Informację o rozlepionych wizerunkach policja dostała rano. Niedługo potem szef MSWiA Joachim Brudziński na Twitterze grzmiał o profanacji i zapowiedział, że właśnie policja zajmie się tą sprawą. Płoccy mundurowi zaraz więc wszczęli działania.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.