Wakujących mandatów było siedem; aby rada mogła dalej działać, wystarczyło obsadzić cztery. Jak się okazało - i to za dużo.
Wpłynęło już siedem rezygnacji. - Oby nie było więcej - mówiła podczas sesji rady miasta przewodnicząca Miejskiej Komisji Wyborczej Iwona Krajewska.
- Zajęliśmy się problemem, który wyniknął już w trakcie pracy rad osiedli - wyjaśnia przewodnicząca Miejskiej Komisji Wyborczej Iwona Krajewska.
Wiadomo już, że przynajmniej na razie konsultacji nie będzie. Tak w czwartek zdecydowali miejscy radni.
Według przewodniczącej Miejskiej Komisji Wyborczej ostatnie wybory do rad mieszkańców osiedli, które odbyły się 24 października, pokazały potrzebę zmian, które warto omówić i przedyskutować przed następną elekcją do RMO.
Tak po niedzielnych wyborach było na Skarpie, Starym Mieście, Tysiąclecia, Winiarach. Miodowej, w Trzepowie i w Górach.
W Płocku jest 21 osiedli. W niedzielę wybory odbyły się na wszystkich poza Dworcową. Nowe rady mieszkańców osiedli będą liczyly po maksymalnie 15 osób z największą liczbą głosów. W przypadku tej samej liczby głosów o 15. miejscu na liście decydowało losowanie.
Pamiętajmy o zmianach w ordynacji - kandydatów wybieramy już nie na cztery, tylko na pięć lat. Ponadto nie głosujemy jak ostatnio maksymalnie na 15 osób, tylko na jedną!
Najwięcej chętnych, aż 32, zgłosiło się z Borowiczek. Na przeciwległym biegunie mamy osiedla Dworcowa (tam w ogóle nie będzie wyborów, bo nie zgłosiło się 15 wymaganych osób), Miodowa, Trzepowo i Winiary, na których kandydatów jest po 15, oraz na Tysiąclecia i w Imielnicy (po 16).
Wybory do rad mieszkańców osiedli już 24 października. Nie będzie kolejnego przedłużenia czasu na nabór i rejestrowanie chętnych.
W rezultacie aż dla dziesięciu okręgów wyborczych przedłużono termin na zgłaszanie i rejestrowanie kandydatów do rad. Jednocześnie nie oznacza to zmiany terminu wyborów - te będą 24 października.
Wybory do RMO już 24 października. Zasada jest taka - na każdym osiedlu powinno być przynajmniej 15 chętnych. - Był szturm, ale niestety tylko chwilowy - mówiła nam w piątek przewodnicząca Miejskiej Komisji Wyborczej Iwona Krajewska.
Nie zastanawiajcie się długo, jeśli chcielibyście popracować dla swojej najmniejszej ojczyzny i sąsiadów.
Radni, którzy nie aprobują wyniku głosowania w sprawie zmian w ordynacji wyborczej do rad osiedli, proszą w piśmie o ponowne przeprowadzenie konsultacji społecznych i ponowne głosowanie. Wiele zastrzeżeń kierowali pod adresem przewodniczącego rady miasta.
W ten sposób przewodniczący Rady Miasta Płocka odnosi się do postawy Tomasza Kominka oraz innych radnych miejskich i osiedlowych przeciwnych zmianom ordynacji w wyborach do rad mieszkańców osiedli.
... osoby rozpowszechniające te plotki - mówi przewodniczący Rady Miasta Płocka, odpowiadając na zarzuty, że dążenie do zmiany ordynacji w wyborach do rad mieszkańców osiedli ma związek z chęcią opuszczenia Koalicji Obywatelskiej.
Arkadiusz Iwaniak dodaje, że radni osiedlowi pracują, a miejscy, chociaż nie wszyscy, bardzo często nie robią nic dla miasta.
Próbował, ponieważ we wspomnianej dyskusji Artur Jaroszewski powiedział, iż niedopuszczenie do konsultacji społecznych, zanim dojdzie do zmniejszenia obszaru zespołu krajobrazowego Jaru Rosicy, to "jedna z bardziej wstydliwych decyzji w historii płockiego samorządu".
Na Radziwiu mandat oddał Jarosław Karpiński, a na Wyszogrodzkiej - Przemysław Dziewirz.
Głosujemy do godz. 19. Możemy poprzeć od jednego do 15 kandydatów. Pamiętajmy, że swój głos możemy oddać jedynie na tym osiedlu, na którym jesteśmy zameldowani.
Miejska Komisja Wyborcza podjęła decyzję o nieprzeprowadzaniu wyborów do rady mieszkańców osiedla w Ciechomicach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.