Jeszcze na początku listopada przed wejściem do poradni przy Kossobudzkiego rodzice ustawiali się w kolejce długo przed otwarciem. Każdy chciał złożyć wniosek o badanie i wydanie opinii dla dziecka. Kto przyszedł za późno, musiał próbować za miesiąc, bo obowiązywał limit miejsc.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.