2006. Nowakowski w sądzie
To zdjęcie zrobiliśmy w listopadzie 2006 r. na korytarzu płockiego sądu. Trwała właśnie kampania prezydencka, kandydatami byli Mirosław Milewski (PiS) i właśnie Andrzej Nowakowski (PO). Milewski domagał się przed sądem okręgowym konfiskaty ulotek wyborczych Nowakowskiego. Kandydatowi PO zarzucił, że wprowadza w nich wyborców w błąd, twierdząc m.in., że: w czasie rządów lidera PiS nie powstały w Płocku nowe miejsca pracy, w minionej kadencji nie było właściwej współpracy samorządu z policją. Oraz że publiczne pieniądze z budżetu Płocka były wydawane w sposób nieuzasadniony.
Sąd oddalił żądania Mirosława Milewskiego. Uznał, że kampania wyborcza daje kontrkandydatom prawo do oceny, która może się różnić od oceny starającej się o reelekcję władzy. - Za jakiego człowieka zostałby uznany pański kontrkandydat, gdyby idąc do wyborów, pana chwalił? - pytał sąd w ustnym uzasadnieniu.
Wszystkie komentarze