Zapytany, czy udało mu się uzyskać poparcie, aby zapewnić odpowiednią siłę przebicia już na starcie, bo przecież tematu łatwo nie odpuszczą politycy lobbujący za innymi miastami, przyznał, że nie.
- Uważam, że główne cele i założenia programu Zjednoczonej Prawicy można realizować na różne sposoby - mówi radny sejmiku województwa mazowieckiego i tłumaczy, czemu wybrał pracę w spółce skarbu państwa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.