W pierwszej połowie gol wpadł do bramki gospodarzy, w drugiej - gości. W piątek (7 października) Jagiellonia Białystok zremisowała z Wisłą Płock 1:1.
Dzięki bramce zdobytej w doliczonym czasie gry Jagiellonia Białystok zremisowała w sobotę 2:2 na własnym stadionie z Wisłą Płock. - To nie był nasz dobry mecz - mówił po spotkaniu Iwajło Petew, trener białostoczan.
Wisła jest w kapitalnej dyspozycji. Ma za sobą serię pięciu zwycięstw z rzędu w ekstraklasie, a na własnym stadionie nie przegrała od ponad dwóch miesięcy. W niedzielę o godz. 12.30 gra z Jagiellonią Białystok.
Nikt do tej pory nie był w stanie udowodnić Dominikowi Furmanowi, że podczas meczu Wisły Płock z Jagiellonią w Białymstoku nazwał Tarasa Romanczuka "banderowcem". Mimo to obaj podpisali się pod wspólnym oświadczeniem, które opublikował na swojej oficjalnej stronie portal "Łączy nas piłka".
- Rzecznik Dyscyplinarny PZPN Adam Gilarski wszczął postępowanie wyjaśniające dotyczące możliwości popełnienia przez Dominika Furmana przewinienia dyscyplinarnego - czytamy w komunikacie wydanym przez Polski Związek Piłki Nożnej.
- Piłka była dla nas dziś brutalna, straciliśmy bramkę po czasie, można powiedzieć. Był to wyrównany mecz. Rywale chyba byli lepsi w pierwszej połowie, my trochę w drugiej - trener Wisły Płock Kibu Vicuna komentował mecz z Jagiellonią w Białymstoku.
Trudno zbiera się punkty piłkarzom Wisły Płock w tym sezonie na własnym stadionie. W czwartym meczu przed własną publicznością zdołali wyrwać pierwszy punkt w Płocku, zremisowali z Jagiellonią 1:1.
Piotr Wlazło został nowym zawodnikiem Jagiellonii Białystok. Do Wisły Płock przenosi się natomiast Damian Szymański.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.