11 kwietnia 2002
Iwona Wierzbicka to nowy zastępca dyrektora wydziału strategii i rozwoju oraz szef oddziału studiów strategicznych.
Wierzbicka jest sierpczanką. Po studiach na Politechnice Gdańskiej wróciła do Sierpca, gdzie pracowała jako architekt miasta, była radną pierwszej kadencji i członkiem zarządu. Z samorządem związana jest od 12 lat. W 1994 r. przyjechała do Płocka. Po kilku miesiącach pracy na zlecenie ratusza, została kierownikiem referatu opracowań urbanistycznych w urzędzie miasta, a w 1996 r. - naczelnikiem wydziału gospodarki przestrzennej i jednocześnie architektem miasta. Po reorganizacji ratusza dalej jest architektem miasta.
Do dziś pamięta, jak w ankiecie na pytanie, dlaczego chce pracować w ratuszu, odpowiedziała, że chciałaby zrobić dobry plan ogólny miasta. - Po dwóch kadencjach widzę, że to było ambitne założenie - śmieje się. - Ale sprawdza się. Dziś biorę udział w tworzeniu tego planu.
Chciałaby, żeby Płock miał zorganizowaną, przemyślaną strukturę i architekturę na wysokim poziomie, coraz wyższy standard zabudowy, tak by ludzie chętnie tu mieszkali, przyjeżdżali.
Architektura stała się jej sposobem na życie. - Wolne chwile mam wtedy, gdy mąż wyciągnie mnie na spacer lub na basen - przyznaje. Jej ulubione zakątki Płocka to Stary Rynek, skarpa i za sprawą dwóch synów Bartosza i Błażeja zoo. - W zoo jesteśmy naprawdę często, a wyprawę zawsze kończymy pod klatką z lwami. Jeśli zaryczą, wycieczka jest udana - dodaje.
Wszystkie komentarze