rady miasta".
Na koniec 2016 r. zad³u¿enie P³ocka wynosi³o 479,2 mln z³. Na koniec ub.r. - blisko 517,9 mln z³. Ale jednocze¶nie dochody miasta wzros³y z 766,4 mln z³ do ponad 1 mld 119 mln z³.
Radna PiS mówi³a o prowokacji w³adz miasta, radny PSL przeprasza³ za swoje wcze¶niejsze g³osowanie na "tak" podczas jednej z komisji rady miasta.
P³ocki bon ¿³obkowy mia³ byæ wsparciem dla rodziców z malutkimi dzieæmi. Tylko czy ¶wiadczenie siê nale¿y, gdy niepubliczny ¿³obek nie mie¶ci siê w P³ocku?
Aby tak siê sta³o, potrzebna jest zgoda radnych. Mo¿e zapa¶æ ju¿ na najbli¿szej sesji rady miasta.
Obydwa wnioski prezydenta pozytywnie zaopiniowa³a ju¿ kapitu³a medalu. Podczas g³osowania ostateczn± decyzjê podejm± radni.
- Miejmy ¶wiadomo¶æ, ¿e to zwolnienie nie z ca³ej op³aty, tylko z czê¶ci w zwi±zku z szóst± tarcz± covidow± - mówi³ podczas sesji miejski skarbnik Wojciech Ostrowski.
Podczas czwartkowej sesji Rady Miasta dosz³o do ostrej wymiany zdañ pomiêdzy przewodnicz±cym Rady Arturem Jaroszewskim a wiceprezydentem P³ocka ds. komunalnych Piotrem Dy¶kiewiczem. Ten pierwszy zarzuca³, ¿e nie dba siê o czysto¶æ miasta. I twardo udowadnia³ to przyk³adami.
Te s³owa przewodnicz±cy Rady Miasta Artur Jaroszewski wypowiedzia³ zaraz po g³osowaniu nad projektem uchwa³y w sprawie Zespo³u Przyrodniczo-Krajobrazowego jaru Rosicy. Decyzj± radnych nie usuniêto projektu z porz±dku obrad, tym samym uniemo¿liwiaj±c konsultacje spo³eczne, o które apelowali spo³ecznicy.
Mia³o byæ o stanowisku w sprawie budowy drugiej nitki ul. Wyszogrodzkiej, a wysz³a dyskusja czy Andrzej Nowakowski jest prezydentem p³occzan, czy grupy znajomych. - Osobi¶cie nie chcê prezydenta tak przesi±kniêtego niechêci± do rz±dz±cych - stwierdzi³a radna Wioletta Kulpa.
- Podzia³ naszego województwa to pomys³ wy³±cznie o przes³ankach politycznych. Ju¿ obiecuj± gruszki na wierzbie, siêgaj±c granicy absurd - skomentowa³ marsza³ek Mazowsza Adam Struzik. Wtórowa³ mu radny Mariusz Pogonowski: - Tu nie chodzi o ¿adne dobro, tylko o w³adzê.
Czwartkowe posiedzenie radnych rozpoczê³o siê od tematu pomniejszenia Zespo³u Przyrodniczo-Krajobrazowego jaru Rosicy. O zdjêcie projektu uchwa³y b±d¼ o g³osowanie na "nie" ju¿ wcze¶niej apelowali cz³onkowie "P³ock dla drzew" i p³ockiego ko³a partii Zieloni.
I to mimo ¿e firma po¶wiêca na promowanie tej informacji znacznie wiêksze ¶rodki ni¿ my - tak wynika z wypowiedzi jednego z dyrektorów z p³ockiego ratusza. Jego zdaniem wniosków o wynajem jest mniej z powodu pandemii.
Je¶li posegregowane odpady - plastikowe i szklane butelki, puszki - wrzucimy do specjalnego urz±dzenia, to po pierwsze, pozbêdziemy siê ich, a po drugie, mo¿emy zyskaæ zni¿kê np. na kawê, bilet do teatru, kina. Tak jest np. w Warszawie.
