Na 12 minut przed końcem pierwszego meczu półfinałowego w Kwidzynie z MMTS, nafciarze wygrali 25:13) lewy rozgrywający reprezentacji Polski i Orlen Wisły opuścił boisko z urazem w prawym kolanie.
Od blisko 16 miesięcy Pick Szeged jest niepokonany we własnej hali. Choć pełną pulę próbowały tam zgarnąć takie potęgi piłki ręcznej jak PSG, Veszprem czy SG Flensburg-Handewitt, ostatnim zespołem, któremu ta sztuka się udała, jest... Wisła.
Pierwszy kwadrans 8:8, do przerwy 15:15, po trzecim kwadransie 23:22 dla Orlen Wisły, ostatecznie w regulaminowym czasie skończyło się remisem 30:30. Płoccy piłkarze ręczni mieli zwycięstwo z Vive w Kielcach na wyciągnięcie ręki. A jak wypadli w statystykach?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.