... mądrą mądrością swych mieszkańców, piękną - co widać na każdym kroku, modną - bo coraz więcej osób chce tu mieszkać, niezależną - bo nieuwikłaną w politykę.
- 50 lat to piękny jubileusz i na pewno jesteśmy zgodni, że na to spotkanie w pełni zasłużyliśmy - mówił ze sceny Teatru Dramatycznego Stanisław Kwiatkowski, dyrektor szpitala.
Zdjęcia są cenne tym bardziej, że - jak przyznaje prorektor płockiej filii Politechniki Warszawskiej Renata Walczak - zwłaszcza z początkowych lat nie zachowało się ich zbyt dużo.
Pierwsze wykłady, juwenalia i przyjaźnie na całe życie... 55 lat temu w Płocku powstała filia Politechniki Warszawskiej i była pierwszą uczelnią wyższą w naszym mieście. Dziś świętuje swój jubileusz.
Płoccy symfonicy do wspólnego występu zaprosili finalistę XVIII Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Fryderyka Chopina. Hyuk Lee zagra najsłynniejszą kompozycję Griega, a orkiestra sięgnie po utwór swojego patrona.
Wieńczącą plebiscyt galę zorganizował tradycyjnie w Domu Technika. Nominowanych było 40 wydarzeń w czterech kategoriach. O tym, kto wygra, decydowali, głosując, czytelnicy. Oto zwycięzcy. W kategorii "Inicjatywy społeczne i gospodarcze" - "Uruchomienie przez PKN Orlen Centrum Badawczo-Rozwojowego w Płocku". W kategorii "Kultura" - "Otwarcie wystawy 'Sztuka dwudziestolecia międzywojennego - art deco' w nowym skrzydle Muzeum Mazowieckiego w Płocku, przy ulicy Kolegialnej 6". W kategorii "Sport i turystyka" - "Mistrzostwo Europy w konkurencji Nordic Walking Marcina Radomskiego na dystansie 5 km w kategorii 45-49 lat". W kategorii "Na Mazowszu Płockim" - "12 złotych medali niepełnosprawnych sportowców DPS 'Nad Jarem' w Nowym Miszewie, z sekcji dwuboju siłowego 'Nad Jarem', zrzeszonej w Olimpiadach Specjalnych - Polska, na Mistrzostwach Polski w trójboju siłowym w Warszawie". Poza corocznymi nagrodami uhonorowani zostali także przedstawiciele zawodów i organizacji (razem 10 osób), które "szczególnie zaangażowały się w walce ze skutkami ubiegłorocznych żywiołów".
Muzeum kończy w tym roku 200 lat. W piątkowy wieczór zaprosiło swych przyjaciół na urodzinowe przyjęcie. Dla wszystkich zagrał Jazz Band Młynarski-Masecki.
- Jeśli przychodzi do pracy w zoo nowy człowiek, pobędzie w nim kilka miesięcy i złapie bakcyla, to zostaje na długo, często do emerytury. Zachodzą u niego nieodwracalne zmiany w mózgu i do innej pracy już się nie nadaje. Ludzie związani z zoo są pozytywnie zakręceni na punkcie zwierząt - mówi dyrektor zoo Krzysztof Kelman.
To będzie niezwykła impreza, bo będzie obchodzić swoje półwiecze, ale w warunkach epidemii, więc z zachowaniem obowiązujących reżimów. I w dodatku organizatorzy wspomogą zbiórkę pieniędzy na leczenie malutkiej Zosi Paczwy, dla której zebrali wiele fantów do wylicytowania.
W poniedziałek do hali serwisowo naprawczej płockiej Komunikacji Miejskiej wjechał płonący autobus. Płomienie gasili prezes i wiceprezes spółki, a zaraz potem Marcin Uchwał oderwał cały tył pojazdu. Ale spokojnie, to był tylko autobusokształtny tort, a płonęły świeczki, które podkreślały ważność chwili - 60. rocznicę powstania KM. Spółka planuje szereg atrakcji przez cały rok.
I właśnie z okazji swoich urodzin w piątek zaprosiła do siebie gości. Było wiele wzruszeń i wspomnień. Pierwszy dyrektor szkoły Wojciech Majchrzak publicznie przyznawał, że łza kręci mu się w oku, a jego następczyni Ewa Woźniak już nawet o tym nie wspominała, bo i tak wszyscy widzieli, że trochę łez uroniła.
- W latach 60., wczesną wiosną, na obozy jeździliśmy ciężarówką, pod plandeką. Kiedy docieraliśmy na miejsce, chłopaki wpadali do szatni i grzali nogi przy kaloryferach - wspomina Jan Budzyński, który jako trener przepracował w Stoczniowcu ponad pół wieku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.