- My mówimy o budowie schronów dla ludności, oni z samorządów chcą uczynić schron dla swoich tłustych kotów. Nie można na to pozwolić - Władysław Kosiniak-Kamysz, lider ludowców przestrzegał w Płocku, na finiszu kampanii przed niedzielnymi wyborami do lokalnych władz, przed głosowaniem na partię Kaczyńskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.