Agenci nieruchomości szacują, że lokali wystawionych na sprzedaż na rynku wtórnym jest mniej nawet o połowę.
Płoccy deweloperzy na brak klientów nie narzekają. Obserwują, że nabywcy coraz częściej zdają się na architektów wnętrz. Mieszkania są bardziej funkcjonalne, ale i coraz bardziej identyczne.
Miejsce jest fantastyczne: blisko na Tumy, do muzeum, na Grodzką. W dodatku już za tydzień na parterze swoje podwoje otworzy mediateka. Przedszkole pod nosem. Mieszkania wykończone pod klucz, a na dachu - plac zabaw.
Było uroczyście. W samo południe ci, którzy w programie Mieszkania na start dostali przydziały na nowe lokale, zgromadzili się przed pachnącą nowością kamienicą przy ul. Kaczmarskiego. Były przemowy, listy, gratulacyjne i wręczanie kluczy. Zaraz potem lokatorzy poszli zastanawiać się, gdzie ustawią szafy, komody, kanapy.
Pandemia deweloperom raczej nie zaszkodziła. Ludzie kupują mieszkania i to najczęściej za gotówkę, bez posiłkowania się kredytem. Do życia po okresie zastoju koronawirusowego wracają agencje nieruchomości. W nich płocczanie szukają najczęściej działek w spokojnej okolicy.
Deweloperzy nie czują różnicy. Agenci nieruchomości mają problem. Banki zaostrzyły warunki przyznawania kredytów hipotecznych. Część tych, którzy zamierzali się budować - przeczekuje...
Młodzi, którzy chcieliby skorzystać z miejskiego programu wynajmu mieszkań, raczej nie chcą brać tych na starówce. Czekają na blok na Podolszycach. O takich doświadczeniach mówili urzędnicy podczas posiedzenia komisji gospodarki komunalnej rady miasta.
Kiedy zaczęto stawiać pierwsze bloki na Międzytorzu, płocczanie łapali się za głowy, że to taaakie odludzie. Teraz osiedle wydaje się całkiem blisko centrum miasta, a w ostatnich dniach spółdzielnia świętowała swój jubileusz.
- Musieliśmy poprosić naszych szefów o zmniejszenie nam pensji na papierze, bo inaczej nie spełnilibyśmy warunku dochodowego do przydziału mieszkania dla młodych - mówi nam anonimowo para z Płocka. - Te przepisy są chore. Lepiej wyjechać do Warszawy, bo tam może jest drożej, ale i pensje są o wiele wyższe.
Perła w koronie - mówi o Sienkiewicza 48 prezes MTBS Mirosław Kłobukowski, który z pragmatyzmu często wolałby wyburzać stare budynki i wznosić je od nowa, niż mozolnie remontować. Ale w tym przypadku zapewnia, że o burzeniu mowy nie ma, bo to zabytek - jeden z najcenniejszych.
Tym razem nie z myślą o młodych, a o osobach starszych spółka Inwestycje Miejskie zbuduje blok w centrum miasta. Na ten cel ratusz w styczniu przekaże jej działkę przy Sienkiewicza 21.
Tak w poniedziałek żartowali szefowa Książnicy Płockiej Joanna Banasiak i prezydent Andrzej Nowakowski. Oprowadzili dziennikarzy po dobiegającej końca budowie obiektu przy ul. Kościuszki 3b. Do niego zostaną przeniesione zbiory audiowizualne. Na wyższych kondygnacjach powstają mieszkania i plac zabaw na dachu.
W sercu płockiego Starego Miasta inaczej czasem zwyczajnie się nie da. Od palowania rozpocznie się więc stawianie dwóch budynków mieszkalnych pomiędzy ul. Sienkiewicza a Kaczmarskiego. Lokatorzy wprowadzą się do nich za dwa lata.
Prezydent Andrzej Nowakowski planuje, że do końca tej kadencji samorządu wszystkie stare azbestowe budynki na miniosiedlu Miodowa Jar zostaną zburzone, a w ich miejscu staną nowe.
Przy ul. Sienkiewicza ma być zbudowana kamienica wyglądem odbiegająca od standardowych budynków w tej okolicy.
Mamy dla was ofertę Grand B, Polskiego Domu, Tectum Inwest i Ostoi.
Taniej już było, a będzie tylko drożej. - I jak tak dalej pójdzie, to płockie ceny nowych mieszkań zrównają się z warszawskimi - przyznają niektórzy deweloperzy.
Mimo że ich ceny w Płocku i okolicach rosną z sezonu na sezon, popyt na domy, mieszkania jest ogromny. Ale deweloperzy są zaniepokojeni.
Powstają w niej mieszkania i lokale usługowe. Część pójdzie na sprzedaż, a część na wynajem.
... poczekać na zasiedlenie i... wnieść meble. Do koncepcji tanich mieszkań powróciła Spółdzielnia Mieszkaniowa Budowlani.
Inwestor z Mławy już zaczął budowę małego osiedla, za rok ze swoim pierwszym blokiem może ruszyć miejska spółka Rynex. Dawne targowisko z okresu transformacji ustrojowej przechodzi do historii.
Wszyscy uśmiechnięci, podekscytowani, zadowoleni i oczywiście młodzi. To bowiem lokale wynajmowane w ramach programu Mieszkania na start, czyli dla tych, którzy nie skończyli jeszcze 35 lat.
