Dwumetrowiec, nieustępliwy, charakterny, walczak, który wchodząc na boisko, zawsze zakłada ochraniacz na zęby. - A w domu jest potulny jak baranek - uśmiecha się Ania, żona Zbigniewa Kwiatkowskiego. Były piłkarz ręczny Orlen Wisły, dziś zawodnik MKS Kalisz, myśli o zakończeniu kariery sportowej i rozwija w sobie zadawnioną pasję.
28-letni kołowy, który opuścił Orlen Wisłę we wrześniu ubiegłego roku, podpisał wczoraj z nafciarzami roczną umowę.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.