Na początek propozycja nasza, swojska, płocka. Dumą Płocka jest założone w 1821 roku Muzeum Mazowieckie. Mieści się ono w zabytkowej kamienicy secesyjnej przy ulicy Tumskiej 8, a od 2011 r. także w sąsiednim, nowo wzniesionym budynku, gdzie umieszczono multimedialną ekspozycję >>X wieków Płocka<< z największą w Polsce makietą dawnego miasta. Muzeum to także zabytkowy spichlerz nad Wisłą (ul. Kazimierza Wielkiego), gdzie zgromadzono zbiory etnograficzne i archeologiczne.
Muzeum Mazowieckie gromadzi przedmioty ilustrujące dzieje Mazowsza, dzieła sztuki secesyjnej, wspaniale rozwija się także kompletowana od kilku lat kolekcja art deco. Znajdziecie tu wspaniałe obrazy, rzeźby, komplety mebli, tkaniny, ceramikę i biżuterię. Malczewski, Wyspiański, Łempicka, Podkowiński, Stryjeńska, ich dzieła obejrzycie właśnie w Płocku, przy Tumskiej 8.
Zbiory secesji Muzeum Mazowieckiego należą do największych w Europie. Demonstrowane są we wnętrzach mieszkań z przełomu XIX i XX wieku ? a więc w swoim naturalnym otoczeniu. Zwiedzający spacerują przez salony, jadalnie, sypialnie, buduary, gabinety i czują się, jakby podróżowali w czasie, do piękniejszej i bardziej romantycznej epoki.
Muzeum ma rozmach. I z podobnym rozmachem, wspólnie z ratuszem i Płockim Ośrodkiem Kultury i Sztuki, organizują od 3 do 5 czerwca wielki Jarmark Tumski. Do miasta przyjedzie, uwaga, 500 wystawców z całej Polski. Zgrupowani będą w pięciu strefach: kolekcjonerskiej (stoisk z pięknymi starociami będzie ok. setki), handlowej, strefie sztuki, strefie dla dzieci i w dziale z militariami, gdzie podziwiać będzie można zbiory i stroje grup rekonstrukcyjnych.
Ale Jarmark Tumski to nie tylko starocie i rękodzieło, pyszne regionalne potrawy, ciekawe ubrania, oryginalne ozdoby i zabawki. Na scenie na Starym Rynku stanie scena, przez trzy dni podziwiać będzie można tam piosenkarzy i tancerzy, na rynku grać będą kataryniarze, będą pokazy cyrkowe, kabarety. Będzie tam także strefa dziecięca z atrakcjami dla najmłodszych: zabawami, konkursami, wspólnym budowaniem modeli interaktywnych z Lego, lepieniem garnków, czerpaniem papieru i rzeźbieniem w lodzie.
Podsumowując, Jarmark Tumski to wielka kolorowa impreza, gdzie zrobicie wspaniałe zakupy, zjecie coś zdrowego i pysznego i wybawicie się za wszystkie czasy.
Jeśli ktoś jeszcze, jakimś cudem, nie był w sierpeckim skansenie, zachęcamy i polecamy, bo naprawdę warto! Ekspozycję tworzy kilkanaście zagród chłopskich z XIX wieku i pierwszego ćwierćwiecza XX wieku oraz zespół dworski z parkiem, także kościół, kaplica, kuźnia, olejarnia, wiatrak. Budynki mieszkalne są wyposażone stosownie do miejsca pochodzenia i zamożności gospodarzy. Bielone wapnem i kryte strzechą chałupy otoczone warzywnikami, sadami i ogródkami kwiatowymi, miedze z pasącymi się zwierzętami, wszystko to sprawi, że poczujecie się jak na prawdziwej wsi, takiej bez prądu i kombajnów, powiedzmy... sprzed stu lat. Korzystają z tego filmowcy, to tutaj realizowano m.in. sceny do >>Ogniem i mieczem<< oraz >>Pana Tadeusza<<. I jeszcze jedno, swojskich potraw można spróbować w karczmie Pohulanka.
Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu organizuje także niezwykłe imprezy plenerowe. Ta najbliższa to >>Dzień Dziecka w skansenie<<. Będzie 5 czerwca, od godz. 10 do 18. W amfiteatrze skansenu będą konkursy i zabawy z nagrodami, ogródek zabaw, warsztaty ekologiczne, kiermasz. O godz. 12 dzieci będą mogły obejrzeć tu widowisko >>Urodziny Baby Jagi<<, a o 15.30 w amfiteatrze wystąpi dziecięcy zespół Zatorzanie. W dworze posłuchamy koncertu fortepianowego, w altanie obok dzieci będą mogły wziąć udział w warsztatach papieroplastyki. W zagrodach chłopskich na najmłodszych czekać będą pokazy tkania na krosnach, plecionkarstwa, szycia na pedałowej maszynie, prania i maglowania bielizny, pracy szewca, mielenia zboża w żarnach, młócenia cepami, wyrobu masła (z degustacją), warsztaty garncarskie, lekcje kaligrafii w wiejskiej szkole, dawne gry i zabawy (szczudła, proca, toczenie obręczy). Chętni przejadą się bryczką i upieką kiełbaskę na ognisku.
Przy okazji, nie wszyscy wiedzą, że muzeum sierpeckie ma swój oddział w Bieżuniu. Przy Starym Rynku w dawnym drewnianym szpitalu działa Muzeum Małego Miasta. Obejrzeć tam można wystawę >>Gabinet lekarza z małego miasteczka<<, do tego dwa wnętrza mieszkalne z XIX w.: sypialnię wyposażoną w komplet mebli z topoli i salonik. A także wystawę >>Bieżuń i jego mieszkańcy w dawnych latach<< eksponującą m.in. >>Kodeks Praw<< z 1778 r. opracowany przez Andrzeja Zamoyskiego, kanclerza wielkiego koronnego, pergaminową Torę z XVIII/XIX wieku czy lampki chanukowe z drugiej połowy XIX w.
Wielbiciele muzyki i architektury koniecznie muszą odwiedzić Sanniki. Miejscowość ta słynie z klasycystycznego pałacu usytuowanego w malowniczym parku pełnym lip, grabów i wiązów piramidalnych. Warto wiedzieć, że dwa letnie miesiące w roku 1828 w dworze spędził Fryderyk Chopin. Odwiedzał jednego ze swych najbliższych przyjaciół, Konstantego Pruszaka. To właśnie ród Pruszaków pod koniec XVIII w. wybudował w Sannikach neoklasycystyczny pałac, pierwszą na ziemiach polskich budowlę stylizowaną na włoską willę. Niestety, o samym pobycie Fryderyka w Sannikach nie wiemy za wiele, listy pisane przez niego w tym okresie w większości zaginęły. Badacze dysponują jedynie tymi, które młody kompozytor napisał jakiś czas później, już z Warszawy, do kolegi Tytusa Woyciechowskiego. Pech, dla nas współczesnych, chciał, że Tytus także w Sannikach bywał. Fryderyk więc pisze do niego: >> O zabawie tamtejszej nic Ci nie piszę, byłeś i Ty w Sannikach<<. Możemy się jedynie domyślać, że były to wspaniałe wakacje. Z pewnością młody Fryderyk chłonął piękno tego miejsca, na pewno miał kontakt z ludową muzyką z tego regionu, do pałacu musiały dobiegać dźwięki ze stojącej po drugiej stronie gościńca gospody, być może odwiedzał okoliczne dwory: w Słubicach, Studzieńcu, Kiernozi. Z całą pewnością ukończył tu pracę nad Triem g-moll, zmienił także powstałe wcześniej Rondo C-dur z utworu na jeden fortepian w kompozycję na dwa instrumenty.
Pałac i park zostały niedawno z ogromnym pietyzmem odrestaurowane i zachwycają urodą. W dodatku bardzo prężnie działa tu Europejskie Centrum Artystyczne im. Fryderyka Chopina, które cyklicznie organizuje koncerty, wystawy i imprezy. W najbliższym czasie 29 maja zaprasza na imprezę plenerową z okazji Dnia Dziecka (godz. 15). 5 czerwca z kolei z koncertem fortepianowym wystąpi tu Monika Quinn. Muzyce towarzyszyć będzie recytacja w wykonaniu aktorki płockiego teatru Hanny Chojnackiej-Gościniak oraz wystawa prac malarskich Anny Chojnackiej. Impreza rozpocznie się o godz. 14.
