Jedni twierdzili, że strefy płatnego parkowania to skok na kasę, że padną śródmiejskie firmy i w ogóle wymrze centrum. Drudzy odpierali, że to rozwiązanie skończy wreszcie z bałaganem, a przechodnie będą mogli bez problemu przejść po chodniku.
Do płatnej strefy przymierza się też m.in. stolica Podkarpacia - Rzeszów. Maciej Chłodnicki, dyrektor biura prasowego tamtejszego magistratu jest zdziwiony pytaniem, czy rzeszowianie mocno protestują przeciwko płatnemu parkowaniu.
- Dojeżdżam do pracy spoza Płocka, moja firma płaci podatki miastu. Obliczyłem, że gdyby opłaty za parkowanie zostały wprowadzone w sierpniu, tylko za ten jeden miesiąc zostawiłbym w parkomatach między 450 a 500 zł! To nieuczciwe. Kogo będzie stać na coś takiego? Powinny być karnety, bo niby jak mam się dostać inaczej do pracy, gdzie zostawić auto? Nie mam też połączenia autobusowego. Co mam w tej sytuacji zrobić? - pyta czytelnik.
- Nie chodzi o pieniądze, które mielibyśmy zarobić na opłatach, może się przecież okazać, że jeszcze do tego dołożymy - mówi miasto. Chodzi głównie o to, by płockie śródmieście przestało być wielkim zapchanym parkingiem. Część mieszkańców przyklaskuje, część puka się w głowy. Ale nie da się ukryć, że uwolnienie miast od samochodów to trend ogólnoświatowy.
Naprzeciwko wejścia do biura obsługi klienta Urzędu Miasta jest prywatny parking. Za drobną opłatą mogliśmy zostawić tam swoje auto i nie obawiać się o mandat. Teraz ta możliwość znika.
Informacja jest istotna zarówno dla kierowców, jak i dla pasażerów autobusów Komunikacji Miejskiej.
To prawda - uczestnicy konsultacji nie zapełnili ratuszowej auli nawet w połowie. Nikt się jednak nie spodziewał, że spotkanie potrwa aż cztery godziny; płocczanie o płatnych strefach parkowania dyskutowali z ogromnym animuszem, a racje zwolenników ścierały się z protestami przeciwników, aż skry szły. - To była chyba najciekawsza dyskusja w mieście - oceniano po zakończeniu.
To już niemal przesądzone - płatne strefy parkowania w Płocku będą. Zgodę muszą jeszcze wyrazić tylko radni. Pytanie - jak mają być zorganizowane. Urząd Miasta zaprasza płocczan na konsultacje w tej sprawie. Odbędą się w auli ratusza o godz. 17.30.
Dobra wiadomość dla płocczan, którzy korzystają z portu lotniczego w Modlinie - już wkrótce zacznie tam i z powrotem kursować specjalny autobus.
Drogowcy rozstrzygnęli przetarg na zorganizowanie internetowego systemu podglądu płockich ulic. Wykona go Petrotel.
Ale właściwie "rewolucja" to za słabe określenie dla zmian, które czekają nas zaraz w alejach Jachowicza i Kobylińskiego. W tym roku drogowcy skorygują i przebudują wszystkie - uwaga, wszystkie! - ich skrzyżowania.Co się zmieni? Po kolei:
Oto zestawienie remontów płockich dróg . Dzięki niemu można łatwo sprawdzić jak długo będziemy z utrudnieniami poruszali się po Płocku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.