Lokatorzy, którzy nagle zostali bez dachu nad g³ow±, podejrzewaj± w³a¶cicieli kamienicy, ¿e chc± ich oszukaæ, zarzucaj± brak pomocy. Jeden ze wspó³w³a¶cicieli zapewnia, ¿e robi wszystko, co mo¿liwe, by ludziom jako¶ ul¿yæ. Tymczasem feralna oficyna w g³êbi podwórza sypie siê w oczach. Na razie nie wolno nawet wej¶æ po meble, bo wszystko mo¿e run±æ.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.