O samym bud¿ecie Andrzej Nowakowski mówi³ podczas dzisiejszej, ¶rodowej sesji, ¿e jest "bardzo trudny, ostro¿ny, ale zarazem z pozytywnymi elementami optymizmu i wiary w to, ¿e razem wspó³pracuj±c uda nam siê przej¶æ przez ten trudny czas kryzysu pandemicznego, wspieraj±c tych, którzy tego wsparcia potrzebuj±".
I taka nazwa znajdzie siê na mapie P³ocka, je¶li na najbli¿szej sesji nikomu z radnych nie przyjdzie do g³owy, ¿eby co¶ tu namieszaæ i znale¼æ "godnego patrona". Platynow± zaproponowa³a osoba, która ma dzia³kê przy tej ulicy.
- Sk±d te kuriozalne problemy i tak d³ugie opó¼nienia? - pyta³ przewodnicz±cy rady miasta Artur Jaroszewski. - Najs³abiej przebiegaj± te inwestycje, najwa¿niejsze dla rozwoju miasta, za które odpowiadaj± instytucje niesamorz±dowe.
Tak niezbicie wynika z podsumowania sezonu turystycznego - dokumentu przygotowanego na najbli¿sz± sesjê Rady Miasta. Ka¿da z instytucji, które wcze¶niej przyci±ga³y turystów do P³ocka, odnotowa³a zdecydowanie mniejszy ruch.
...za dzia³alno¶æ kulturaln±, promocjê wielokulturowej i wielowiekowej przesz³o¶ci P³ocka, w tym za wspó³pracê z miastami partnerskimi oraz za upowszechnianie historii, kultury, tradycji i dziejów ¯ydów, szczególnie tych zwi±zanych z naszym regionem.
Chodzi o rondo u zbiegu al. Kiliñskiego, ul. Norbertañskiej, Mostowej i Warszawskiej. Troje radnych t³umaczy, ¿e ich propozycja wynika z interwencji "osób zwi±zanych ze Stowarzyszeniem Kombatantów Misji Pokojowych ONZ, ko³o nr 39 w P³ocku".
Rodzina mia³a przylecieæ do P³ocka 15 listopada, ale lot rz±dowego samolotu zosta³ prze³o¿ony na koniec miesi±ca. Tymczasem u nas czeka ju¿ na ni± wyremontowane, urz±dzone mieszkanie.
Wed³ug p³ockich radnych PiS decyzja o ¶wi±tecznym zamkniêciu cmentarzy by³a trudna, ale racjonalna. A prezydent P³ocka - twierdz± - zamiast zaproponowaæ pomoc producentom i sprzedawcom kwiatów, krytykuje tê decyzjê z pobudek politycznych. Prezydent odpowiada: - Pañstwa sugestia jest efekciarska, nak³ania do wydawania pieniêdzy z bud¿etu miasta niezgodnie z prawem.
Wioletta Kulpa ma na my¶li lokale miejskie, w tym wynajmowane przez Miejski O¶rodek Sportu i Rekreacji. W grê wchodz± bran¿e, które w stanie pandemii ucierpia³y, nie mog±c prowadziæ, np. z powodu zamkniêcia, normalnej dzia³alno¶ci.
P³ocka filia Politechniki Warszawskiej przymierza siê do rozwi±zania umowy o pracê (na pó³ etatu) z radnym z klubu Prawa i Sprawiedliwo¶ci Edwardem Bogdanem. Powodem mia³aby byæ likwidacja Kameralnego Chóru Akademickiego.
Taki zamiar wzglêdem Edwarda Bogdana ma p³ocka filia Politechniki Warszawskiej.
Czê¶æ ludzi chce skorzystaæ z nowej mo¿liwo¶ci, czê¶æ ju¿ niekoniecznie. A je¶li chêtnych na przy³±czenie siê do sieci jest zbyt ma³o, pozostali dostaj± od Polskiej Spó³ki Gazownictwa odpowiedzi odmowne.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.