Rząd podejmie ostateczną decyzję o przejęciu przez Orlen kontroli nad Lotosem, jeśli będzie miał pewność, że to transakcja dobra dla Polski - zadeklarował wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Gryglas w senackiej komisji gospodarki.
Po co Orlenowi kontrola nad Lotosem? Co Lotos straci po tej transakcji? Przypominamy podstawowe informacje.
Po ogłoszeniu planu przejęcia przez Orlen kontroli nad Lotosem za cenę ogołocenia gdańskiego koncernu z większości majątku szef Orlenu Daniel Obajtek i przedstawiciele rządu PIS prześcigali się w zdumiewających wyjaśnieniach tak kuriozalnej transakcji.
Czy odstąpienie zagranicznemu inwestorowi części rafinerii gdańskiej Lotosu i amputowanie większości majątku tej spółki było marzeniem prezydenta Lecha Kaczyńskiego? - jak utrzymuje wicepremier Jacek Sasin.
Komisja Europejska zgodziła się na przejęcie przez Orlen kontroli nad Lotosem, ale pod warunkiem pozbawienia Lotosu większości majątku. A Orlen już uzgadnia z rządem PiS przejęcie PGNiG.
Lotos ma sprzedać większość stacji benzynowych i kluczowe spółki, w naftobazach powstanie konkurent państwowej firmy PERN i stworzone zostaną ułatwienia dla importu paliw. To słona cena, którą ma zapłacić Orlen za przejęcie kontroli nad Lotosem.
Wiceprzewodnicząca KE Margrethe Vestager ma pozwolić Orlenowi na przejęcie Lotosu. Za zobowiązanie firmy kierowanej przez Daniela Obajtka do rezygnacji z wielu interesów przez Orlen i Lotos.
Od początku roku w hurcie litr oleju napędowego staniał już o 50 groszy. Ale na stacjach cena detaliczna tego paliwa spadła zaledwie o 15 groszy na litrze - wynika z danych analityków.
Białoruś ogłosiła, że uzgodniła z Rosją odszkodowania za dostawę zanieczyszczonej ropy - na takich warunkach jak dla rafinerii w Polsce. Ale Orlen i Lotos nie ogłaszały takich ustaleń.
W tym roku Orlen planuje rekordowe inwestycje i dodatkowo przejęcia Ruchu, Energi i Lotosu. A zysk netto koncernu drugi rok z rzędu spada.
Orlen nagle postanowił przejąć kontrolowany przez rząd koncern energetyczny Energa. To może awaryjny plan na zasilenie budżetu. A czy pomysł firmowany przez Daniela Obajtka ma sens biznesowy?
Orlen niespodziewanie ogłosił wezwanie na wszystkie akcje koncernu energetycznego Energa. Wcześniej tą firmą kierował szef Orlenu Daniel Obajtek.
Lotos oficjalnie zaakceptował, że zostanie przejęty przez Orlen. Porozumienie w tej sprawie koncerny zawarły ze skarbem państwa reprezentowanym przez premiera Mateusza Morawieckiego.
W środę Komisja Europejska wszczęła postępowanie wyjaśniające w sprawie fuzji Lotosu i PKN Orlen. "Komisja zbada, czy planowane przejęcie doprowadziłoby do ograniczenia konkurencji oraz wyższych cen lub mniejszego wyboru paliw" - wyjaśnia komisarz Margrethe Vestager.
Setki milionów złotych co rok wydają spółki skarbu państwa na marketing, sponsoring i PR. W takich wydatkach króluje naftowy gigant PKN Orlen.
Białoruś coraz głośniej domaga się od Rosji odszkodowania za dostawy zanieczyszczonej ropy naftowej. Nasz rząd ujawnił, że tę ropę dostarcza polskim rafineriom.
Rządy Polski i Czech zdecydowały o uruchomieniu zapasów ropy naftowej z obowiązkowych zapasów, aby zapewnić rafineriom surowiec po wstrzymaniu dostaw zanieczyszczonej ropy z Rosji.
PKN Orlen złożył do Komisji Europejskiej roboczy wniosek w sprawie przejęcia Grupy Lotos. Prezes Orlenu Daniel Obajtek (PiS) liczy na uzyskanie zgody do połowy 2019 r.
