Owszem, dużo mam tych czarno-białych zdjęć - śmieje się Małgorzata Śmigrodzka, o której mówią matka dwóch lwów, ale także ostronosa czy małego wilka. Niektóre jej fotki mają 40 lat, inne są sprzed dwóch dekad, już kolorowe. Marzanna Krowicka dokłada...
Na ulicy nazwanej na cześć słynnego kompozytora, autora opery "Halka", co prawda nie szumiały "jodły na gór szczycie", ale inne drzewa już tak. Aż przycięto im gałęzie; sterczą teraz jak kikuty odrąbanych w połowie rąk.
Postępowanie w tym właśnie kierunku prowadzi miejscowa prokuratura. Taką przyjęła wstępnie kwalifikację czynu.
W dni powszednie na liniach 3, 4, 19 i 22 wykonywane będą wszystkie kursy zawieszone 27 marca.
Problem był zwłaszcza w czasie roztopów, powtarza się, gdy nad miastem przechodzi wielka ulewa. I wcale nie jest to jedyny problem z parkiem Mościckiego na Radziwiu.
Dwa zwycięstwa, dwa remisy, dwie porażki - taki jest dotychczasowy bilans 44-letniego szkoleniowca w pracy z zawodnikami Wisły. Na tyle dobry, że dostał propozycję rocznej umowy.
Do kolizji doszło w poniedziałek rano, wczoraj o niej informowaliśmy. Dziś policja uściśla, że 46-letni mieszkaniec powiatu nowodworskiego trafił do aresztu, grożą mu kara pozbawienia wolności, wysoka grzywna, zakaz prowadzenia aut.
Z poważnymi obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala.
Płocczanie słyszą od wielu lat o inteligentnym systemie sterowania ruchem. W zeszłym roku był nawet dość obszerny przetarg, który zakończył się pokaźnymi kwotami od potencjalnych oferentów.
Rozbudowa kompleksu Olefin to dla Starej Białej największa inwestycja od powstania kombinatu - częściowo znajduje się na terenie gminy - datowanego na lata 60.
Nowe mieszkania, miejsca usług, tereny do wypoczynku i rekreacji. Wszystko skupione na jednym obszarze po zakładach drobiarskich. Realizacja miałaby nastąpić etapami w ciągu 7-10 lat, zależnie od potrzeb rynku.
Najpierw ok. godz. 22.10 strażacy ochotnicy z Bodzanowa i z PSP w Płocku zostali wezwani do Chodkowa. "Zastaliśmy samochód osobowy poza jezdnią, kierowca wyszedł z pojazdu o własnych siłach" - relacjonują ci pierwsi.
- Włamali się, usiłowali ukraść sprzęt rolniczy i gospodarstwa domowego. Łup planowali wywieźć autem, w którym policjanci odnaleźli narkotyki - informują płoccy mundurowi.
Najpierw piętrowe wagony kursowały z Warszawy do Gdyni, potem ich trasa została wydłużona - zabierały pasażerów, nawet 2 tys. jednocześnie, do Słupska i Ustki. Pociąg był tańszą alternatywą dla PKP Intercity, można też nim było przewozić rowery.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.