Nie tak miało być. W trzecim bardzo ważnym meczu piłkarze Wisły doznali trzeciej porażki z rzędu. Tym razem w Legnicy z Miedzią. Nafciarze na kolejny mecz z Cracovią w Płocku (2 marca, godz. 20.30) stracili dwóch piłkarzy.
W cieniu ostatnich wydarzeń z sobotniego meczu w Białymstoku, piłkarze Wisły przygotowują się do pojedynku w Legnicy z Miedzią (niedziela, godz. 15.30). - To będzie mecz z gatunku tych o tzw. sześć punktów. Musimy wygrać - zapowiada Damian Rasak, pomocnik Wisły Płock.
Piłkarzom Wisły Płock z mozołem idzie zdobywanie punktów na własnym stadionie. W pięciu dotychczas rozegranych przed własną publicznością meczach podopieczni trenera Dariusza Dźwigały zdobyli dopiero dwa punkty. Ten ostatni w sobotę po remisie z Miedzią Legnica 2:2.
Po przerwie reprezentacyjnej piłkarze Wisły Płock jedynie wymęczyli remis z beniaminkiem ekstraklasy Miedzią Legnica 2:2 (1:2).
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.