Ośrodek ma zapewnić kompleksowe leczenie osób z chorobami nowotworowymi - od diagnostyki po rehabilitację. Na razie czeka na wszystkie zgody, bez których nie może zacząć działać, w tym na kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia.
- Trudno, nie można już dłużej czekać - dyrektor szpitala na płockich Winiarach potwierdza to, o czym mówił już w czerwcu. - Jeśli do końca września budowa się nie rozpocznie, zrywamy umowę z gdańską firmą Nu-Med. Ale może im się uda zacząć roboty, rozmowy cały czas trwają.
To sprawa nie jest zupełnie nowa, bo Narodowy Fundusz Zdrowia wprowadził e-skierowania już od lutego 2019 r., ale od 1 lipca tego roku premiami zachęca lekarzy do ich stosowania. Na tym rozwiązaniu korzystają i pacjenci, i medycy, ale też natura, bo zmniejszy się zużycie papieru. Jak to działa?
- Ludzie w białej gorączce, obok chorzy na depresję. To szkoda dla pacjentów - komentuje pomysł połączenia detoksu z oddziałem psychiatrycznym w szpitalu Świętej Trójcy ordynator Wiktor Tołubiński. Zarząd PZOZ: - To zgodne z zaleceniami ministerstwa i NFZ-u.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.