W ciągu roku w Płocku ubyło blisko 1,3 tys. mieszkańców. "Raport o stanie miasta za 2023 r." nie napawa optymizmem.
Według najnowszych danych przekazanych przez Wojewódzki Urząd Statystyczny jest 111 927 płocczan. Kiedy spojrzy się na poprzednie lata, spadek jest widoczny gołym okiem.
Pierwszy jest Sopot, a trzecie - Świnoujście. Za to w zestawieniu powiatów płocki ziemski znalazł się dopiero... na 213. miejscu. Ranking najbogatszych samorządów w 2022 r. opublikowało pismo "Wspólnota".
Tak wynika z policyjnego podsumowania za 2022 rok. W corocznym raporcie policja podaje statystyki wypadków w Polsce i poszczególnych województwach. Na Mazowszu akurat nie było ich najwięcej, ale niestety częściej kończyły się poważnie, a nawet tragicznie.
I nic nie zapowiada, że ta sytuacja się poprawi. Przeciwnie - dane za pierwsze półrocze tego roku wskazują, że urodzeń będzie jeszcze mniej.
Ostatni Miejski Zeszyt Statystyczny - za rok 2018 - zawiera wiele bardzo ciekawych danych. Tym razem postanowiliśmy przyjrzeć się migracjom - wymeldowaniom, zameldowaniom, pobytom czasowym.
W 2018 r. w Płocku zostały zawarte 534 małżeństwa. Nieznacznie, bo zaledwie o 2,7 proc., wzrosła w stosunku do 2017 r. liczba ślubów wyznaniowych. Ale i tak stanowiły one tylko 56,2 proc. wszystkich nowych związków. Niestety, zwiększyła się też liczba rozwodów.
Ostatnie demograficzne dane statystyczne dla Płocka - za rok 2018 - nie nastrajają optymistycznie. Jest nas 120 tysięcy, daje nam to 32. miejsce pośród 66 miast na prawach powiatu. Wzrosła śmiertelność, przyrost naturalny jest ujemny. Od kilku lat więcej jest samotnych kobiet; na 100 panów przypada 112 pań.
...42 lata, pierwsze dziecko rodzi w wieku 29 lat, rzadko chodzi do endokrynologa. Pracuje najprawdopodobniej w służbie zdrowia. Albo w szkole.
Przybyło nam miejsc noclegowych w hotelach i pensjonatach, przybyło przychodni. Ubyło za to ludzi, w tym tych, którzy chodzą do bibliotek. Co jeszcze? Mieszkania nam urosły, a przyrost naturalny zmalał.
Warszawscy statystycy zrobili nam prezent z okazji 780. rocznicy lokacji Płocka. Porównali, jak nam się żyło w roku 1960 i 56 lat później. A przy okazji - no cóż, średnio elegancko - wypomnieli, że w latach 60. tylko 30 proc. płocczan mogło się pochwalić... ubikacją w domu.
Wśród miast ponadstutysięcznych Płock ma najwięcej zgonów spowodowanych rakiem płuc i oskrzeli - obliczył przewodniczący rady miasta Artur Jaroszewski. Chce szerokiej dyskusji na ten temat. W Krajowym Rejestrze Nowotworów twierdzą z kolei, że Płock nie jest zagrożony bardziej niż inne miasta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.