Internet obiegają zdjęcia spreparowanych czaszek zwierząt kolorowanych przez przedszkolaki z Ciechanowa. W sprawie głos zabrał minister, dyrekcja przedszkola poniosła już konsekwencje.
W dzisiejszych dosyć zlaicyzowanych czasach niewielu świętych jest rozpoznawanych po swych atrybutach. Wśród tych, z którymi raczej nie ma problemu, na pewno znajduje się św. Hubert. Jeleń z płonącym krzyżem we wieńcu bez wątpienia wskazuje na patrona myśliwych.
Zgodę na zabicie prawie 1,5 tys. bobrów wydał dyrektor RDOŚ z Warszawy. Decyzję tłumaczy szkodami wyrządzanymi przez zwierzęta oraz dynamicznym wzrostem ich populacji.
- Do mamusi? - dziwimy się. A nasz rozmówca wyjaśnia: - Do lochy z warchlakami. Tak je nazywam - mamusie. Na polowanie w sobotę pójdę, koledzy także. Nakaz to nakaz. Ale co tam się stanie. To już niech każdemu z nas sumienie podyktuje.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.