To piękne miejsce ze wspaniałą historią, poświęcone nie tylko romantyzmowi, ale przede wszystkim postaci jednego z wieszczów, Zygmuntowi Krasińskiemu.
Muzeum działające na terenie zespołu parkowo-pałacowego składa się z trzech części. Pierwsza to neogotycki zameczek z lat 40. XIX wieku, ślubny prezent dla Zygmunta od ojca. Oglądać tam można stałą wystawę biograficzną poświęconą poecie. W księgozbiorze muzeum znajdują się m.in. wczesne wydania utworów Krasińskiego, jak również korespondencja, zbiory grafik i map. Druga część to z kolei zbudowana w tym samym stylu oficyna dworska, miejsce wystaw czasowych. A ekspozycja poświęcona polskiemu romantyzmowi i dziejom Polski przełomu XVIII i XIX wieku znalazła się w najnowszej budowli, dworze zbudowanym w 2008 r., ale według dawnych projektów. Do najciekawszych eksponatów należy m.in. teczka Napoleona zdobyta przez Rosjan nad Berezyną.
Na skraju parku angielskiego znajduje się klasycystyczna świątynia, dziś kościół parafialny, dawniej kaplica grobowa Krasińskich. W krypcie pod prezbiterium spoczywają członkowie rodu ordynatów opinogórskich, wśród nich sam Zygmunt Krasiński. W kościele jest także nagrobek Marii z Radziwiłłów Krasińskiej, matki poety, przedstawiający kobietę błogosławiącą syna, oraz płaskorzeźby synów poety.
W parku nieopodal dworu oglądać można jedyny w Polsce pomnik Zygmunta Krasińskiego, odsłonięty w 1989, przedstawiający poetę siedzącego w fotelu. Autorem rzeźby jest Mieczysław Welter. Znajdziecie tu także marmurową ławeczkę wykonaną w 1832 r., na zamówienie Amelii Załuskiej, pierwszej muzy Zygmunta Krasińskiego, z wykutym napisem >>Niech pamięć moja zawsze ci będzie miła<<. Legenda głosi, że każdy, kto siądzie na tej ławeczce, wkrótce się zakocha...
W tym roku muzeum świętuje swoje 55. urodziny. W piątek 20 maja o godz. 18 w oranżerii odbędzie się uroczystość i koncert zespołu Artes Ensemble. Ciekawa impreza szykuje się także 28 maja. O godz. 17, również w oranżerii, w koncercie >>Na pierwszy znak<< wystąpią Anna i Jacek Przybysz oraz Jarek Kutera. Tematem koncertu będą piosenki, w tym szlagiery filmowe z repertuaru m.in. Hanki Ordonówny. Tak się bowiem składa, że Ordonówna, a właściwie hrabina Maria Anna Tyszkiewiczowa, była żoną Michała Tyszkiewicza (zwanego w kręgach rodzinnych Misiem), prawnuka Zygmunta Krasińskiego. Początkowo rodzina ordynata źle przyjęła jego związek z artystką, w ich opinii popełnił on szalony mezalians. Z czasem arystokratyczni krewni zaakceptowali wybór hrabiego... Ślady tej romantycznej historii z pewnością znajdziecie w muzeum w Opinogórze.
Zdjęcie publikujemy dzięki uprzejmości Mazowieckiej Regionalnej Organizacji Turystycznej.
Pułtusk słynie z najdłuższego w Europie, 400-metrowego brukowanego rynku oraz 200-letniej kamienicy, w której rok 1807 witał cesarz Napoleon. Przy rynku oglądać można także wieżę ratuszową noszącą ślady największego deszczu meteorytów, jaki zarejestrowano w dziejach świata. 150 lat temu spadło ich na tę okolicę kilkadziesiąt tysięcy! Pułtusk szczyci się także bazyliką z renesansowymi polichromiami na sklepieniu i amboną w kształcie łodzi. Oraz mianem mazowieckiej Wenecji. Zawdzięcza to kanałom łączącym go z Narwią. Gościnę możecie znaleźć w słynnym na całe Mazowsze Domu Polonii (w tym XV-wiecznym kompleksie działa hotel Zamek, a restauracja serwuje potrawy kuchni szlacheckiej i myśliwskiej).
