Nikt do tej pory nie był w stanie udowodnić Dominikowi Furmanowi, że podczas meczu Wisły Płock z Jagiellonią w Białymstoku nazwał Tarasa Romanczuka "banderowcem". Mimo to obaj podpisali się pod wspólnym oświadczeniem, które opublikował na swojej oficjalnej stronie portal "Łączy nas piłka".
- Rzecznik Dyscyplinarny PZPN Adam Gilarski wszczął postępowanie wyjaśniające dotyczące możliwości popełnienia przez Dominika Furmana przewinienia dyscyplinarnego - czytamy w komunikacie wydanym przez Polski Związek Piłki Nożnej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.