O godz. 6 rano bez pr±du by³o ok. 15 tys. odbiorców w p³ockim oddziale Energi Operator. Ponad 50 zdarzeñ zwi±zanych ze skutkami wichury zanotowa³a tej nocy miejska komenda Pañstwowej Stra¿y Po¿arnej. W przewa¿aj±cej wiêkszo¶ci by³y to uszkodzone lub powalone drzewa.
Najgorsza by³a sobota, kiedy to miejscami wiatr wia³ z prêdko¶ci± 100 km na godzinê. Zrywa³ dachy, ³ama³ ga³êzie i przewraca³ drzewa, które blokowa³y drogi, uszkadza³y linie energetyczne. Dzi¶ nadal wieje - w porywach do 80 km na godz.
Zobaczcie, jak zmagania z ¿ywio³em relacjonowali i pokazywali przez ca³y weekend druhowie z wybranych Ochotniczych Stra¿y Po¿arnych z naszego regionu.
Stra¿acy w Warszawie wci±¿ przyjmuj± nowe zg³oszenia o skutkach wichury, a do zrealizowania s± jeszcze z soboty, 19 lutego. Prawie 150 tys. odbiorców na Mazowszu nadal nie ma pr±du.
335 tysiêcy gospodarstw bez pr±du, dwie ofiary ¶miertelne, uszkodzone dachy 125 budynków mieszkalnych i ponad 4,5 tysi±ca zdarzeñ wymagaj±cych interwencji stra¿aków. To bilans wichur, które w sobotê, 19 lutego, przetoczy³y siê nad województwem mazowieckim. Wojewoda zapowiedzia³ pomoc finansow± dla najbardziej poszkodowanych.
- Mieli¶my ponad 20 interwencji, g³ównie na terenie powiatu. Dobra informacja jest taka, ¿e nie ma osób poszkodowanych - mówi Edward Mysera, rzecznik komendy Pañstwowej Stra¿y Po¿arnej w P³ocku. Po godz. 8 w mie¶cie i okolicach 270 odbiorców nie mia³o pr±du.
B±d¼my ostro¿ni. Lepiej te¿ wcze¶niej usun±æ przedmioty z balkonów, ogródków.
W poniedzia³ek do po³udnia Pañstwowa Stra¿ Po¿arna w P³ocku odebra³a 45 zg³oszeñ w sprawie zniszczeñ, które spowodowa³a gwa³towna pogoda. - To g³ównie powalone drzewa, zerwane dachy - powiedzia³ nam dy¿urny PSP.
Silny wiatr pozrywa³ linie energetyczne, przewróci³ drzewa i uszkodzi³ dachy i elewacje budynków. Na szczê¶cie - jak mówi Edward Mysera, rzecznik p³ockiej stra¿y po¿arnej - wiêkszo¶æ szkód uda³o siê zybko usun±æ.
W czwartek po po³udniu, wieczorem i w nocy silny wiatr narobi³ szkód w mie¶cie i okolicach.
- W sumie interweniowali¶my ok. 40 razy, ale zg³oszenia wci±¿ nap³ywaj± - informuje Edward Mysera, rzecznik Pañstwowej Stra¿y Po¿arnej w P³ocku.
- Do godz. 18 wyje¿d¿ali¶my ok. 45 razy do ró¿nych zdarzeñ, ale ca³y czas sp³ywaj± kolejne zg³oszenia, wiêc ta liczba na pewno siê zwiêkszy - powiedzia³ nam dzi¶, w ¶rodê, rzecznik Pañstwowej Stra¿y Po¿arnej w P³ocku Edward Mysera.
- W mojej ocenie ten wiatr nie jest jeszcze bardzo silny, ale s³absze drzewa nie wytrzymuj± jego naporu - mówi³ w poniedzia³kowy ranek dy¿urny Pañstwowej Stra¿y Po¿arnej w P³ocku. - Pierwsze zg³oszenia o wiatro³omach dostali¶my zaraz po pó³nocy.
- Z samego Gostynina do godz. 11 dostali¶my 33 wezwania, a telefon wci±¿ dzwoni - informuje zastêpca komendanta powiatowej PSP z tego miasta Mariusz Ostrowski. - Wyje¿d¿amy te¿ na teren naszego powiatu. Bilans strat i interwencji nie jest jeszcze zamkniêty.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.