Policja nie miała prawa zatrzymać pani Elżbiety Podleśnej - uważa jej obrońca, warszawski adwokat Radosław Baszuk. Złożył zażalenie na zatrzymanie, do którego doszło tydzień temu. Podleśna nie przyznała się do zarzutu obrazy uczuć religijnych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.