Podobnie by³o w przypadku nastolatka. Wizerunek pokrzywdzonego upowszechni³a dziewczyna w zbli¿onym wieku.
To kolejny z³odziejski i - jak siê okazuje - skuteczny patent wykorzystywany w internecie. Kolejny raz oszu¶ci wykorzystuj± czyj±¶ ufno¶æ i roztargnienie.
3-4 - tyle ¶rednio kont ma w mediach spo³eczno¶ciowych. 10 proc. jest w zwi±zku z osob±, któr± zna wy³±cznie przez internet. Co czwarty deklaruje, ¿e zdarza mu siê rezygnowaæ ze snu na rzecz korzystania z telefonu. A ponad 60 proc. przyznaje, ¿e rodzice nie ucz± odpowiedzialnego korzystania z internetu i smartfona.
Wnêtrza naszej p³ockiej bazyliki mo¿na ogl±daæ w sieci na Google Street View. Tak samo farê i ko¶ció³ parafii pw. Jana Chrzciciela.
Chcia³am zwróciæ uwagê rodziców na pewne zjawisko, dla mnie nowe i niepokoj±ce. Córka (lat 11) robi³a plakat na szkolny konkurs o cyberprzemocy. Trochê przy tym narzeka³a: - Ca³y czas wszêdzie jest o tej cyberprzemocy, pogadanki, apele, lekcje. Nie hejtujcie, nie ¶miejcie siê, nie siejcie nienawi¶ci w sieci...
?Co wieczór spotykamy siê w domu - napisa³a na swojej stronie internetowej - na podsumowaniu dnia, swoich sukcesów i pora¿ek. Tak jak w normalnej rodzinie, pe³nej ciep³a i wzajemnego zrozumienia...
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)