Bestialstwo, skur...ństwo - komentują internauci pod postami w mediach społecznościowych. Wolontariusze i Pogotowie dla Zwierząt obwiniają weterynarza, on sam kategorycznie zaprzecza: "To nagonka na mnie".
- ...i złożyła wyjaśnienia - poinformowała Małgorzata Orkwiszewska, prokurator rejonowy w Płocku. 24-latce może grozić nawet dożywocie.
Przestępcy zmanipulowali kobietę i nakłonili ją do zainstalowaniu w telefonie oprogramowania. Dzięki niemu mieli dostęp do jej konta bankowego i mogli wypłacić z niego pieniądze. Poszkodowana zorientowała się za późno, że ma do czynienia z oszustami.
Do bloku na osiedlu Tysiąclecia policja została wezwana ok. godz. 3 w nocy w niedzielę. Nie powiodła się reanimacja, którą na klatce schodowej prowadzili najpierw mundurowi, a potem ratownicy z karetki pogotowia.
Policjanci odebrali zgłoszenie w niedzielę ok. godz. 3. - Na miejscu udzielili poszkodowanemu pierwszej pomocy, reanimowali go aż do przyjazdu karetki. Niestety mężczyzna zmarł - potwierdza Marta Lewandowska, rzeczniczka płockiej policji.
Policjanci z Gostynina zatrzymali 20-letnią mieszkankę powiatu płockiego, która posiadała substancje psychotropowe. Funkcjonariusze znaleźli u niej amfetaminę i metamfetaminę oraz susz roślinny. Jak się później okazało, młoda kobieta uprawiała nielegalnie marihuanę w swoim domu.
Do wypadku doszło w sobotę ok. godz. 12.20. Wstępne ustalenia wskazują, że kierowca karetki (miała włączone sygnały świetlne i dźwiękowe) wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle.
W piątek po godz. 10 w Kosinie, gm. Radzanowo zderzyły się dwa auta. - Jak wstępnie ustalili policjanci, 37-letnia kierująca oplem nie dostosowała prędkości do warunków drogowych, wpadła w poślizg i uderzyła w jadącą z przeciwnego kierunku ciężarówkę - informuje Marta Lewandowska, rzeczniczka płockiej komendy policji.
W piątek rano do płockiej komendy policji wpłynęło zgłoszenie o awanturze domowej w jednym z bloków na Podolszycach Północ. Sytuacja wymagała interwencji policyjnych negocjatorów, bo mężczyzna groził odebraniem sobie życia.
Złodziejem okazał się 31-letni mieszkaniec Płocka. Został już aresztowany. Podczas zatrzymania policjanci znaleźli przy nim amfetaminę. Mężczyzna jest podejrzewany również o inne kradzieże na terenie sąsiednich powiatów. Grozi mu do 10 lat więzienia.
- Ok. godz. 11 otrzymaliśmy informację, że w stawie na terenie prywatnej posesji utopił się mężczyzna. Niestety informacja ta potwierdziła się, odnalezione zostało ciało 44-latka - poinformowała w środę Marta Lewandowska, rzeczniczka płockiej komendy policji.
W Borowiczkach patrol policji zainteresował się autem, które przejechało przez skrzyżowanie na czerwonym świetle. Funkcjonariusze zatrzymali je i okazało się, dlaczego kierowca tak się spieszył - wiózł do szpitala rodzącą żonę.
... to zapewne tylko część wydarzeń, w jakich w ostatni weekend uczestniczyli ratownicy z naszego regionu. Oto one.
Najpierw uciekał autem, później pieszo. Płocczanina pogrążył dodatkowo brak uprawnień do kierowania pojazdami i prowadzenie samochodu po wcześniejszym zażyciu amfetaminy.
Do wypadku doszło o godz. 7.25 przy ul. Narodowych Sił Zbrojnych.
Płoccy policjanci z wydziału dw. z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu zatrzymali dwóch mężczyzn, za którymi zostały wystawione listy gończe. Młodszy, 29-latek, został wcześniej skazany na karę dwóch lat pozbawienia wolności za pobicie. A starszego - 47-latka - czekała odsiadka za przestępstwa przeciwko mieniu.
Do zatrzymania 80-letniego byłego kosmonauty doszło 25 października pod Gostyninem. Jak wtedy informowaliśmy - w wydychanym powietrzu H. miał ponad 0,5 promila alkoholu. Usłyszał już zarzut kierowania autem w stanie nietrzeźwości. Nie przyznał się do tego czynu.
