Mówiąc o tym, jak w następnych latach Płock mógłby skorzystać na obecności w Unii Europejskiej, europoseł Dariusz Rosati zaznaczał, że pieniędzy dla Polski będzie mniej. To przez pasmo konfliktów polskiego Rządu z Brukselą i innymi krajami członkowskimi.
Jednak nie Andrzej Halicki, a Dariusz Rosati ma wystartować z drugiego miejsca KE w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Na liście będzie też reprezentantka Płocka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.