Więcej
    Komentarze
    jak dobrze rozumiem-to partyzant walczący z najeżdżca hitlerowskim o wolna Polske-w oddziałach Al,GL, czy BCh.-nie zasługuje by byc patronem ulicy-ale bandyta zabijajacy kobiety,dzieci , geodetów z reformy rolnej, palacy wsie i rabujący banki-TAK?bo jest z tej słusznej bandy? No to dawajcie co druga ulice ochrzcijcie Ogniem,,Łupaszka -a jak tych waszych bohaterów zabraknie to sa całe zastepy swietych-a nawet kandydatów na takowych-no i oczywiście ofiary Tu 154. Oj głupoto ludzka. Czasem człowiek sądzi,że ujrzał już dno studni ludzkiej głupoty,ale spotyka ludzi,dzieki którym dowiaduje sie,że ta studnia jednak nie ma dna...............
    @maksimum wyklęci też mordowali.
    już oceniałe(a)ś
    13
    24
    @jerzy.biezan Masz rację.
    już oceniałe(a)ś
    9
    13
    @jerzy.biezan Widzisz. Całość GL podporządkowane było i wcielone do AK, Część BCh również(reszta współpracowała). O AL nie pisze, a NSZ zajmowało się w czasie wojny zabijaniem dowódców GL, BCh i oczywiście - ulubiona rozrywka - między sobą.
    już oceniałe(a)ś
    2
    3
    @jerzy.biezan Zadaniem pisowców jest pokazanie nam głebszego, najgłebszego znaczenia słowa "dno".
    już oceniałe(a)ś
    3
    5
    Zbrodniarzy ( z lewej i prawej strony ) bym z ulic wypieprzył Resztę zostawić jako memento trudnej drogi do Polski Tak to się w każdym razie robi na świecie Po co niszczyć historie narodu Chyba że nie chcecie żadnego narodu tylko w to miejsce chcecie widzieć dwie lub więcej nienawidzące się frakcje Jakby te barany uważały na historii to lata rozbiorów powinny ich nauczyć że czarno białego świata nie ma Co się dziwić w historii (np w IPN ) jest taka specjalizacja że oni są specjalistami od "Ognia " i przez myśl im nie przejdzie że był ktoś jeszcze
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    Nazwa ulicy - lub czegokolwiek - jest tylko znakiem rozpoznawczym rzeczy, miejsca. Nikt, wymawiając nazwę, nie kojarzy sobie z jej przeszłym nosicielem, lecz wyłącznie z miejscem. Nie ma więc dla użytkowników znaczenia, czy ulica nazywa się "Stalina", czy "Jana Pawła II". W niektórych państwach - na przykład we Włoszech - to rozumieją i nie przeszkadza im nazwa "Lenin". Polska to kraj ludzi okropnie patetycznie nadmuchanych, przydających nazwom dydaktyczne wartości, których one nie mają - są wyłącznie znakami rozpoznawczymi miejsca. Ciężkie pieniądze - budżetowe, czyli nie wyłącznie prywatne pieniądze patriotycznie wzdętych, idą w Polsce na pusty patos: ulice, place, pomniki, krzyżyki. Dobrze by było, gdyby patrioci, którzy chcieliby zmienić nazwę ulicy, najpierw poprosili o zgodę jej mieszkańców, a później prywatnie wszystkie koszty co do grosza wyłożyli z własnej kieszeni. Bo w obecnym porządku są hałaśliwymi patriotami cudzym kosztem.
    @zgryz3 Pisowcy nic nie potrafią, zmiana nazwy to jedyne czym mogą się wykazać. Typowi socjaliści, żyją na cudzy koszt i trwonią cudze pieniądze.
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    Została jeszcze ulica Dworcowa.
    @piast9 A kimże to był towarzysz Dworcow?
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    śmieszna ustawa, w Polsce nigdy nie było komunizmu a to, że taka ustawa w ogóle powstała, świadczy o niekompetencji osłów.
    już oceniałe(a)ś
    2
    2
    Uff jak dobrze, że mieszkam na Górskiej
    @olerumoren A kto to była ta "Górska"...?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    K... mać! Zabierają mi ulicę Lenina! Wyklęty POwstań ludu ziemi!
    @slade1972 A gdzie ty masz taką ulicę płatny pachołku,pisowskie popychadło za 30 srebrników...
    już oceniałe(a)ś
    4
    3
    @taunus68 W tej chwili nie ma, ale jeszcze będą - przecież to wielki pisarz i prawnik, sam Kaczyński powoływał się na niego w swojej pracy doktorskiej! Widać, wielkim człowiekiem był. Bo przecież inaczej niezłomny zwycięzca komuny nie zniżyłby się do cytatów z komunistycznego zbrodniarza, nieprawdaż?
    już oceniałe(a)ś
    3
    2
    Nieustannie żądam dekomunizacji ulicy towarzysza Batuty w Warszawie!!!! A tak poważnie idea, w której Warszawa narzuca miastom i gminom kogo wolno a kogo nie wolno uczynić patronem ulicy, nie ma nic wspólnego z dekomunizacją. To wręcz przeciwnie jest typowy objaw komunistycznego myślenia. Nie pierwszy i nie ostatni w PiSie.
    już oceniałe(a)ś
    4
    5