28 maja na pułtuskim rynku odbędzie się XIV Wielki Jarmark Średniowieczny. Spotkacie tu rycerzy, obejrzycie pokazy walk i uzbrojenia. Pośrodku placu rozbije się obóz średniowiecznych mieszkańców, w planach są prezentacje tajników dawnego rzemiosła, warsztaty i spotkania z ludźmi, których pasją są właśnie wieki średnie. Rzecz jasna będzie można zrobić zakupy na straganach z rękodziełem, zabawkami, regionalnymi produktami spożywczymi.
Gościnę możecie znaleźć w słynnym na całe Mazowsze Domu Polonii (w tym XV-wiecznym kompleksie działa hotel Zamek, a restauracja serwuje potrawy kuchni szlacheckiej i myśliwskiej). Przy okazji jarmarku 28 maja odbędzie się tam piknik kulinarny i VIII Ogólnopolski Konkurs >>Kuchnia Polska Wczoraj i Dziś<<. W programie są degustacje, występy artystyczne. Wstęp jest wolny.
Położone niedaleko Płocka miasto zaprasza 4 i 5 czerwca na Dni Gąbina. Koncerty będą trwały właściwie całą sobotę i niedzielę, w sobotę wieczorem gwiazdą będzie grupa Skaldowie, w niedzielę Zbigniew Wodecki i ulubienica młodzieży Julia.
W samym Gąbinie warto zobaczyć także np. klasycystyczny ratusz, kamieniczki przy rynku. A w okolicy m.in. drewniany kościół parafialny w Dobrzykowie z 1775 r. I ślady jednego z większych siedlisk kultury mennonickiej w Polsce. Na terenie gminy Gąbin bowiem znajdowały się główne skupiska osadników olenderskich; osiedlali się oni w Nowym Wymyślu i Nowym Troszynie, a także we wsiach: Borki, Budy Guzewskie (obecnie część wsi Guzew), Dobrzyków, Piaski, Potrzebna, Rumunki, Stara Korzeniówka, Strzemeszno, Troszynek (obecnie część wsi Nowy Troszyn), Wulkowa (obecnie część wsi Nowy Troszyn). W Nowym Wymyślu zachowały się zabytki ich kultury, m.in. murowany zbór mennonicki z 1865 r., zrujnowany cmentarz i ponadstuletnie chałupy. W Nowym Troszynie pozostały zabytki osadnictwa olenderskiego, dawny kościół ewangelicki oraz ponadstuletnie chałupy, w Wiączeminie Polskim jest wyremontowany niedawno zbór ewangelicki z 1935 r.
Kramy z rękodziełem i regionalnymi potrawami, pokazy historyczne, koncerty. Wszystko to będzie działo się w sobotę 21 maja na Jarmarku Staropolskim na rynku miejskim w Przasnyszu. Miasto organizuje tę imprezę już po raz czwarty, w tym roku jednak będzie ona miała wyjątkową formułę. W trakcie jarmarku bowiem rozegrana będzie jedna z siedmiu odsłon Turnieju Miast na Szlaku Książąt Mazowieckich. W zmaganiach, najróżniejszych konkurencjach nawiązujących do tradycji rycerskiej, będą brały udział drużyny reprezentujące siedem miejscowości. Ale także wszyscy chętni, którzy chcą poczuć atmosferę rywalizacji w stylu średniowiecznym.
Przy okazji, 18 czerwca turniej zawita do Ostrowi Mazowieckiej, a 2 lipca odbędzie się w Sannikach. Finał będzie w Czersku, we wrześniu. Które miasto zwycięży, otrzyma tytuł Honorowej Stolicy Księstwa Mazowieckiego.
Uwaga, w każdej miejscowości turniej nawiązuje do innej, związanej z okolicą legendy czy tradycji. Akurat w Przasnyszu będzie to tradycja piwna, bo w średniowieczu właśnie to miasto było największym na Mazowszu producentem piwa.
Prócz jarmarku i turnieju, w Przasnyszu znajdziecie także wiele gotyckich zabytków, w tym piękny kościół farny (miejsce chrztu św. Stanisława Kostki), dzwonnicę zbudowaną w tym samym stylu, czy uznawany za najpóźniejszy w Polsce kościół gotycki pod wezwaniem św. Jakuba i św. Anny.
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze