Piwnice i wieża ratuszowa
Poznajecie? Za godzinę ci dwaj wojowie wysuną się dostojnie z wieży; książę Herman będzie pasował Bolka na rycerza, a nisko, na Starym Rynku, ludzie będą bili brawo. Na razie obaj są zamknięci w wieży, co zresztą Krzywoustemu słusznie się należy, bo był z niego niezły łobuz, choć władca Polski. No bo czy to do pomyślenia, żeby wyłupić oczy bratu i tym samym go zabić? Dlatego teraz za karę stoi przy dzwonach. Jak dotkliwa to kara, sami się przekonaliśmy, kiedy tuż przy naszych głowach rozległo się dzwonienie. Mało czaszki nie pękły. A że była akurat godz. 11, to i tych uderzeń dzwonu było 11...
Wszystkie komentarze