Ceny paliw z rafinerii są w Polsce powyżej średniej UE. Czy Orlen już zbiera na nową dopłatę do cen paliw i przejęcie Lotosu?
Przez ostatni tydzień ceny paliw w Polsce praktycznie się nie zmieniły. A zdaniem analityków stacje wciąż tracą na sprzedaży oleju napędowego.
Wybory samorządowe 2018. Jarosław Wałęsa i Grzegorz Schetyna przekonywali pod siedzibą Grupy Lotos, że ewentualna fuzja paliwowej spółki z Orlenem niesie zagrożenie dla Pomorza. - Nie ma takiego sprzętu, który zabrałby nasz zakład i instalacje do Płocka czy Warszawy - uspokaja Grupa Lotos.
Ropa naftowa drożeje, a w Polsce benzyna tanieje. Prywatne stacje paliw skarżą się też, że sprzedają ze stratą olej napędowy, i sugerują, że to efekt polityki państwowych koncernów.
W zawrotnym tempie rozwija się kariera radnej PiS z Gdyni, która jeszcze niedawno sprzedawała bieliznę. Z Lotos Kolej przeszła do zarządu Orlen KolTrans. - Obawiamy się, że znając naszą firmę, będzie pomagać spółce należącej do Orlenu, aby nas wchłonęła - mówi jeden z pracowników Lotos Kolej.
Patryk Demski, jedyny na Pomorzu burmistrz z PiS, chce zrezygnować z pracy w Pelplinie, na rzecz spółki paliwowej Lotos - dowiedziała się "Wyborcza". Z naszych informacji wynika, że ma poparcie w rządzie i swojej partii, by zostać wiceprezesem Lotosu.
We wtorek gruchnęła wieść, że w związku z planami połączenia dwóch gigantów paliwowych to jednak Lotos ma przejąć Orlen, a nie na odwrót. Dziennikarz "Rzeczpospolitej" miał potwierdzić te doniesienia w kilku niezależnych źródłach. Przejęcie Orlenu przez Lotos miałoby być według jego informatorów korzystniejsze finansowo. Co na to Płock?
Ta informacja obiegła we wtorek większość polskich mediów. Według "Rzeczpospolitej", "to Lotos, a nie Orlen [jak wcześniej planowano] może być stroną przejmującą w planowanej transakcji mającej na celu połączenie obu koncernów". Dziennikarz miał to potwierdzić w kilku niezależnych źródłach.
Pomorscy posłowie PiS najpierw przez wiele miesięcy uspokajali, że Lotosowi nie grozi fuzja. Teraz przekonują swoich wyborców, że to korzystne rozwiązanie.
Zarząd pomorskiej Platformy Obywatelskiej przyjął uchwałę, w której sprzeciwia się połączeniu Grupy Lotos z PKN Orlen. Takie pomysły od kilku miesięcy płyną z obozu PiS, a ostatnio poparł je także premier Mateusz Morawiecki. - To pomysł szkodliwy dla obu firm, konsumentów paliw i sprzeczny z ideą zrównoważonego wzrostu głoszoną przez PiS - podkreśla poseł Tadeusz Aziewicz z PO.
Orlen chce kupić Lotos. Co to oznacza dla Płocka? Czy nasze miasto zyska, czy straci na tym połączeniu? - Siedziba PKN pozostaje w Płocku. Również Gdańsk może być spokojny o swoje sprawy - zapowiadają w biurze prasowym Orlenu
W trzecim kwartale tego roku Grupa Lotos wypracowała rekordowe zyski i przerobiła najwięcej ropy naftowej w swojej historii. O połączeniu z Orlenem - sugerowanym przez polityków PiS - zarząd Lotosu nie myśli.
- Połączenie Lotosu z Orlenem jest nieuniknione - powiedział na spotkaniu z Pracodawcami Pomorza wiceminister infrastruktury i budownictwa Kazimierz Smoliński nadzorujący mieszkalnictwo i pocztę.
Kurs akcji Orlenu poszedł w górę w czwartek o ponad 7 proc., a Lotosu o ponad 5 proc., na wieść, że rząd PiS znów rozważa połączenie tych koncernów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.