Doszło do tego w niedzielę wieczorem, w rejonie sklepu w Maszewie Dużym. Mężczyzna uniemożliwił dalszą jazdę pijanemu kierowcy forda i zawiadomił patrol policji. Jak się później okazało - zatrzymany 33-letni obywatel Ukrainy miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Akcję antynarkotykową przeprowadzili policjanci z Płocka. Natomiast podejrzani o wprowadzanie do obrotu i posiadanie zabronionych substancji to mężczyźni w wieku od 24 do 27 lat, mieszkańcy powiatu sierpeckiego.
Wystarczyła chwila, gdy shih tzu zerwał się ze smyczy. Do czworonoga podjechała honda. Kierowca wysiadł z auta, zabrał psiego maluszka, po czym szybko odjechał.
- Wykluczono już udział osób trzecich - poinformowała w środę rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji podkom. Marta Lewandowska.
Kryminalni z Sierpca zatrzymali 63-letniego mężczyznę i o rok starszą kobietę, podejrzanych o posiadanie i rozprowadzanie narkotyków.
Jak wskazują płoccy policjanci, kierująca nie dostosowała prędkości do dzisiejszych warunków drogowych.
- Młody mieszkaniec gminy Stara Biała na łuku drogi stracił panowanie nad autem. W wyniku tego samochód dachował - informuje Marta Lewandowska, rzeczniczka płockiej komendy policji.
I nie była to jedyna kradzież na koncie mężczyzny, który był już dobrze znany płockiej policji. W poniedziałek zatrzymała go dwójka funkcjonariuszy po służbie.
Policjanci z Gąbina dostali zgłoszenie o potrąconym psie na drodze między Topólnem a Konstantynowem. Niedługo później odnaleźli ranne zwierzę w przydrożnym rowie.
Do takiego zdarzenia doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Na jednej ze stacji paliw w powiecie płockim 25-letni mężczyzna zatankował paliwo do citroena i odjechał bez płacenia.
Nietrzeźwy 25-letni obywatel Ukrainy wpadł podczas kontroli drogowej w Mławie. Zaledwie dzień wcześniej przekroczył granicę Polski i powinien przebywać na kwarantannie.
Do wypadku doszło po godz. 16. Kierujący volkswagenem 13-letni chłopiec uderzył "swoim" autem w tył poprzedzającego go pojazdu.
Jak informuje płocka policja, w piątek ok. godz. 13.50 kilka aut zderzyło się na drodze wojewódzkiej nr 575.
Do zdarzenia doszło w czwartek nad ranem w bloku na jednym z płockich osiedli.
Do wypadku doszło w DK 60 w Kozłowie, gm. Drobin. Kierująca fiatem tipo 27-letnia kobieta nie zachowała odpowiedniej odległości od poprzedzającego ją pojazdu i uderzyła w jego tył.
Policjanci zatrzymali 33-letniego płocczanina za posiadanie środków odurzających. W jego mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli amfetaminę. Mężczyzna myślał, że znalazł sprytny schowek - narkotyki zapakowane w foliową torebkę ukrył wcześniej w drukarce.
W niedzielny wieczór policja zatrzymała 34-latka poszukiwanego do odbycia kary pozbawienia wolności. Udało się to podczas kontroli przestrzegania obostrzeń sanitarnych. Mężczyzna nie założył maseczki ochronnej zakrywającej nos i usta. Tym właśnie zwrócił uwagę funkcjonariuszy.
Mężczyzna w lipcu grasował na terenie gminy Bulkowo. Z prywatnej posesji ukradł volkswagena.
Do dramatycznego zdarzenia -- niewykluczone, że było to zabójstwo - doszło w nocy z soboty na niedzielę.
Do zdarzenia doszło podczas koncertu w szkole muzycznej w Mławie. Jacek D., dyrektor jednej z tamtejszych szkół średnich, zniecierpliwiony zachowaniem uczniów, miał grozić jednemu z nich pozbawieniem życia. Rodzice 15-latka zawiadomili prokuraturę. W ostatni piątek mężczyzna usłyszał zarzuty.
Według wstępnych informacji sprawca bądź sprawcy robią to albo zza krzaków, albo z jadącego auta. Da takich zdarzeń ma dochodzić na terenie Gąbina i Sannik.
Grożąc użyciem przemocy napastnik zabrał mu jeszcze plecak i razem ze swoją partnerką uciekł, nie udzielając pomocy.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.