W kolejce po takie lokum czeka 211 osób. Jeszcze więcej, bo 284, jest na liście oczekujących na mieszkanie socjalne.
Z taką propozycją wyszła spółka Inwestycje Miejskie. Mieszkania miałyby powstać przy ul. Sienkiewicza i być jedno- lub dwupokojowe. Na parterze bloku mogłoby się mieścić Centrum Aktywności Seniora.
Miniosiedle na Podolszycach Północ w Płocku buduje Miejskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Pierwszy budynek został zasiedlony rok temu, kolejny już wyłonił się z ziemi. Lokatorzy odbiorą klucze w maju 2021 r.
Tak mówi prezes MTBS Mirosław Kłobukowski i pokazuje sfotografowane z góry budowy przy Sienkiewicza i Kaczmarskiego. Stare budynki zmieniły wygląd, a ten nowy powstaje zupełnie od podstaw. Będą w nich mieszkania na wynajem.
Jeden na pewno, a jak wynika z naszych informacji - dołączą do niego jeszcze dwa. Między Ostatnią, Spacerową, Bielską a Kobylińskiego zaczęła się już budowa.
Tak twierdzi właściciel terenu, czyli Miejski Zarząd Gospodarki Mieszkaniowej. Obiecywane lokatorom nasadzenia i trawnik będą, ale dopiero jak skończy się budowa. A MZGM planuje zacząć ją jeszcze w tym roku.
Umowa została podpisana w środę rano na placu, na którym już wkrótce rozpoczną się prace. W żłobku będą 93 miejsca dla malców, a w bloku mieszkalnym powstanie 12 lokali z przeznaczeniem dla programu Mieszkania na Start. Wszystko ma być gotowe do końca kwietnia 2021 r.
Deweloperzy kuszą nas swoimi nowymi inwestycjami i prześcigają się w podawaniu szczegółów, które mają ich wyróżnić od konkurencji i zachęcić potencjalnych nabywców. Ale nieruchomość kupujemy na lata i to za coraz większe pieniądze. Dlatego trzeba wszystko sprawdzić jak najdokładniej.
W najbliższą zimę nie zobaczymy już dymów nad kamienicami przy Nowym Rynku - tam Fortum podłączyło ciepło z sieci praktycznie do każdej z nich. Ale płocka starówka, choć mniej intensywnie niż przed laty - wciąż dymi. W ofertach są mieszkania na sprzedaż w starych budynkach - ale nierzadko np. z własnymi kotłowniami na ekogroszek
Chodzi o byłe wielkie targowisko między al. Kobylińskiego a ul. Bielską i Ostatnią. Cztery działki ma na tym terenie miejska spółka Rynex. - Optymistyczny plan jest taki, że pod koniec 2021 r. będzie tam stał nasz pierwszy blok - mówi prezes spółki Radosław Bednarski.
Niski budynek na osiedlu Tysiąclecia, naprzeciwko Szkoły Podstawowej nr 16, przez lata był takim lokalnym "pałacem cudów". Lokatorzy, a zwłaszcza ich goście, potrafili zakłócić spokój całej okolicy. Strach było przechodzić w pobliżu. Ale to już przeszłość. A przyszłość? Na razie jest tajemnicza.
... czyli za kilka lat ma ich być nawet 12. Gdzie? Między Podolszycami Północ a Międzytorzem, przy ul. Granicznej.
Ta XIX-wieczna kamienica była symbolem degradacji Starego Miasta, dziś jest znakiem jego odnowy - mówił, wręczając klucze uśmiechniętym od ucha do ucha najemcom, prezydent Płocka Andrzej Nowakowski. - Poza tym mieszkania przy Sienkiewicza 38 są przeznaczone dla młodych ludzi, którzy właśnie w Płocku chcą budować swą przyszłość.
W agencjach nieruchomości mówią, że wielki boom na lokale z rynku wtórnego zaczął się już w styczniu. Mieszkań na sprzedaż jest mniej niż chętnych, którzy chcą je kupić. I są aż trzy powody, dla których tak się dzieje. Dodajmy, że do łask wróciła wielka płyta.
Już niedługo najemcy dostaną klucze do nowych mieszkań w odnowionej kamienicy przy Sienkiewicza 38. A latem kolejni wprowadzą się do dwóch sąsiednich - pod numerami 40 i 42. Z tyłu, przy Kaczmarskiego, powstają fundamenty następnego budynku. W przyszłym roku budowlańcy znów pojawią przy Sienkiewicza.
Rozkręca się rynek z ofertami wynajmu mieszkań i domów na czas Audioriver. Ceny? Wysokie. - Cieszymy się, że płocczanie zarabiają na tej imprezie, ale jeśli tak dalej pójdzie, festiwalowicze wybiorą np. Barcelonę, bo tańsza. I wszyscy stracą - obaw nie ukrywają organizatorzy
Przyszli najemcy już oglądają mieszkania. My byliśmy w kamienicy na początku tego tygodnia. Zauroczyła nas swoim dawnym klimatem i jednocześnie nowoczesnością.
Jest takie powiedzenie: miłe złego początki, a koniec żałosny. W przypadku kamienicy przy Sienkiewicza 38 było dokładnie na odwrót, a ukończone dzieło ostatecznie wcale nie okazało się "złem".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.