Krzysztof Schiefer kupił część jaru Brzeźnicy, bo przypominał mu winnice w rodzinnej Badenii. Jeden z jego synów robił tam Maszewskiego Portera i Blado-Marcowe. Losy płockich piwowarów opowiada ich potomek Krzysztof Markiewicz. Po ich browarze ostały się tylko ruiny wielkiej leżakowni.
Wykonawca inwestycji - firma Alstal z Bydgoszczy - prowadzi właśnie ostatnie prace wykończeniowe. "Zgodnie z umową, inwestor jeszcze w tym roku będzie mógł rozpocząć przygotowywanie obiektu do przyjęcia pierwszych pacjentów" - zapowiadają w Alstal.
W pobliżu szpitala wojewódzkiego trwa budowa ośrodka radioterapii. - Uważam, że jeśli politycy partii rządzącej są konsekwentni, szanują obywateli z całego subregionu płockiego i województw sąsiednich, to w tym procesie pomogą - mówił marszałek Mazowsza Adam Struzik.
Samorząd Mazowsza pozyskał teren o pow. 0,32 ha przed wejściem głównym do szpitala wojewódzkiego (służący również za podjazd dla karetek) i działkę z lądowiskiem dla helikoptera Lotniczego Pogotowia Ratunkowego u zbiegu ul. Szpitalnej i Medycznej, dotychczas dzierżawiony od miasta.
Po latach oczekiwań, obietnic nie ulega wątpliwości: on należy się płocczanom. Będą się dzięki niemu mogli poczuć bezpieczniej.
Stoi przed wejściem do części z przychodniami. Każdy, kto chce tam wejść, musi najpierw ustawić się w kabinie i zostać w niej zdezynfekowany. - "Pyłki" środka dezynfekującego na bazie spirytusu ogarniają całą postać - tłumaczy dyrektor szpitala wojewódzkiego Stanisław Kwiatkowski.
Maseczki, fartuchy, czepki mają trafić do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego jeszcze dziś. Przypomnijmy, że szpital na Winiarach został wytypowany przez wojewodę do bycia w podwyższonej gotowości ze względu na epidemię koronawirusa.
Zakończył się remont przychodni specjalistycznej i poradni podstawowej opieki zdrowotnej w szpitalu wojewódzkim. W ramach modernizacji odnowiono też pracownię endoskopową i RTG.
Czerwoniaki linii nr 26 będą tam obsługiwać pasażerów w dni powszednie i na wybranych kursach.
Jest na korytarzu przed wejściem na oddział dziecięcy. Są tam domek - imitujący taki na drzewie - z drabinką i zjeżdżalnią, stolik, krzesełka, kredki i bloki do rysowania. Na półkach - gry, książeczki, klocki.
Ściany z uśmiechniętymi chmurkami i słoneczkami, kolorowe małe meble, na półkach książki i zabawki. Na oddziale dziecięcym szpitala wojewódzkiego powstało sympatyczne miejsce dla małych pacjentów.
Ma się to stać w październiku, najpóźniej w listopadzie. Wciąż jest szansa, że pod koniec 2020, może na początku 2021 r. pierwsi chorzy będą mogli przestąpić próg płockiego ośrodka radiologicznego.
Oznacza to, że projekt budżetu obywatelskiego z 2016 roku, do realizacji którego trzeba było dołożyć ponad 300 tys. zł, w końcu został zrealizowany.
Jeśli jedziemy do szpitala ul. Medyczną, powinniśmy spojrzeć w lewo - teren jest już ogrodzony, pracuje koparka.
Jeśli radni będą na tak (jest już gotowy projekt uchwały w tej sprawie) zostaną tam ustawione trzy przystanki KM.
Tężnie to zwycięski projekt z budżetu obywatelskiego 2016. Dlaczego do tej pory nie powstały? Najpierw był problem z projektem, a potem w organizowanych przetargach ratuszowi nie udało się wyłonić wykonawcy - albo nikt nie składał oferty, albo żądania wykonawcy były zbyt wysokie.
W poczekalni szpitalnej urazówki zjawiliśmy się o godz. 14. Lekarz przyszedł o 17, przyjęto nas po godzinie czy dwóch, już nawet nie pamiętam. W domu, a mieszkam pięć minut od szpitala, byliśmy z synem ok. 20.
To pomysł, który został przegłosowany i wybrany w ramach budżetu obywatelskiego w 2016 roku. Tymczasem najpierw były kłopoty z firmą, która przygotowywała projekt, a teraz unieważniane są kolejne przetargi na budowę.
Przy ul. Medycznej powstaną nowe miejsca parkingowe. Być może zostanie puszczony jeden autobus ulicą Traktową. Co jeszcze zmieni się w tej części miasta?
Stanie na nieco zaniedbanym dziś terenie przy ul. Medycznej, po lewej stronie, na wysokości zakrętu przed szpitalem wojewódzkim. Na skwerze pojawią się także ławki, aleja, latarnie i śmietniczki.
Niewielu zapewne pamięta, że rozbudowa placu zabaw między osiedlem a ul. Dobrzyńską była projektem zgłoszonym do czwartej edycji Budżetu Obywatelskiego, w roku 2015.
Ratusz podpisuje umowę z firmą, która przebuduje niewielki skwer z placem zabaw na Winiarach. Prace mają się zakończyć do 17 listopada. To będzie pierwszy etap inwestycji. Drugi planowany jest na przyszły rok.
Ratuszowi w końcu udało się rozstrzygnąć przetarg na budowę skweru rekreacyjno-wypoczynkowego na Winiarach. To projekt zgłoszony do IV edycji Budżetu Obywatelskiego w 2015 r. Chodzi o teren między ul. PCK a Dobrzyńską, na którym jest już niewielki plac zabaw.
Projektem osiedlowym, który podczas ostatniej edycji Budżetu Obywatelskiego zdobył największą liczbę głosów była tężnia solankowa na Winiarach. Jednak podobnie jak wodnego placu zabaw czy centrum sportów ekstremalnych, nie uda się go zrealizować w ciągu jednego roku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.