Do pierwszego incydentu w Płocku podczas dzisiejszych wyborów doszło w siedzibie obwodowej komisji wyborczej przy ul. Górnej (obwód nr 43). Jeden z członków komisji miał 0,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Podczas kampanii wyborczej kandydat na prezydenta RP był tam już trzeci raz. Poprzednio przyjeżdżał z akcją ?Zrobię z nimi porządek? i krytykował miejscowego proboszcza za wysokie opłaty za pogrzeby. W czwartek zafundował mieszkańcom grilla i występ zespołu muzycznego.
Chodzi o opisaną przez nas w środę sprawę opłat za pogrzeby w Staroźrebach. Proboszczowi tamtejszej parafii wysokie koszty za posługę wytknął Janusz Palikot.
Wyobraźmy sobie, że kandydatom na prezydenta Płocka zabrania się głosować na siebie samych. Co wtedy? Przy nazwisku którego konkurenta postawiliby krzyżyk? Zapytaliśmy ich o to już teraz.
Mieszkaniec Płońska opublikował list otwarty do premiera i prezydenta Polski. Pisze: ?Świadomie i w spójności mojej wiary z rozumem wypowiadam Wam posłuszeństwo?.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.