Plac zabaw został odebrany, ale czy na pewno jest bezpieczny dla dzieci? Swoimi wątpliwościami podzieliła się na Facebooku miejska i osiedlowa radna Anna Derlukiewicz. Powodem miałyby być stwierdzone usterki.
Wszystko to na Radziwiu, niemal nad Wisłą, w nowiutkim parku Mościckiego.
Powstanie też nowoczesne boisko i całkiem nowy plac zabaw. A to wszystko w parku nad Jarem. Miasto ogłosiło przetarg.
Można iść o zakład, że 90 proc. płocczan nigdy nie było na osiedlu Pradolina Wisły. Ci, którzy znajdą się tam w jakiś sposób, przecierają oczy ze zdumienia: "Wow, to wciąż nasze miasto? Niesamowite!" A mieszkańcy bardzo by chcieli, żeby "turyści z Płocka" do nich zaglądali i przekonali się, jak u nich jest pięknie.
Wciąż nie widać, żeby na płockiej skarpie między spichlerzami a schodami nad Wisłę przy ul. Kazimierza Wielkiego zaczynały się jakieś prace budowlane. A już pod koniec 2015 r. miasto zapowiadało tam atrakcyjne miejsce dla dzieci i nie tylko. I taki plac zabaw wciąż jest w planach, ale...
Między innymi takie zabawki znajdziemy na nowo oddanym placu zabaw przy Miejskim Przedszkolu nr 10 przy ul. Skłodowskiej-Curie. W środę został oficjalnie otwarty.
Budowa placu zabaw na płockiej starówce to temat, o którym piszemy od dawna. Stara część miasta nie ma takiego miejsca, rodzice z maluchami muszą jeździć albo pod Orlen Arenę, albo na Podolszyce. Powstanie placu ratusz obiecywał, zorganizował nawet konkurs na jego koncepcję, wybrał najlepszą pracę. I co dalej?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.