- Jeszcze do niedawna na naszym terenie można było spotkać tylko pojedyncze sztuki. Dziś zgłoszeń o wilkach mamy znacznie więcej. Podobnie jest w całej Polsce - mówi Jacek Liziniewicz, nadleśniczy z Gostynina.
Od pewnego czasu wilków w podgostynińskich lasach przybywa. Strażnicy leśni odnajdują martwe sarny, dziki, łosie, na które polują wilki. Drapieżniki te zostały zarejestrowane także przez fotopułapki.
Czasem wygląda to groteskowo i śmiesznie: leśna polana, a pośrodku stoi pralka. Można by to uznać wręcz za artystyczną instalację, ale pralek, lodówek, kanap, telewizorów, gruzu, części samochodowych ląduje w podpłockich lasach coraz więcej. "Ludzie sobie jakoś radzą", bo odbiór odpadów stał się bardzo drogi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.