Już trwają zapisy. - Trzy domy mamy zarezerwowane, trzy są wolne - informuje właściciel firmy Progres Nieruchomości. Budowa ma się zacząć jeszcze w tym roku, zakończenie planowane jest późną wiosną 2020 r.
Płockie biura nieruchomości, ogólnie rzecz ujmując, nie mają wielu propozycji sprzedaży działek i domów letniskowych. Co nie oznacza, że brak ich w ogóle. Ale choć prawie wszyscy marzą o posiadaniu takiego miejsca z dala od zgiełku, to jednak traktowane jest ono jako luksus, priorytetem są domy i mieszkania. Jednak letnisko to wspaniała sprawa...
Na wtórnym rynku nieruchomości ożywienie. - Chętnych do kupna jest tak wielu, że zaczynamy się obawiać, czy wystarczy nam mieszkań - mówią w Metrohouse. Ale nie wszystkie agencje nieruchomości podzielają opinie o boomie na rynku. - Jest po prostu stabilnie - twierdzą.
Nie da się ukryć - ceny nowo budowanych lokali, jeśli nie już, to za parę miesięcy będą wyższe. Warto się więc pospieszyć z takim zakupem. A popyt i tak jest spory - w blokach, które jeszcze nie są ukończone, zostały w wielu przypadkach już ostatnie mieszkania. Dobra wiadomość jest taka, że wciąż można kupić coś za mniej niż 4 tys. zł za metr kwadratowy.
Będziemy wnioskować w sądzie o zastosowanie rozwiązania, nazwijmy je, bezpośredniego - mówi prezes spółdzielni. Chodzi o wejście do lokalu siłą? Wyłamanie zamków? Drzwi? - Nie wiem. To pierwszy taki przypadek w historii spółdzielni...
W naszym poradniku nie skupiamy się na kwestiach finansowych, czyli na kosztach mieszkania, możliwości pozyskania kredytu itp. Jedno jednak chcemy wam podpowiedzieć, bo to jest ważne.
W Płocku jest to ten właściwy urząd, w którym możesz zasięgnąć informacji niezbędnych, by maksymalnie wyeliminować pomyłkę przy wyborze lokalizacji twojego wymarzonego mieszkania.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.