- Niedawno tonowa³em emocje, gdy po serii sze¶ciu zwyciêstw usiedli¶my w fotelu lidera Ekstraklasy. Bo ju¿ pojawi³y siê g³osy, ¿e bêdziemy walczyæ o mistrzostwo Polski. Teraz, gdy notujemy s³abszy okres, jeste¶my typowani do spadku. Zespó³ znalaz³ siê w do³ku, ale potrzebuje wsparcia - podkre¶la Jacek Kruszewski, szef pi³karskiej Wis³y.
Mo¿e chcia³em prze³amaæ jakie¶ fatum sze¶ciu meczów bez zwyciêstwa? Postanowi³em stan±æ w tym miejscu, w którym sta³em przez kilkana¶cie lat, a mo¿e i wiêcej - t³umaczy³ zachrypniêtym g³osem prezes Wis³y Jacek Kruszewski.
Tak wysoko na tym etapie rozgrywek pi³karze Wis³y jeszcze nigdy nie byli. Piêæ zwyciêstw z rzêdu wywindowa³o ich na drugie miejsce w ekstraklasie. A mo¿e byæ jeszcze lepiej. Czy po niedzielnym meczu w P³ocku z Jagielloni± Bia³ystok nafciarze bêd± liderami?
- Chcia³bym, aby sezon by³ dla wszystkich dobrze ¿ycz±cych Wi¶le spokojniejszy. Zrobimy, co w naszej mocy, by zagwarantowaæ Ekstraklasê dla P³ocka na kolejny sezon - mówi prezes Wis³y Jacek Kruszewski.
Nie mo¿emy, jak inne kluby, oferowaæ zawodnikom ani wysokich zarobków, ani gry na nowoczesnym obiekcie. Musimy siê oswajaæ z sytuacj±, ¿e bêdziemy pokazywaæ ¶wiatu ciekawych graczy i odsprzedawaæ ich bogatszym - mówi Jacek Kruszewski, prezes Wis³y P³ock.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.